Podrywanie dziewczyn , seks...

Pytanko , jak pójdę do klubu , potańczę z jakąś dziewczyną co mi się spodoba i potem powiem jej , że mi się spodobała i chce z nią uprawiać seks i dam jej np.100 zł i powiem by np. poszła do mnie albo ja do niej to - zgodzą się na takie coś dziewczyny ?

Idź do agencji debilu :O

Idź do agencji debilu pechowiec.gif x nie jarają mnie takie klimaty , wolę wziąść jakąś laskę z klubu niż laskę z którą ****ało się 100 tyś. facetów

Taka która zgodzi się pójść z tobą za kasę, też będzie miała duży przebieg, bo normalna dziewczyna się nie zgodzi i dostaniesz w pysk :D Prostytutki przynajmniej badają się na hiv. I tak masz mentalność d****arza, więc nie rób z siebie takiego wrażliwca co brzydzi się prostytutki :D

Taka która zgodzi się pójść z tobą za kasę, też będzie miała duży przebieg, bo normalna dziewczyna się nie zgodzi i dostaniesz w pysk smiech.gif Prostytutki przynajmniej badają się na hiv. I tak masz mentalność d****arza, więc nie rób z siebie takiego wrażliwca co brzydzi się prostytutki smiech.gif x Ale laska z klubu to ****ała się z np. 20 gośćmi , nie jest zawodową prostytutką , a takie prostytutki to mogą mieć przebieg nawet 100 tyś gości... Poza tym przecież większość lasek leci na kasę , wolisz jakiegoś małolata co np. roznosi ulotki , czy jakiegoś gościa z kasą , nawet na seks... A może w jakiś umiejętny sposób trzeba to zaproponować ? tak żeby dziewczyny danej nie speszyć , albo tak by nie poczuła się jak szmata.

Wiesz, że od takiej lafiryndy z dyski prędzej się czymś zaradzisz niż od zawodowej prostytutki? Nie możesz sobie dziewczyny znaleźć tylko chcesz robić d***** z kobiet? Ale wymyśliłeś z tymi 100 tyś :D

Wiesz, że od takiej lafiryndy z dyski prędzej się czymś zaradzisz niż od zawodowej prostytutki? Nie możesz sobie dziewczyny znaleźć tylko chcesz robić d***** z kobiet? Ale wymyśliłeś z tymi 100 tyś smiech.gif x Ale z laską z dyski to też z prezerwatywami , przecież wiadomo... , poza tym jak taka prostytutka może mieć dziennie po np. 3-4 klientów , to w ciągu np. 5 lat to mogą mieć kilka tysięcy , może 100 tyś lekko przesadzone , ale obrazuje mam nadziej dobrze o co mi chodzi , jak jest jakaś laska co nie jest zawodową prostytutką to pewnie miała np. 20-30 partnerów w swoim życiu a to już nie jest aż taka ogromna ilość jak u prostytutek. Nie mogę znaleźć dziewczyny , dlatego dałem sobie spokój... , prędzej sobie znajdę jakąś za kasę , poza tym jak za jakiś czas zacznę więcej zarabiać to dam jakiejś np. 2 koła miesięcznie by była stałą kochanką i po sprawię.

Czemu nie możesz znaleźć sobie dziewczyny? Ile masz lat?

Czemu nie możesz znaleźć sobie dziewczyny? Ile masz lat? x 24 lata mam , spotkałem się w ciągu roku z 5 dziewczynami z szybkich randek i z większością kończyło się na jednym spotkaniu , typu poszliśmy gdzieś do pubu , albo w plener nad wartę( u mnie w mieście jest taka miejscówa) z jedną z tych dziewczyn spotkałem się z 5 razy ale bardziej koleżeńsko , a teraz już zbytnio się nie odzywa... Potem zagadałem na ulicy do moze setki dziewczyn i spotkałem się w ciągu tego roku z ok. 6-ścioma , ale była to lipa totalna. Potem z 4-rema z neta się spotkałem ,a le tak jak wyżej było. Raz ogarnąłem jedną z klubu , ze 3 razy się z nią spotkałem i potem urwała kontakt , nie wiadomo czemu , do mnie do chaty przychodziła ona itp. Teraz sama widzisz , że lipa.

