Co myślicie o strojach kąpielowych wyglądających jak sukienka?

Chodzi mi o tankini lub jednoczęściowe kostiumy, tylko z dołem jak w sukience.

Nie podoba mi się to. Jak chcesz się kąpać to kup normalny strój a jak chcesz chodzić po mieście, plaży to normalna sukienkę.

zwraca uwagę i raczej pozytywnie nie nastraja

Największe badziewia jakie wymyślono :D

Ale czemu? Ładnie to wygląda, a do tego maskuje biodra i górę ud...

Okropne.

Czy do chodzenia po mięcie.To tak

Dobre dla spaślaków.

daj linka bo nie bardzo kojarzę.

Jeżeli ktoś ma bardzo duży kompleks na punkcie swojego brzucha czy ud, to może być dobre rozwiązanie. Niektóre kobiety mają po ciąży naprawdę fatalny brzuch i mogą nie chcieć, aby ktoś to widział. Mam wrażenie, że ta "sukienka" jest średnio wygodna do kąpieli, bo potem cały czas z niej kapie woda. Ale może to tylko moje odczucie, a ta falbanka błyskawicznie wysycha i nie ma problemu.

Bez sensu. Dol gdzie jest lekka falbanka zeby dodac objetosci waskim biodrom ok, ale spodnica? Nie lepiej sobie po prostu pareo owinac albo taka plazowa narzutke zalozyc?

http://allegro.pl/sukienka-kapielowa-czarna-stroj-plaza-lato-52-c-i6265590744.html?reco_id=6ff10c47-391a-11e6-a196-02d317a4f154&ars_rule_id=201 coś w tym stylu - i dla osoby w rozmiarze M, więc nie grubej.

Zastanówcie sie troche. Napierw najeżdżacie, ze grube osoby wciskaja sie w kostiumy, a jak ktos zdaje sobie sprawe ze swojego wygladu i nie chce sie wystawiac to tez nie. Nie same modelki sa na plazy. Wedlug mnie jesli ktos sie dobrze w tym czuje to jak najbardziej powinien taki strój miec.

A ja jestem chuda i mi się podoba takie coś. I jak chcesz to noś, co ma do gadania co powiedzą inni? Ja sama szukam szortów w strojach, i uj mnie obchodzi, że wiele babek uwielbia stroje wciskające się w tyłek.

Rzecz w tym, że nie jestem gruba, ale po ciąży mam rozstępy na udach i biodrach i po prostu taki strój zasłoniłby największe mankamenty, a góra jest jak w normalnym stroju, talia podkreślona itd.

A ja uważam, że tankini to super sprawa. W ogóle drażni mnie widok gołych dup gdziekolwiek i myślę, że w miejscu takim jak plaża, jest to po prostu wyraz "dobrego smaku". Niektórzy kochają ekshibicjonizm, ja wolę elegancką skromność. I niekoniecznie jest to strój dla grubasów. Właśnie szczupłe laski wyglądają w nich wyjątkowo kobieco i z klasą.

Dokładnie. Najzabawniejsze jest, że po plaży łażą w stringach, staniki na maksa podejmowane tyle co sutki zasłaniają (żeby się równo opalić :P ) a tak to grają cnotki "ojej, bo ja w bieliźnie jestem", "ojej, jak można karmic publicznie"

Po co zakrywać to co jest najładniejsze.

Twarze jakoś makeupem zakrywacie ;)

no właśnie chodzi o to, by zakryć to, co ładne nie jest...

Tylko pytam po co. Innym kobietom wasze wdzięki zwisają, co najwyżej powodują niesmak. Nie wiem.. obcym chłopom chcecie dupska prezentować? To takie k***wskie lekko..

"Tylko pytam po co. Innym kobietom wasze wdzięki zwisają, co najwyżej powodują niesmak. Nie wiem.. obcym chłopom chcecie dupska prezentować? To takie k***wskie lekko.. " Ty jesteś autorem pytania "po co zakrywań to co najładniejsze"?

Nie, moje pytanie brzmi: po co odkrywać na maxa tyłek i piersi na plaży. Argument o opalaniu odpada jak dla mnie, bo te co chodzą po plaży w stringach, to już specjalnie przed wakacjami zaliczają różne formy sztucznej opalenizny, żeby na miejscu się prezentować. Ale pytanie raczej czysto retoryczne, bo wszyscy dobrze wiedzą po co świeci się gołym tyłkiem.

A wracając do tematu, to jak jest odbierana na plaży dziewczyna w takim kostiumie, jak powyżej pokazany?

Takie bardziej zabudowane sa tez tutaj, http://damskie.net/kobieta-kostiumy-kapielowe.html Ja ogólnie wolę tradycyjne bikini, albo jendoczęściowy strój, nie lubę żadnych falbanek, ani innych udziwnień.

Ja mam taki stroj bo mam nieladne uda na gorze i posladki , nie jestem otyla ale te czesci ciala sa moja sola w oku i wole ubrac taki stroj niz straazyc celulitem i rozstepami w bikini tylko dlatego bo jakas glupia niunia zarzadzila ze na plazy mam chodzic tak a po miescie siak Zdazylo mi sie ostatnio ze kobieta zapytala mnie gdzie kupilam taki ladny stroj :)