IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Gonia myślę że biedronka miała na myśli zbliżającą się jesień i zimę i związane z tymi porami roku infekcje tj grypa, przeziebienie. Malami ja też już miałam robiona histeroskopie1,5roku temu, teraz dr mówi że może warto powtórzyć. Przerwy w transferach nie zrobię, tak kalkuluje że kolejny transfer wypadnie na początek września kolejny początek października i tu zrobiłabym histeroskopie.

Kkinia kochana ja też szykuje się na październik. W tym tygodniu mam nadzieję że już będę miała komplet wyników. Mam dzwonić w środę czy już są. Jestem bardzo ciekawa co tam wyszło!? Martuskaa1985

Kinia wierze,ze ten transfer bedzie udany i nie bedzie Ci potrzebna histero:* kiedy testujesz? xxx dziewczyny w ktorym dpt widzialyscie serduszko? ja juz po wizycie dzisiaj 23dpt i widzielismy pecherzyk;)) dr powiedzial,ze wszystko ok jak na ten etap wizyte serduszkowa mam 25.08 mam.nadzieje, ze bedzie;) strasznie stresujace te usg sa...od dzisiaj jestem na l4...nie mam zamiaru ryzykowac po 4 latach walki.

Malamii cudownie czekamy na

Malami ja byłam na usg w 35dpt i było już serduszko, a zarodek 0,65 cm. Zosia.D

Malamii ja byłam na wizycie pęcherzykowej 20dpt a serduszkowej 32dpt :)

Malami super wieści, kochana nie wiem kiedy testuje, póki co nic nie czuję.

Malamii89 - czekałam na tę informację z zapartym tchem ... cieszę się jakbym sama była w ciąży :) ... byle do 25 ... niech bijące szybko serduszko będzie najpiękniejszą muzyką jaką usłyszysz w swoim życiu :) o Alexvandecol - za serduszko twojego naturalnego cudu też trzymam kciuki :) o Dziewczyny ciągle podczytuje, ale mam mniej czasu niż kiedyś, stąd też rzadsze wpisy ... Kibicuje niezmiennie wszystkim staraczkom (Kkiniaa84 ... żeby się udało) ... ciężarnym życzę miłej ciąży i lekkiego porodu :) o Sama niedawno drżałam o to, czy będzie pęcherzyk, czy usłyszę serduszko, czy badanie genetyczne wypadnie pomyślnie, czy donoszę ciążę, czy urodzę bez problemów ... udało się to wszystko i to przy crio ostatniej Blastki ... a dzisiaj ... mój synek "biega na czworaka", mówi mama, kilka dni temu pierwszy raz sam stanął, a jego uśmiech rozbraja mnie za każdym razem ... za 5 dni skończy rok ... cudowny czas za mną i wierzę, że równie piękny przede mną. Pamiętajcie ... marzenia się nie spełniają ... marzenia trzeba spełniać samemu :)

Malamii czekam z zapartym tchem na Twoje relacje z zobaczenia serduszka. Zosiad moze dlatego ze w ogole nie chorował to teraz taki szok da organizmu te wszystkie bakterie. Uodporni sie. Zrezygnowałaś zupełnie czy za chwile znowu spróbujecie go puścić? Moj maluch był w zlobku całe 3 tygodnie i na szczescie jeszcze nic nie załapał, ale on przeziębiał mi sie ostatniej zimy dość czesto - katar prawie w każdym miesiącu. Chodziłam z nim na fitness dla mam, gdzie było dużo dzieciaków, moze tam sie troche uodpornił. Oby, bo jak zacznie chorować, to cieżko widze moj powrot do pracy. Ania to juz tuż tuż. Spakowana? Wszystko gotowe na przyjęcie na świat księżniczki?

Kinia Dzieki..ale walnełam z tymi infekcjami..hehe..

Julia prawie wszystko gotowe, ale jeszcze trochę zostało. Torby nie spakowane i prania jeszcze trochę jest. Mam zamiar do weekendu spakować swoją, a w przyszłym tygodniu małej. Wczoraj wieczorem puściłam zamówienie do Gemini i mam nadzieję, że to już będzie wszystko.

Ania1602 Moge zapytac skąd jestes z jakiego miasta..:))

Gonia z Wielkopolski. A dlaczego pytasz?

