Strasznie dziwna z sytuacja z telefonem, ktoś nagrywa ?

Witam , przed chwilą rozmawiałam z mężem przez telefon (sieć plus , mąż jest za granicą). W pewnym momencie (po ok 6 minutach) usłyszałam w swojej słuchawce ''halo , no mówiłeś (...)'' czyli te same słowa które mąż wypowiedział na początku rozmowy i kolejne wszystkie jego kwestie jak w nagraniu (moich kwestii nie było słychać) . I kiedy 'nagranie' się skończyło odtworzyło się znowu . W końcu się rozłączyłam i oddzwoniłam do mężem z pytaniem co jest grane? On nie wiedział o co chodzi mówił że po prostu się u niego rozłączyło. To było strasznie dziwne ! Miał tak ktoś? czym to jest spowodowane ???????

Możliwe,ze problem z siecią. Nasze rozmowy krążą po satelicie i hdzies w głębi One sa,możliwe,ze przez spięcie One mogą byc odtwarzane. Ciężko to wytłumaczyć.

tak zwany pogłos, poza tym nasze rozmowy są rejestrowane przez państwo

tak zwany pogłos, poza tym nasze rozmowy są rejestrowane przez państwo x od kiedy rządzi PIS bedzie tylko gorzej, ciągle wprowadzają nowe inwigliacyjne ustawy np obowiązek rejestracji kart SIM prepaid, ABW moze podsluchiwac i namierzac co chce i kogo chce bez zgody sądu. Macie swoją dudowską ''dobrą zmiane'' prezydent kukła z zoną żydówką premier kukła masakra

Poglos, ktos ma racje.

Ja też tak mam, jakby rozmowa była odbijana przez echo i to samo co mówiłam wcześniej, słyszę w słu.chawce

właśnie o to chodzi że to nie mył pogłos . Tylko odtworzone od początku rozmowy słowa męża - kolejno każda kwestia . Męża rozłączyło a u mnie nadal trwało połączenie. Puszona nagrana rozmowa . Paranoja