Jak myślicie brak kontaktu a przetrwanie uczucia

:D leczcie się ludzie :D

I tak do emerytury : listy, telefony i czat ale romantycznie i jak nowocześnie jesteście cool tyle, że to bliskość, dotyk, wspólne spędzanie czasu zbliża ludzi a listy, telefony, czat to tylko dopełnienie tego jeśli spotkanie byloby niemożliwe.

Nie oszukuj się ,zycie z malym skoczysz w pudle.Matka cie przeklnie a dzieci odraly dawno za klamstwa.A ten co.cie kocha byl przez ciebie lekcewszony i oszukiwany.Nie czaruj swym.zlodziejskim ryjem

Powiem tak. Możliwe jest że uczucie przetrwało wiem to po sobie. Twoje odczucia że cię osxukiwala mogą być subiektywne. Może miała powody by się wtedy tak zachować, wręcz zabić w tobie tę miłość do niej. Ja po wielu latach rozstania w strasznej kłótni, strasznych niewybaczalnych słowach chciałabym mieć nadzieję chociaż na przyjaźń, bo właśnie to jedno kocham cię było ważne i prawdziwe z tych wszystkich późniejszych kłamstw

Koocham Cie szczerze.Jaki byl powod oszukiwania mnie?Będzie następna bajka czy prawdziwa muza prawdy?

Nie mozesz przeżyć,ze jestem uczciwy i oddalem Ci wszystko co Twoje i to co Ci kupilem?

Dobrze wiesz co robisz i za to ponosisz cierpienie.A tlumaczenie sobie,ze tak ma byc bo taka jestem jest oszukiwaniem siebie samej.Te tlumaczenia to taka pułapka z własnej zaklamenej aury,którą Tworzysz sama łudząc się tym,że sie uda frajerów złapać.

ofiary kafe o poranku

a ty to niby kto? 6 rano na kafe, w niedziele.....:D to dopiero tragedia!

Nie kochasz mnie i nigdy tak naprawdę nie kochałaś! Kochałaś swoje wyobrażenia o mnie,jaki powinienem być wobec twoich wyobrażeń.Nie liczyłaś się nigdy z tym co przeżywam,z tym jak wygląda moje zycie.To dla ciebie nie mialo nigdy znaczenia.Ważna bylas tylko ty i to kiedy ty chcesz bym był dostępny,kiedy ty masz czas lub ochotę na mnie.Moje odczucia cię nie interesowaly nigdy,to co czuję ,jak mysle o tobie,ile myslę.Ważne były zawsze tylko twoje odczucia.To co mowiłem interpretowałaś po swojemu.Zawsze!Może kiedyś wspomnisz na to kogo straciłaś i serce zakłuje...

17:20, ktoś mógłby napisać coś podobnego o mnie, a nie ma nic dalszego od prawdy. ciągle myślę o nim i zastanawiam się, co naprawdę myśli, czuje i przeżywa, ale on tworzy dookoła siebie taki mur, przez który ciężko się przebić. w dodatku nie kontaktuje się ze mną prywatnie, co też sprawia, że nie traktuję czytanych wypowiedzi internetowych poważnie (bo to każdy może pisać, a to nie oznacza, że to jest naprawdę do mnie - można zwariować, nie tędy droga). internet niszczy relacje, które powinny rozwijać się naturalnie, na żywo. jeżeli piszesz o jakiejś kafe-znajomości, to się nie dziw, że tak się czujesz. ta druga strona czuje się tak samo.

Bardzo podobne przezycia.....

Po prostu nie ma sensu kontynuować znajomości w takim miejscu jak to tutaj. Osoba zakochana bardzo pragnie poznać tę drugą, ma wiele pytań, lęków, bez przerwy przetwarza różne informacje, analizuje, tęskni. Gra w pytania i odpowiedzi w takich miejscach jak kafeteria nie ma żadnego sensu, bo tu wypowiadają się tysiące osób i często nie uzyskujemy odpowiedzi od obiektu uczuć, tylko od wielu innych, w tym często podłe. Każdy normalny człowiek czuje potrzebę opuszczenia tego miejsca i właśnie tylko uczucia do kogoś go tu trzymają. A im dłużej jest traktowany niepoważnie, tym bardziej zamyka się w swoim własnym świecie - aż nie straci resztki nadziei i stąd nie odejdzie już na dobre.

Tak, zapłacze napewno... człowieku otrząśnij się. Sama żałość z ciebie przebija. Po czterech latach to można o wszystkim zapomnieć. Żadna kobieta nie wróci do słabego faceta. Miałam takiego. Żadnego oparcia, jakbym z babą żyła, co mi po jego kocham jak w łóżku ostatnia ciućma. Poza tym zero stanowczości, charakteru, odwagi cywilnej. Pewne rzeczy się mówi prosto w oczy a nie wylewa przez Internet ty półmężczyzno. Weź się w garść i znajdź sobie kobietę, która cię pokocha a nie rozpamiętuj. Ona pewnie już dawno ułożyła sobie życie i wspomina ciebie jako przelotny romans, być może pomyłkę. Jezu jak ja nie lubię takich żałosnych gości

Brak kontaktu i czas, na to liczę :)

ość 2016.06.24 gość 10.06 na Twoją odpowiedz czekam szczególnie :) Xxxxxxx Dlaczego? :) Na przełomie msc napisze co sie dzieje - czy nie dzieje się NIC

dlatego, ze zdecydowalas zerwac kontakt:) jak z uczuciem? mija?

19.56 :) jeszcze za wcześnie zeby miajalo.. ale będę tu zdawać relacje na bieżąco