Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Liczylam koszt wyprawki, wyszlo mi 4400 zl. Jak ograniczaliscie koszt wyprawki?

Polecane posty

Gość gość
mam 8 miesieczne dziecko i kupowalam oszczednie, bo wszystko nowe. nie ma u mnie w rodzinie lub wsrod znajomych osob ktore maja cos do sprzedania/oddania bo wszyscy albo planuja kolejne dziecko albo dopiero pierwsze w drodze. od obcych bym nie kupila, bo dla siebie tez nie kupuje w taki sposob. ale prawda jest ze wiekszosc ubranek, gadgetow jest praktycznie w idealnym stanie, takze dla drugiego dziecka niewiele bede musiala dokupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie każdy ma możliwość wszystko dostać. Ja osobiscie i w rodzinie i wśród znajomych nie mam malych dzieci od kogo mogłabym odkupić taniej pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do mam kąpiących dziecko pod prysznicem. Nie boli was kręgosłup po takiej gimnastyce? Raz, ze mało wygodnie dwa że niezdrowo dla was - o czystosci brodzika nie wspomnę. ps. do tej od wciągającej się "skury" od niszczenia kregosłupa skóra się nie wciaga. w tych cywilizowanych krajach nie mówią o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwięcej można zaoszczędzić na tych grubszych rzeczach, kupując używane. Wózek głęboki czy wielofunkcyjny zazwyczaj nie zdąży się za bardzo zniszczyć, podobnie fotelik. Łóżeczko również można odkupić. Akurat to czy kupisz wanienkę albo przewijak wielkiej różnicy nie zrobi. Kupowania mebelków też za bardzo nie rozumiem. Osobiście nie robiłam dzieciom żadnych niemowlęcych pokoików. Dopiero w okolicy przedszkola jakoś bardziej konkretnie zagospodarowałam przestrzeń. Moim zdaniem zbędny jest podgrzewacz, jakieś maty, karuzele i tego typu cuda. Zwykły koc i kilka grzechotek spełni tą samą funkcję. Termometru używam zwykłego pod pachę, nożyczek też. Ale ja mam dwoje dzieci, więc też już jestem mądrzejsza. Przy pierwszym wiele zbędnych rzeczy kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi podgrzewacz się przydal. Mam termometr tak pistolet co pika albo przy glowie albo w uchu. Jest bardzo wygodny. Z waninki tez korzystam. Z przewijają juz nie, ale kiedys sie przydal i o zgrozo miałam taki stojak z Ikei i sie przydal. Mata edukacyjna przydala sie nawet ale bez niej tez bym przeżyła. Karuzelka na łóżku sie przydala. O nie przdaly mi sie wkladki laktacyjne bo miałam tak Malo mleka ze od razu bylo karmienie mieszane. Troche odciągałam, ale ogólnie w ogole nie miałam nawalu i Malo co mi leciało i herbatka laktacyjna mi została. Kup sobie dobry stanik do karmienia co ma dobre podtrzymanie. Miałam jeszcze taki wyświetlacz na ścianę do zasypiania i bardzo pomagal w pierwszych miesiącach ale jakby mnie nie bylo stać to bym nie kupila. Lubię kupować dziecku różne cuda :) mercedesa sobie nie kupię ale na cybexa mnie stać. Tak jak lubię sobie kupowac ubrania kosmetyki tak córce lubię kupować różne rzeczy. Skoro moge to czemu mam nie kupować? Oczywiście przesada w każdą stronę jest niezdrowa. Dużo rzeczy dostałam, mam ubranka z lumpa też to czemu butów czy kurtki mam nie kupic za 200 zl? Poza tym po co mam robic z siebie cierpiętnicę? Byłabym lepszą mamą jakbym myła dziecko na rękach? :) no bo jakbym karmila do 10 roku zycia piersią to to na pewno, więc uprzedzam komentarze. Tak samo dziecku daje jak ja mam. Poza tym ze nie kupuję jej super drogich ubrań czy butów pow 300 bo wiadomo że szybko rośnie. Ale uważam, że jedno z sukcesów mojego macierzyństwa jest to że mnie na nie stać. Nie muszę się szczypać. Kupuję to co uważam za potrzebne a nie po to bo jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kura_na_rosół dziś gość dziś wlasnie po