Przez to, że jestem alkoholikiem żadna dziewczyna mnie nie chce

czy mam szanse być zaakceptowanym jako alkoholik ?

tak........tak samo jak d******** na szczesliwy zwiazek

Nie daj Boże, biedna by była ta dziewczyna

tak....tak samo jak dzi/ Wka na szczesliwy zwiazek,mialo byc

To zależy czy jesteś trzeźwym alkoholikiem czy czynnym. Z trzeźwym da się zyć, ale zawsze jest ryzyko i trzeba trzymać rękę na pulsie. Z czynnym też da się żyć, ale wtedy dziewczyna też musi być pijąca, tylko że to już skrajność.

alkoholik moze byc pijacy i niepijacy pijesz?

jaasne, zwiazek dwojga pijacych alkoholików :D skończa pod mostem predzej czy pozniej

mało takich co już skonczyli pod mostem? ale są razem

1. Nie nazywam się "alkoholikiem". Piłeś dzisiaj ? To nie znaczy że musisz pić jutro. Od jutra możesz już nie pić. 2. Skoro żadna laska na ciebie nie leciała gdy byłeś trzeźwy, i nie leci gdy jesteś pijany, to nie wmawiaj sobie że to przez alkohol. Gdy wytrzeźwiejesz, prawdopodobnie dalej nie będziesz miał laski...

Ja jestem niepijacy alkoholu nie mam tez innych nalogow ponadto jestem porzadny i dobrze wychowany i dlatego nie mialem nigdy dziewczyny.

pije co 2 dni a w weekendy często do nieprzytomności, nawet nie pamiętam co robiłem najczęściej się budze w domu poprostu.

Widzicie: jeden nie ma dziewczyny bo jest dobrze wychowany i nie pijący, a drugi nie ma dziewczyny bo jest alkoholikiem. Co ich łączy ? To, że tak czy inaczej, nie mają dziewczyny.

Po cholere alkoholikowi dziewczyna żeby zniszczył jej życie. Nie panuje nad własnym życiem co może jej zaoferowac, jego największą namiętnością jest właśnie alkohol i żadna miłość tego nie zmieni. Wiem bo sama żyje z alkoholikiem niestety

dodam jeszcze, że cierpie na depresję i przez to muszę pić tzn nie muszę ale pije :(

kazdy alkoholik ma depresje :P wiec przyjmij do wiadomosci dwie podstawowe rzeczy 1. nie pozbedziesz sie depresji pijac 2. tylko na trzexwo mozesz cos sensownego ze swoim zyciem zrobic

moje życie nie ma sensu musze sie napić znowu :(

twoje zycie nie ma sensu BO nic w nim sensownego nie robisz a napic sie musisz nie dlatego ze ono nie ma sensu ale dlatego ze jestes uzalezniony uzaleznienia sie leczy zamiast siegnac po trunek poszukaj pomocy

już za późno otworzyłem i sącze piwo zaraz otworze kolejne itp. Nic nie rozumiecie.

jestem ******ym alkusem

jestes i zawsze bedziesz ale mozesz byc trzezwy albo pijany wybór nalezy do ciebie