moja córeczka jest za mała według siatki centylowej

Generalnie staram się nie nakręcac, ale trochę mnie to martwi... Córka urodziła się tydzień po terminie 57cm i 4,4kg, zdrowa. Na pierwszej wizycie u lekarza 3 tygodnie po porodzie położna ją zmierzyła i wyszło jej że ma tylko 56cm. Rozumiem - każdy inaczej mierzy, no bo przecież nie zmalała. po miesiącu miała 58cm po dwóch miesiącach 59cm, po kolejnym miesiącu 60cm - to było tydzień temu i miała wtedy 4 i pół miesiąca. Lekarka widziała te dane i nic nie mówiła, ale ja spojrzałam w te siatki centylowe i to jest poniżej wszelkich norm. dodam że przybiera dobrze(na piersi), waży 7,5kg I teraz nie wiem czy w przychodni kijowo mierzą czy coś jest nie tak. sama próbowałam ją zmierzyć, ale za każdym razem co innego wychodzi. poradźcie coś, iść z tym do lekarki? :/

Nie. Moja córka też była poniżej siatki centylowej. Później (jakies pół roku) w drugim czy piątym centylu. Teraz ma dwa lata i doszła do 50. Na początku dziecko wolniej rośnie.

złap gnoja za ręce, nogi i rozciągnij

Ja nawet nie wiem, bo moje dzieci tylko ważono do bilansu dwulatka (wtedy był 2 pomiar w ich życiu). Waga z obwodem głowy i klatki piersiowej były wyznacznikami, czy dziecko prawidłowo rośnie.

Na tym etapie ważny jest postęp, a jakiś postęp jest :) obserwuj dalej.

dziękuję za dodanie otuchy:) jak czytałam podobne tematy to tam dzieci rosły po 10, 15 cm w ciągu tych paru miesięcy. z drugiej strony wydaje mi sie że córka więcej urosła bo widze po ubrankach no i tak ogólnie ile miejsca zajmuje w gondoli itp