Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdy tesciowa kopiuje moj styl, kupuje to samo, co myslicie?

Polecane posty

Gość gość

na poczatku mnie nienawidzila! w lyzce wody by utopila! samotna matka jedynaka, od lat niezamezna, nie jest w zadnym zwiazku. o syna byla bardzo zazdrosna. nie raz mi szpile wbila! a teraz ostatnio jakby zaczela mi wchodzic w tylek... podpytuje co to mam za szampon, patrze ostatnio taki sam kupila. zobaczyla mnie w sukience przed kolano za 3 dni miala taka sama tylko w innym kolorze, kobieta 64 lata z nadwaga wbija sie w kiecke dla mlodki. zobaczyla ze mam szczotke do wlosow taka specjalna to zaraz poleciala tez kupic to samo... O co chodzi? to niech sie zdecyduje, nienawidzi mnie i ma za zero, a teraz sie chce do tego zera upoodbnic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja teściowa jest podobna do mojej. Moja tez zaczęła kopiować mój styl, czasem jestem zła, że co kupie ona tez to samo. Do domu tez kupi czasem podobne rzeczy ale że ma mniejsze fundusze to nie wszystko może skopiować. Jak zauważyłam moja teściowa ze mną rywalizuje tylko nie wime o co, jest nieszczęśliwą kobietę nie mająca swojego stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup bikini. Zobaczymy co zrobi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez jest jakaś nieszczęśliwa bo nie lubi nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie poradzisz niestety. Taki typ. Moja tesciowa lubi ubierać sie jak młódka i albo kopiuje ze mnie albo ze swojej nastoletniej jeszcze córki. Rozwala mnie jak pojedzie do sieciówek i próbuje sie wcisnąć w kurtkę pikowana największego rozmiaru w bershka czyli 40 Ew 42 i sie nie dopina bo jest za gruba ale usilnie twierdzi ze to przez jej duży biust....po kolana chyba. Nie bierze pod uwagę ze gdyby schudła to i ten jej "jędrny biust" (chyba kilkanaście lat temu) by tez zmalał. Fajnie ze nie chodzi ubrana jak stara baba i chce zadbać o siebie ale sa pewne ramy ktore jak sie przekroczy to niestety wyglada tragicznie-takie zatrzymywanie czasu na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja identyfikacji jak 09:50 ja też się ciesze ze teściowa nie ubiera się jakoś jak staruszka w mierze ale ma ten sam problem co Twoja: nie godzi się z upływem czasu i na siłę stroi się w ciuchy z sieciowek dla młodych dziewczyn a ma ze 20 kg nadwagi i 64 lata...wygląda to uwierz mi okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to co robi Twoja teściowa, to jest komplement dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego tez wbija się na siłę w za mały rozmiar. Obok wiszą takie które by lepiej na niej leżały ale on sobie ubzdurala ze musi mieć mały rozmiar. Często jak do niej mamy przyjść to ubiera się w nowe rzeczy żebym ja widziała i chwali mi się co ma nowego i za ile. Ciuchy to sens jej życia i niemal tylko o tym z nami gada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:54 komplement? Przecież nie lubi mnie tak naprawdę. Dała to odczuć nie raz. Kopiujecie styl osób które najchętniej byście utopiły? Moja teściowa miała inny plan dla synka, że będzie z nią wieczorami m jak miłość oglądał i zakupy jej robił. I że po co mu miłość jak ma mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogolnie od groma jest takich starych dzidzia-piernik. Mozna miec 60, 70 lat i wygladac ladnie i wcale nie dziadowsko albo jak babcia moherowa. Z tym, ze wiele kobiet myli pojecia, a w pogoni za zludnym pojeciem, ze sa jeszcze mlode, zaczynaja robic wlasnie takie groteskowe rzeczy jak tesciowa autorki. Kazdy wiek ma swoje prawa i jest czas na miniowki, jest tez czas na sukienki przed kolano, jest czas na togi do ziemi. Oczywiscie, mozna mieszac style, ale niektore osoby