Kinia jak tam?

Malami89 wczorajszy dzień i dzisiejszy ranek dół niesamowity i płacz na każdym kroku, boli mnie kręgosłup który zapewne zwiastuje zbliżającą się @cycki nic zero, dziś 8dpt, dzień przypadajacego okresu. Już bym chciała żeby przeszedł teraz ten okres a nie za parę dni, w poniedziałek jadę na bete jeśli nie przyjdzie @

a ty jak się czujesz???

Kinia 3mam mocno kciuki:* ja tez teraz mialam objawy jak na okres...to nigdy nic nie wiadomo... xxx Ja juz odstawilam.calkowicie estrogem.i wczoraj mialam delikatne brazowe plamienia...przestraszylam sie ale dr pow ze mam lezec....dxisiaj juz spokoj...mam.nadzieje, ze z dzidzia wszystko ok... w ogole zle sie czuje mdlosci mnie mecza a wg kalendarza to 7tc dopiero...zwariuje do piatku:( Miala ktoras z Was na poczatku ciazy takie plamienia? brzuch mnie nic nie boli...

Malamii wiele dziewczyn plami na początku ciąży. Ja miałam plamienia w tym samym czasie, co Ty, ale one były poprzedzone krwawieniem. Mój dr zwiększył mi progesteron. Ile bierzesz progesteronu i jaki?

Aniu biore duphaston 2x1 i luteine 2x2...przedtem mialam tylko luteine 3x2 ale mnie podrazniala woec zmniejszyl i dodal duphaston..

Dziewczyny czy robiliście test pappa? Ja aktualnie zaczynam 15 tydzień. Ze względu na 36 lat badania prenatalne miałam za darmo w szpitalu uniwersyteckim. Usg wyszło super, pani doktor powiedziała że absolutnie nie ma się czego czepiać. Test z krwi z opisem :wynik prawidłowy, niskie ryzyko trisomia 21,18,13. Mnie zastanawia jednak jedno wyliczenie... Mianowicie ryzyko trisomia 18 wzrosło po biochemii znaczoca. Doktora mówiła mi na usg że biochemia może być zaburzenia przez to że okazało się że jest drugi pęcherzyk z zarodki em który obumarl ok 7 tyg. (o czym nie wiedziałam). Mimo to jest opis że wynik poprawny i nic nie jest napisane że wskazana dalszą diagnostyka tylko że kolejne usg w 20 tyg. Nie wiem co na to mój lekarz, wizyta w czwartek, boję się że będzie się doktoryzowal nad tym wynikiem... Co sądzicie o tym?

Kkinia - strasznie mocno trzymam kciuki... Chciałabym przeczytać w końcu dobre wieści, no bo ileż można ;) A tak poważnie, to życzę Ci z całego serca żebyś dołączyła do grona brzuchatek :* x Małamii - a badałaś progesteron??? Ja brałam ogromne dawki progesteronu.. Mimo, że miałam go na naprawdę dobrym poziomie, czasem przekraczającym górną granicę normy... Takie było postępowanie lekarza, a ja nie zamierzałam się z nim kłócić ;) w końcu działał w dobrej wierze. Natomiast ja jakbym plamiła, to na własną rękę zwiększyłabym duphaston do 3x1 lub wzięła luteinę podjęzykową.. A luteinę dopochwowo bierzesz 100 czy 200?? Ja brałam luteinę 200 - 5x dziennie (dwie rano i dwie wieczorem, w południe jedną) i do tego 3x2 podjęzykową (ona jest 50-tka)... U mnie mdłości zaczęły się właśnie w 7 tc i trwały do 15-ego.. Trzymam mocno kciuki, zniesiesz wszystko.. Wypatruję od Ciebie i Kkinii pozytywnych wieści... Trzymam kciuki za serduszko. x Biedrona1979

Felicita - ja niestety nie pomogę.. Wynik pappa miałam b. dobry, tak samo jak usg... A nie jestem za bardzo w temacie genetyki, więc się niestety nie wypowiem.. Mi tylko lekarz pamiętam tłumaczył, że przez magiczną liczbę 35 (chodzi oczywiście o wiek) mimo, że wszystko ok, wynik może być nieobiektywny, chodzi o pappa.. Czyli jeżeli usg wyszło bardzo dobrze, to pappa może de facto wynik końcowy testu mocno zaniżyć, bo uwzględnia kryteria adekwatne do wieku, czy coś takiego.. x Biedrona1979

