Sedzia meczu Polska vs Szwajcaria byl stronniczy

za faul na lewandowskim ktory saltowal dwa razy w powietrzu dostal szwajcar tylko zolta a potem nasz tez za nic takiego zolta i pazdan zolta, tamten agresor powinien dostac czerwona poza tym ciagle szwajcarzy lazili za tym sedzia i cos do niego gadali, w przerwie po pierwszej polowie tez podeszli i cos gadali, to w ogole zgodne z prawem pilkarskim? co to za pogaduszki? nasi nie gadali na osobnosci z sedzia i nie szczerzyli sie do niego tak samo jak lezal krychowiak i lewandowski czy ktos tam, to nie przerywal meczu a po wjechaniu na fabjanskiego przez szwajcara - podbiegl do niego, gdy lezal na murawie i zaczal go klepac zeby wstawal. dla mnie to wszystko wygladalo dziwnie , wydaje mi sie ze to nie byl najsprawiedliwiej oceniony mecz i sedzia chyba wolal zeby szwajcaria wygrala

masz przyklad tego jak Angole nas kochaja :D ucielabym mu jaja. sama jego mina wygladala jakby nasmiewal sie z naszych/ mina z dziwnym usmiechem wyzszosci. chuyy yeppany