poznalam fajnego faceta, ale zrobil blad ortograficzny.

Nie bierz go. I tak na świecie jest już zbyt wielu wyluzowanych tępaków, bo kobiety na takich lecą i z takimi się najchętniej mnożą. Nie ma potrzeby pogłębiać tej katastrofy. I tak już czuję się otoczony przez durniów, ekstrawertycznych cwaniaków, krzykaczy.

Juz stracilam zainteresowanie tym czlowiekiem i to zupelnie niezaleznie od siebie.

O jednen błąd się czepiać to przesada, każdemu może się zdarzyć, także Tobie autorko na pewno się zdarza, nie ma ludzi nieomylnych. Mnie też odrzuca jak ktoś robi byk na byku, bo to rzeczywiście świadczy o brakach ze szkoły i oczytaniu, ale jak raz kiedyś zdarzy się błąd nawet w prostym słowie, to nie można robić z tego tragedii i oceniać po tym człowieka. Być może sama bedziesz kiedyś po tej drugiej stronie ;)

Autorko, napiszę w ten sposób (może i nawet nieskromnie). Mimo, iż wygrałam wiele konkursów ortograficznych, to czasami sama łapię się na tym, że robię błędy różnego typu. Albo przez pośpiech, albo słownik T9 nie zapamiętał słowa i pisze co innego, albo też, po prostu, ot, zwyczajnie, nie wiem, jak się pisze dane słowo. Lepiej się przyznać do niewiedzy i wyciągnąć wnioski, niż ją potem dalej rozsiewać. Z moich doświadczeń z mężczyznami wynika, że oni nie przykładają uwagi do tego, jak piszą. Dla nich liczy się treść, przesłanie. Przecinki, kropki, o z kreską, a może bez-dla nich jest to drugorzędne. Choć, nie powiem, byłam w związku z chłopakiem, który bardzo dbał o to, co i jak pisze. Inny, natomiast, pisał do mnie bardzo długie SMS-y (12-nasto, 15-nastostronicowe), ale bez znaków interpunkcyjnych, choć z uważną ortografią. Wyobraź sobie, przez co przechodziłam, czytając tyle stron bezprzecinkowych zdań, hahaha. Ale uwielbiałam go za całokształt, więc wybaczałam te męki SMS-owe. Nie skreślaj ludzi przez to..

Baron, mnie tez się to nie podoba, ze ktos to dopuszcza, ale co zrobisz? :( Powyzsza odpowiedz bardzo trafna, mężczyźni z reguły znacznie mniej na to patrzą. Jesli ogólnie okaże się w porządku, to idiotyzmem byloby go przekreslac, moze ma jakies problemy z tym, różne te dys czy cos. Zreszta zawsze możesz go grzecznie poprawiać i nauczyć ladnie pisać.

Nie moglas poznac fajnego, bo ktos kto pisze z bledami nie moze byc fajny, tylko zwykly i niedouczony prostak

Ale się czepiasz idiotko jedna, mój chłopak też czasem robi błędy ortograficzne, interpunkcyjne, a jest inteligentny jak mało kto

Faceci generalnie rowniez zdradzaja, na to tez mam przymykac oko, bo wiekszosc tak robi? dziś Jasne, taki jest inteligentny, ze robi bledy, a na dziewczyne wybral prostaczke :D Inteligentny to jest moj brat. Nie dosc, ze ortografie ma w malym palcu, to na dziewczyne o twoim poziomie kultury nawet by nie spojrzal :)