* malamii też uważam, że możesz sobie zwiększyć Duphaston do 3x1. * Felicita pappa to obliczenia statystyczne. Głównie od Ciebie zależy jak podejdziesz do tego wyniku. Moim zdaniem dr na usg Ci wyjaśniła, że może wyjść zaburzenie. Jeśli nie ma wskazań do dalszej diagnostyki, to chyba jest ok. Ja bym brała pod uwagę tylko usg, ale jeśli Ty jesteś niespokojna i wolisz dla pewności to dalej zdiagnozować to porozmawiaj o Tym z lekarzem.

Powiem szczerze że nie wiem po co to pappa się robi... W pierwszej ciąży robiłam bi chciałam i wyszło wszystko bardzo dobrze. Teraz niby też jest opis że wynik prawidłowy ale jest jakieś ziarnko niepewności przez to wykluczone ryzyko. Teraz nie miałam wyjścia bo badania prenatalne miałam za darmo więc nikt się mnie nie pytał czy chce pappa czy nie. No nic trzymam się opisu na badaniu.

Kinia jak tam? Testujesz dzisiaj ?3mam kciuki;*** Dzisiaj zbadalam sobie progesteron ciekawe ile wyjdzie...

Małami ja krawiłam od początku i też brałam końskie dawki progesteronu, bo aż 4x4 pod język i 3 x4 dopochwowo i estrofemu 4x2. Więc nadmiar na pewno lepszy niż niski poziom. X Felicita ja też miałam test pappa ze względu na wiek, ale najważniejsze jest usg, a test to tylko statystyka dotyxząca wieku. U mnie na usg wychodziła wysoka przeżierność, a test wyszedł dobrze. Konsultowałam usg u innego lekarza i on robił ponowne pomiary. X Kinia, trzymam kciuki X Pozdrawiam

Tak Malami krew rano oddana. Dziś sobie załatwiłam skierowanie do kliniki leczenia niepłodności na NFZ mam nadzieję że szybko się tam dostanę i tak samo szybko ktoś da mi skierowanie na laparoskopie z histeroskopia i szybko ja wykona (tak bym chciała najbardziej) Jakiś tam dalszy plan mam w głowie. Czy po laparoskopi trzeba robić jakaś przerwę czy można ruszać że staraniami z kolejnym cyklem?

Kinia trzymam kciuki żebyś już do żadnej kliniki nie musiała chodzić :-*

Kkinia ja poszłam do profesorka prywatnie na pierwszą wizytę i dał mi skierowanie na laparoskopię z histeroskopią na swój oddział. Myślę, że jak pokażesz im swoją dokumentację to dostaniesz skierowanie bez problemu. Ja już mam zrobione prawie wszystkie badania, które zlecił mi immunolog. Prawie wszystkie..... a to dlatego, że chyba jest jakiś burdel w laboratorium. Dopiero w domu po tym jak odebrałam wyniki zobaczyłam, że dwa razy dostałam te same wyniki. Zadzwoniłam na drugi dzień, a babka mi powiedziała, że ona mi tego nie sprawdzi czy przez przypadek wydrukowali dwa razy to samo zamiast innego brakującego wyniku bo to były badania tzw. "wysyłkowe". Więc poprosiłam żeby sprawdziła co miałam na skierowaniu i na opłaconych badaniach wypisane dokładnie, a ona że nie ma na to czasu. Jutro po pracy jadę tam i zobaczymy co mi powie. Ja wiem czego mi brakuje i to było na szczęście badanie, za które nie musiałam płacić bo załatwiłam sobie skierowanie. Ciekawe czy jutro będzie chciała to sprawdzić?! Jak nie to zrobię to od ręki nie będę już załatwiać sobie skierowania, nie mam na to czasu. Martuskaa1985

progesteron wyszedl mi 20 nie za niski? Tsh mam 2,3 nadal biore euthyrox...dr mi pow ze nie mam sie tarczyca co przejmowac...wole zeby byla ponizej 1.5 Kinia o ktorej bedziesz miala wynik?