Czy to jest normalne, i co mam o tym myslec?

Jestem kobieta i zawsze podobali mi sie tylko faceci. Od jakiegos czasu mialam dluzsza przerwe w sferze uczuciowej. Kilka miesiecy temu zaczelam nowa prace i poznalam tam bardzo fajna kolezanke. Nie wiem co w niej jest ale fantazjuje o niej. Nie potrafie tego nawet wyrazic slowami, poniewaz jest to bardzo abstrakcyjne. Nie chodzi nawet o wyglad zewnetrzny, tylko o to, ze ma w sobie jakas taka nietypowa delikatnosc i wrazliwosc ktorymi mnie zaczarowala.

Byc moze jestes bi lub homo. Czekaj na dalszy bieg wydarzeń i w koncu sama będziesz pewna

A ona daje Ci znaki?

Piszesz o dlugiej przerwie w zyciu uczuciowym. Byc moze czujesz sie samotna, i ona jest pod reka. Dziwna to sprawa bynajmniej. Ile masz lat?

Mam 31 lat.

bierz się za nią kobieto !

Normalne .

Ona rok temu sie rozwiodla, i tez teraz czuje sie samotna.

hoho, polecam ten temat: http://f.kafeteria.pl/temat/f4/zakochana-w-kolezance-z-pracy-cz-iv-p_6465625/69 to już czwarta część i dylematy kobiet zakochanych w kobietach, które przeważnie uważały, do tej pory, że są hetero :D

Dlugi ten temat, i nie do konca do mnie pasujacy. Tamtym kobieta podobaja sie kobiety wizualnie, itd, a tutaj nie o to chodzi. Nie potrafie tego wytlumaczyc. Po prostu czuje, ze znalazlam pokrewna dusze pomijajac plec.

Myślisz sie, nie tylko podobają nam soe wizualnie. Ja mam jak Ty, czuje ze to pokrewna dusza...

Nie chcialam Cie urazic, nie o to mi chodzilo. Chodzilo mi o to, ze jej fizycznosc nie ma dla mnie zadnego znaczenia. Tylko ta pokrewnosc dusz powoduje, ze chcialabym byc z nia blizej. Dlatego nie jestem pewna co to znaczy.

Uczucia sa skompikowana sprawa. Czasami orientacja nie tlumaczy wszystkiego. Tym bardziej gdy ludzie czuja sie samotni. Z tego co piszesz, oby dwie jestescie zawiedzione sprawami sercowymi, wiec moze dlatego sie przyciagacie. Moim zdaniem jednak pewnie nie bedziesz nia zainteresowana na dluzsza mete, wiec pomysl sobie nad tym dokladnie zanim cos zrobisz.

up