Syn płaci alimenty ale bym wolała aby to moja była synowa była pozbawiona praw

rodzicielskich. Jak można się za to zabrać, zakładając że pieniądze nie są problemem?

Jeśli matka jest dysfunkcyjna. W innym wypadku nie róbcie tego, bo skrzywdzicie i dziecko i matką. Możecie ewentualnie dojść do porozumienia, utrzymywać przyjazne relacje i za decyzją sądu i obopólną zgodą stron stworzyć dziecku dwa domy, czyli pół tygodnia u jednego rodzica, pół u drugiego, albo jeden tydz. tu, drugi tam, jedne święta u was, drugie u matki, albo połowa świąt u jednego, połowa u drugiego. Podejrzewam że temat jest zmyślony, ale piszą to bo zdarzają się takie sytuacje. Sama mam w rodzinie taki przypadek beznadziejnej matki która ma 4 dzieci z 4 różnymi facetami, każde w innym mieście i nie może przestać (wg mnie choroba psychiczna) i jedno z dzieci (którego ojciec jest moim kuzynem) jest głównym opiekunem dziecka, a matka ma tylko widzenia. Ale widzę jak ta dziewczynka potrzebuje matki w życiu, jak lgnie do kobiet w rodzinie, jak potrzebuje czułości, którą tylko kobieta potrafi zapewnić. Także są patowe sytuacje, ale jeśli wszytko jest ok to trzeba dobrze ze sobą żyć i tyle. Nie nastawiać dziecka przeciwko drugiemu rodzicowu, bo ono myśli sobie potem, że skoro jest w połowie dzieckiem tego "złego" rodzica to z nim też widocznie musi być coś nie tak i zaczyna się spirala w dół, zaniżona samoocena, niedowartościowanie, stres.

Myśle że jest matka dysfunkcyjna poniewaz w innym wypadku by chciala ratowac malzenstwo z moim syne.

Ok, widzę że temat jest zmyślony z du*py... :o

Oddziel mamusiu sprawy swojego synka ,bo one nic wspolnego z dysfunkcją synowej nie mają. Ba,moze to twoj syn byl dysfunkcyjny,hmm.

Autorko moja bratowa bedzac z bratem za granicą szukała sponsora gdy ten się dowiedział rozpad małżeństwa się zrobił ale powiem ci tak wrócili do polski i płaci on teraz alimenty rozwodu jeszcze nie mają nie mieszkają razem od 3lat a teraz ona zażądała alimentów na siebie mimo że go zdradzała nigdy nie gotowała ani dla niego ani dla dziecka w domu syf ! Powiem tak niektórzy faceci jeśli zdecydują się sami wychowywać dziecko te dziecko ma z nimi lepiej niż z matką . Mój brat niestety nie zabrał jej praw mimo że powinien są papiery że uciekła że szpitala z zapaleniem opon mózgowych że się trula jak dziecko się urodziło ale wtedy mój brat jej pilnował . Dzisiaj córkę bierze codziennie do siebie aby ją wykąpać dobrze nakarmić zrobić jej zakupy bo nie wierzy że ona za alimenty kupuje jej jedzenie i ubrania

przecierz z bachorem na stałe to juz twój syn sobie zadnej porzadnej dziewczyny nie znajdzie

Gość 15:37pisalam przed tobą dziecko to nie jest koniec świata. Ją mając się wiązać z osobą posiadającą dziecko i opiekujące się nią codziennie a osoba która pije bije i wogole to wolę ta co opiekuje się samotnie dzieckiem . Facet który przejmuje opiekę stała bądź że tak powiem większą nad dzieckiem gdy matka jest nie odpowiedzialna ma jaja i kocha swoje dziecko i będzie kochał szanował swoją partnerkę !