porodzie taka gimnastyka jest wazna, zeby wyrobic sobie z powrotem miesnie brzucha i zeby skóra znowu wrócila do swojego stanu z przed porodu. Najpierw omijacie wszelkiego rodzaju "gimnastyki", stwarzacie SOBIE (bo dziecku to bez róznicy) wygode, a pózniej placz i rozpacz ze po ciazy zostalo x Aha, czyli kąpanie na klęczkach w brodziku i wstawanie z tych klęczek z dzieckiem na ręku z ryzykiem własnego upadku podczas, kiedy doopa się goi nazywasz gimnastyką. A najlepiej jeszcze po modnym dzisiaj cc na życzenie. Weź się kobieto zastanów co piszesz. Wanienka to mały wydatek i przynajmniej mam pewność, że się z dzieckiem nie wypie/rdolę na twarz. Gimnastykować to się można jak dziecko śpi. Te twoje nawilżane chustki to przemywania dziecka, to też pojechałaś. Chyba nie miałaś noworodka w lecie. Pieluchą dziecko możesz przetrzeć, mokrą terową pieluchą! x Autorko zaoszczędzić na wyprawce to można chyba tylko na wózku, który można kupić tańszy, lub używany i używanym łóżeczku, ale jak ktoś wspomniał nowy materac musi być. To jest lwia część pieniędzy w wyprawce. Wózek możesz mieć zarówno za 500 zł jak i za 3000. Na pewno kosmetyków nie musisz mieć z górnej półki cenowej, zdarza się też, że dziecko może te drogich nie tolerować. Z kołderki i pościeli do tego, dziecko spokojnie może korzystać do 2-3 rż. Nie musisz mieć przewijaka. Podgrzewacz gdybyś stwierdziła, że jest ci jednak potrzebny, możesz kupić później. Bujaczka właściwie na już natychmiast kupować nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sporo zaoszczędzić można kupując przez internet zamiast w sklepach stacjonarnych. Polecić mogę na przykłąd http://papillon-shop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja też liczyłam wyprawkę i wyszło mi równo 4500zł, potem z ciekawości podliczyłam wszystko i wyprawka kosztowała 6000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, nie przejmujcie się, bo w kolejnym topiku jakaś nawiedzona typira wydała 6000 na sam wózek , więc wasza wyprawka przy tym to pikuś......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam cala wyprawkę za niecałe 2000zl. Wózek używany łóżeczko używane fotelik nowy ale promocja byla bo te miał byc używany, ubranka część nowe część używane rzeczy do higieny oczywiście nowe, ja szukam promocji. Chodzę po sklepach i porównuje ceny i tak jestem na zwolnieniu i nie mam nic do roboty, pościel nowa też z promocji rzeczy z apteki mam taniej bo przez Internet zamawiam i mam zniżkę brakuje mi kilka rzeczy ale to już pod sam koniec ciąży kupie. Ja się spokojnie zmiescilam w 2000zl. I nie kupowałam zbędnych rzeczy typu karuzele, maty, przewijaki(moim zdaniem zbędny) baldachimy itp. Natomiast wanienkę kupilam za 15 zl i chyba nie jest to aż takie drogie. Zreszta sama musisz ocenić co jest dla Ciebie niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Ula
a ja podpowiem że warto zrobić listę i osoby odwiedzające niech kupią jedna z tej listy a już bedzie taniej. Mam sporo swoich koleżanek ze starej pracy jak i z nowej. Każda chciała coś od siebie kupić i doszły do wniosku że się złożą i coś kupią wiekszego. Wózek, laktator i cała reszta jest bardzo ważna i osobista ale narawde warto wykorzsytać fakt odwiedzin i połączyć z giftami ;) Ja do dnia dzisiejszego ciesze się np. z fotelika Sem do dnia dzisiejszego mi służy i już przy drugim dziecku ;) http://lionelo.com/shop/fotelik-samochodowy-sem/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pudelka1985
Jak któraś z przyszłych mam nie wybrała jeszcze wózka dla dziecka to warto wejść na stronę producenta wózków http://www.tutek.pl/. Bardzo ładne i solidne wózki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×