Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najgorsze to rozstać się z kimś w nieporozumieniu i niezgodzie

Polecane posty

Gość gość
No... Ja mam nadzieje, ze ten bagaz przytlacza go do samej ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno... Nie interesuje mnie czego chcialbys. Twoja smierc bedzie znaczyla dla mnie tyle co smierc somsiaduf. Szkoda... tak jak kazdego czlowieka. Arena jest twoja. Ja tu nie gram...wiesz o tym. Caluje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałam niejednokrotnie aby sie do faceta odezwać, ale on zakończył nasza znajomość zwykłym smsem,, Nie pisz już do mnie'' Dlatego mimo ogromnej tęsknoty nie odezwałam sie do niego, a już trochę to trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze,gosciu z 15:14! Niech Cie reka boska broni napisac do Niego on ani niezrozumie ani nie nie doceni,nie mowiac juz o tym, ze nie zasluguje. Pistaraj sioe spojrzec w przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moge pozbyc sie checi napisania do niego.Ale nie po to by rozmawiac o tym,ze moze jakas nadzieja,nie.....Zeby powiedzial prawde,bo powody rozstania to bzdura,jaką mi wepchnął.....Chce mu powiedziec ,ze jest tchorzem,podlym zaklamanym,życze mu najgorzej na swiecie.....probuje wbic sobie do glowy najgorsze rzeczy o nim,znienawidzic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex był alkoholikiem, najlepsze że sie z tym krył, a ciagle wódą sfermentowaną od niego jechało. Jak przychodzilam bez zapowiedzi to pijany jak wiadro. Czasem w rozmowie brak kontaktu, w łóżku brak erekcji. Rzuciłam go nie brnąc w to bagno, a najlepsze że on myśli że ja nie wiem że on pił i ma do mnie żal, że porzuciłam go jak scierkę, a on był taki dobry, taki inteligentny, miał uczciwe zamiary. Menel zapity. Ostatnio go widziałam to trochę lepiej wygląda, nam nadzieję że już nie chleje życzę mu normalnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:49 - porzuciłaś go jak "ścierkę", ale przychodziłaś do niego na sex i mimo "braku erekcji" byłaś z siebie dumna. ech te konkubiny alkoholików, złe są, że pijanych konkubentów nie zamienią w trzeźwego ogiera, stąd tyle złości nawet w opisie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytaj między wierszami. Nie napisałam że przychodziłam na sex. Nie byłam z siebie dumna dwa, że zostawiłam go jak scierke to jego slowa. Wypluł je z siebie pijany jak bela, chybocąc się na piętach na moim progu. Tak jestem zła, ten jad sprawia że nie jestem typem ofiary, która wraca, daje drugą szansę prawdziwej miłości ;) , w końcu sama pije staczajac się ze swoim panem. I mogę mieć ten żal, za kłamstwa, za to że pozyczalam pieniądze, że nie czułam się jak kobieta. Jestem wściekła że na forach takich jak te, tacy jak on, - być może on, bo to jego hobby do kieliszka robi z siebie ofiarę a z kobiet d****** ale weszłam tu poszukać czegoś innego więc Tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×