Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grzybki halucypki

Zakochałem się w kimś kto mnie nie pociąga z wyglądu

Polecane posty

Gość grzybki halucypki

...ale umysł tej osoby mnie jara :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję , biedny miś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
No i czy to nie jest dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz szanse powtórzyć związek a'la clinton :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze co? Powtórzyć a la Clinton? Nie jestem tobą ty szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Chyba nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co ci chodzi? szanowny bill też ożenił się z babeczką której umysł go pociągał, tylko w wieku średnim se chłop przypomniał że chciałby jeszcze poznać sex z pożądania a szmatą to se możesz nazywać swoją matkę, siostrę czy dziewczynę jak ci na to pozwolą s********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Po pierwsze, o ślubie nie ma mowy, po drugie nie jesteśmy razem (ale kwestia wyglądu jest do dopracowania), potrzecie ta osoba mnie podnieca... podnieca mnie pisanie z nią, rozmowy, ale wygląd nie :) i to jest najdziwniejsze. O szmacie oczywiście nie ja pisałem :) No i nie mam tendencji do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jestes na niezłej pozycji startowej, bo większosc facetow zakochuje sie oczami a potem wielkie zdziwienie ze trofeum tez ma jakies poglądy i pragnienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Jestem dziwny, ale chyba nie wychodzi mi to na dobre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz te przypowieść? Był raz starzec, który miał syna jedynaka i konia. Pewnego dnia koń wyrwał się z zagrody i uciekł na wzgórza. - Uciekł ci koń? A to pech! - mówili sąsiedzi. - Czemu tak mówicie? - pytał stary. - Skąd wiecie, że to pech? I rzeczywiście, następnej nocy koń wrócił do zagrody, gdzie go zawsze karmiono i pojono, prowadząc ze sobą tuzin dzikich koni. Syn gospodarza zobaczył je, wymknął się bocznym wyjściem i zamknął bramę. Nagle mieli teraz trzynaście koni zamiast żadnego. Sąsiedzi usłyszeli dobrą wieść i pobiegli do gospodarza. - Trzynaście koni! Ale ty masz szczęście! On zaś odparł: - Skąd wiecie, czy to szczęście? Parę dni potem jego syn próbował ujeżdżać jednego z dzikich koni; został zrzucony i złamał nogę. Sąsiedzi znów przyszli wygłosić kolejny pochopny sąd: - Twój syn złamał nogę. To c***ech! Mądry gospodarz znów odrzekł: - Skąd wiecie, czy to pech? I rzeczywiście, niedługo potem w okolicy pojawił się dowódca wojskowy i zorganizowano pobór. Wszyscy sprawni młodzieńcy zostali wzięci do armii i wysłani na wojnę, z której nigdy nie wrócili. Zaś syn gospodarza ocalał, bo miał złamaną nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze,skoro pociąga Cie jej umysl to z czasem pociągnie Cie wszystko (tak wygląd) to zadziała automatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Ano, znam :) Dzięki za przypomnienie - masz rację :) Właściwie uważam, że moje podejście do życia jest dobre... Ja nie wiem, czy pociągam tę osobę w jakimkolwiek stopniu poza umiarkowanym zainteresowaniem moim wnętrzem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zakochanie a sympatia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Sympatia? Nie. Jestem w jakiś sposób uzależniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie łączy się z pragnieniem, pożądaniem a nie pisaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkaj sie z Nią i zobacz czy jesteś w stanie ją w ogóle dotknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Chciałbym... we wtorek. Albo w czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joyce 2012
może to Miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Bardzo rzadko zdarza mi się ktoś, czyj umysł mnie fascynuje. Miałem tak może ze 2 razy. Wygląd to nie jest problem, ta osoba nie jest brzydka, przeszkadza tylko nadwaga i ... no cóż, zez - ale to nie jest istotne. Bo tak naprawdę na zeza nie zwraca się większej uwagi, a tłuszczyk można zrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dowód na to że jest coś więcej niż sex a tobie może coś brakuje skoro to dostrzegasz i będziesz się uzupełniał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybki halucypki
Nie rozumiem? Mnie interesuje dużo więcej niż sex :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposób ją widujesz? Przez ekran, albo kamerę internetową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Cię nie pociąga to seks będzie straszny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiadomo, że ona w ogóle zgodzi się na seks???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładając, że będzie z tego poważny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym była na miejscu tej osoby, to wolałabym, żeby mój wielbiciel mnie nie kochał, niż gdyby miał mnie tak obmawiać na publicznym forum, przed różnymi zawistnymi babskami, bez szansy na szczerą rozmowę, jak ty to robisz. Ona na pewno miałaby wiele do powiedzenia na ten temat, ale która kobieta toleruje takie publiczne wywlekanie najdrobniejszych szczegółów na temat siebie samej i ewentualnego związku. Nie chciałabym takiego partnera, a nie jestem tą kobietą bo nie mam zeza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokoj kobieto bo chlopak tylko chcial rady. Nie pokazal jej foty ani nie daj namiarow na ta kobitke. Niektorzy maja watpliwosci i musza popytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×