on bardzo mnie poranił

Jeżeli ktoś coś straci, to będzie miał problem ten co straci.

Wypowiadane słowa mają większą moc jak czyny. Wykonane czyny po jakimś czasie ulegają zapomnieniu lub wchodzą w nawyk wykonywania a zasłyszane słowa brzmią w pamięci cały czas. Czy dobrze pamiętacie swoje czyny z dzieciństwa? Chyba nie za bardzo, a zasłyszane słowa/czy to nauki, czy krytyki,czy pochwały/ pozostają dobrze zapamiętane i wchłonięte przez nasz umysł.

jeśli w kogoś wierzysz,masz to niezachwiane silne to nawet największy huragan nie zachwieje Twoją pewnością żadne problemy nie zniechęcą Cie, żadna słabość nie pokona,ale gdy stracisz w kogoś wiarę to wystarczy już cokolwiek i pójdziesz w inną stronę,chociażby myślą

Mnie też w przeszłości poranił jeden chłopak słowami i dlatego urwałam z nim kontakt. Zastanawia mnie tylko, dlaczego Ty nie chcesz go zostawić, tylko zdradzić. Skoro nie zamierzasz go opuścić, to chyba nadal coś do niego czujesz.

a Ty myślisz że miłość gaśnie w kilka dni? albo nawet w kilka miesięcy ? albo że może w ogóle jeśli była prawdziwa?

chyba twój umysł , ty zapamiętujesz słowa z dzieciństwa ? chyba masz jakieś przykre doświadczenia z dzieciństwa a teraz przenosisz je do teraźniejszości bo ranią cię słowa a nie czyny , każdego człowieka ranią czyny a słowa ranią tylko osoby które mają jakieś zaburzenia z przeszłości przykre doświadczenia

a mi się podobała wypowiedz tego gościa o słowach nawet że z dzieciństwa,np takie osoby dręczone słownie w szkole i tylko słownie a nie bite prawda? są potem często złamane w życiu ,i ja się zgadzam z teorią jak słowa mogą wpływac na psychikę ,a słowa od ukochanej osoby tym bardziej

poza tym nie pamiętasz podcierania tyłka ale to słowa matki Cię ukształowały jej przekaz słowny w stosunku do Ciebie

tak czyny się liczą,a dla was to już szczególnie ,a szczególnie ile mężulek wam kasy przynosi w zębach :-) a co on tam już sobie brzęczy czy to ważne ?:-)

Miłość nie wygasa od razu, ale to nie znaczy, że trzeba kontynuować znajomość z kimś, kto bardzo nas poranił. Mimo wszystko uważam, że powinnaś go rzucić i tym samym poszanować siebie.

jeżeli was słowa ranią to macie zryte psychiki normalnego człowieka ranią czyny a wy nie umiecie się rozliczyć z przeszłością , zamknąć pewne rozdziały

gotowe przepisy to są tylko na ciasto ,a nie na psychikę człowieka najbardziej fascynujący i skomplikowany aparat

a widzisz niektórych słowa ranią ,to zależy od wrażliwości skoro twoja jest mniejsza to nie zrozumiesz tych o większej i nie będziesz mieć z takimi porozumienia

i chyba nie masz dzieci bo masz bardzo wąskie horyzonty myślowe,z takim mysleniem jeszcze malej istocie zrobisz krzywdę,a kochający akurat tez przypomina dziecko bo jest otwarty i ufny

dorosłego człowieka nie ranią słowa tylko czyny może jesteś dorosła a w środku mała niedojrzała dziewczynka która się obraziła i jak na złość mamusi zdradzi faceta bo jest kapryśna ,

a ja się pytam co takiego mu zrobiłaś ze ci nawrzucał bo chyba nie powiesz mi że tak niewinnie ci pojechał

Jadowitej żmii jad zabija, tak samo zabijają jadowite słowa. Na forum jak go się czyta jest takich słów wyjątkowo dużo.

Ot, miał taki kaprys poczuć się wyjątkowo mądrzejszy i ważniejszy. Facetom zdarza się to bardzo często wywyższyć się o jaki to ja jestem ważny i mądry:)

chciałabym żeby tak było,ale dużo mnie kosztował ten kaprys"

Mnie też to spotkało, że facet wywyższał się przy mnie, poprawiając moje wypowiedzi i tym samym mnie poniżając. Takich facetów mam w du)pie!

Swoich byłych, których jak się pózniej okazało nie kochałam miałam ochotę robić im na złość. Odkąd poznałam tego jedynego wiem, że takiego świństwa nigdy bym mu nie zrobiła! Wolałabym odejść...