Wiesz wyrywanie na ulicy i szybkie randki to kiepski pomysł. Zmień taktykę, a nie w jakąś patologię chcesz wejść :O

Wiesz wyrywanie na ulicy i szybkie randki to kiepski pomysł. Zmień taktykę, a nie w jakąś patologię chcesz wejść pechowiec.gif x to niby gdzie nie ma patologi ?

w sensie na co mam się przerzucić z szybkich randek i podrywu na ulicy ?

Po prostu poszukaj kogoś z kim nawiążesz jakąś więź, z kim coś Cię łączy np wspólne zainteresowania. Próbowałeś przez znajomych?

nie bardzo mam jak poznać kogoś przez znajomych... , kilku kolegów mam , którzy sami zbytnio nie mają dziewczyn , a w pracy to są z 2-wie mężatki i jakiś koleś też pewnie w granicach 30-stki... A co do zainteresowań to też ciężko znaleźć wspólne zainteresowanie z dziewczynami, bo faceci na ogół wolą inne rzeczy...

nie mam za bardzo grupy znajomych , prędzej - jakiś kolega który mnie czasem odwiedzi , albo jak podrywałem kiedyś dziewczyny to czasem poszedłem z jakimś kolegą , ale tak to raczej kiepsko...

tak typowo przez znajomych to nigdy nie próbowałem

A koleżanki osób z rodziny? Próbowałeś przez portale randkowe? Jest ich wiele.

Zapisz się na kurs tańca może kogoś tam poznasz. Zacznij chodzić w różne miejsca gdzie dotąd nie chodziłeś.

A koleżanki osób z rodziny? Próbowałeś przez portale randkowe? Jest ich wiele. x Kiedyś chciałem by mi rodzice kogoś znaleźli , ale oni gadali w stylu sam dasz radę kogoś znaleźć itp. , mieli to w d***e. A jaki portal randkowy polecasz ? Kiedyś spotkałem się z 2-wiema z tindera , z jedną z zaadoptujfaceta i z jedną koleżeńsko z kafeterii. A na tym zaadoptujfaceta to było lipnie tylko jedna się odezwała i się spotkała , reszta miała mnie w d***e pewnie się im nie podobałem z wyglądu , ja mam tak , że mam 24 lata ale z wyglądu dają mi wiek licealisty , a na ogół dziewczyną się to nie podoba , zacząłem chodzić na siłownie , ale nic to nie dało...

Widać masz marne IQ i stąd te problemy.Myślisz że kązda dziewczyna to dziewczyna ktora szuka faceta na raz? Wystarczy ze pogada z toba i juz wie ze szkoda czasu. Ja tylko ciebie poczytałam i juz wiem z kim mam przyjemność. Musisz się troszkę ogarnąc intelektualnie.

Wiesz musisz dłużej poszukać na portalach randkowych i nie traktować kobiet ja d***** za kasę, bo odstraszasz tym.

Widać masz marne IQ i stąd te problemy.Myślisz że kązda dziewczyna to dziewczyna ktora szuka faceta na raz? Wystarczy ze pogada z toba i juz wie ze szkoda czasu. Ja tylko ciebie poczytałam i juz wiem z kim mam przyjemność. Musisz się troszkę ogarnąc intelektualnie. x Nie pisałem , że każda dziewczyna szuka kogoś naraz ,nie znasz mnie , a mnie oceniasz , a niby co tu ma do rzeczy intelekt. Nie spodobasz się dziewczyną i tyle i intelekt nie ma tu nic do rzeczy...

Wiesz musisz dłużej poszukać na portalach randkowych i nie traktować kobiet ja d***** za kasę, bo odstraszasz tym. x spoko , tyle , że zazwyczaj nie były zainteresowane , nawet mi nie odpisywały itp.

Szukaj aż znajdziesz :)

to już predzej z tindera chyba znajdę...

Więc próbuj tam, nie poddawaj się :)

Będę próbował , dzięki za troskę ;)

Jesteś za młody aby za to płacić, nie powinno się tak zaczynać. Musisz nauczyć się jak nawiązywać kontakty i je utrzymywać, bo tu tkwi problem.

Zapewne tak... , kiedyś byłem nieśmiały , może dlatego tak mam...

Wszystkiego można się nauczyć :)