zapominaja ze w pewnym wieku mini wyglada groteskowo (np. gdy nogi sa grube, pomarszczone, ktos nie ma kasy na zabiegi i wyglada to fatalnie). Zastanawiam sie czasem czy niektoreosoby nie maja w domu lustra. czy taka pani starsza nie widzi, ze naraza sie na smiesznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, to jest taka babska rywalizacja. Moja mama ukrecila sobie bicz na plecy i zgodzila sie mieszkac na pietrze z tata w domu ktory on zbudowal, a na parterze obsadzil swoja matke. Babcia we wszystkim z mama rywalizowala, a kto ma lepszy rosolek, a ktora ma lafniejsze firanki, a jak mama kupila sobie jakistam ociekacz czy chlebak, to babcia zaraz taki sam chciala, ewentualnie w innym kolorze. mnie zawsze taka rywalizacja smieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa widzi, że jej syn Cię kocha, a chce, żeby ją też bardzo kochał, więc chce wyglądać jak Ty i mieć to samo, co Ty. Żal mi tych teściowych. Dla niektórych z nich synek był wszystkim, co tak naprawdę miały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"szczotka do włosów taka specjalna". To chyba wiem która ;) To przereklamowane kiczowato wyglądające coś co to blogerki od urody by umarły jakby jej nie kupiły i nie nakręciły filmiku. Dla żarliwych niewolnic nowinek kosmetycznych. Faktycznie głupkowata ta teściowa, że głupotki naśladuje. Nie ma lepszego wzorca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jprdl Dla ciebie jest przereklamowana a dla innych przydatna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:43 Myślę, że dawno nikt trafniej nie określił mojej teściowej. Uwierz mi, że trafiłaś w punkt. Mam wrażenie że mój mąż to jedyny sens życia teściowej i póki się nie pojawiłam, robiła wszystko by móc sobie z niego uczynić partnera. Prosiła o jeżdżenie na zakupy, dobieranie jej sukienek, chciała na imieniny jakieś perfumy, torebki - no chciała poczuć się kobietą i żeby syn był tym, który ją rozpieszcza. Jak ja się pojawiłam to myślałam, że kobieta na zawał zejdzie. Teraz bardzo mnie kopiuje. Ale też zazdrości...kiedyś dostałam torebkę od jej syna, to powiedziała, bym oddała do sklepu bo szkoda kasy...i poczekała na przeceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I naprawdę jej syn jest wszystkim, co miała w życiu, to smutne. A ja przy niej miałam cierpkie życie. Mimo że wcale nie mieszkaliśmy nawet w sąsiedztwie, to niezłe scenki zazdrości odwalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja odwrotnie: Kupuje sobie odżywkę do rzęs, to dla mnie też. Jak maseczka, to podwójnie. Zakochała się w hubrydach neo nail, to ja też mam już wszystkie bajery:) I ciuchy też dla siebie i dla mnie. Już nic nie mam swojego, wszystko od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wygląda groteskowo, zabawnie, jak stara kobieta próbuje na siłe wyglądać jak młódka. Mówiąc stara mam na myśli taką już emerytowaną 60-70tkę. Pachnie mi to psychologicznie brakiem wlasnego stylu, nieumiejętnością pogodzenia się z upływem czasu i ogólnie jakimiś brakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może po prostu przypomniałaś kobiecie jak to było kiedy sama była młoda i piękna :) Moim zdaniem nie ma co zwracać na takie zachowanie uwagi. Pewnie raz dwa jej przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem tesciową ale mogłabym w swoim wieku już nią być mam 45 lat.Jakoś nie wyobrażam sobie by kupować dla siebie ciuszki ktore nosza np.23 -latki,choć jest szczupła bo waże 53 kg przy wzroście 169cm. Te ciuszki często nie sa często ani eleganckie ani w dobrym gatunku nie wspomnę już o sieciówkach,odszyte byle jaki i byle jaki materiał.Tandeta. Zwracam uwagę by były kolory ktore pasują do mojej cery,by były dobrej marki i spasowane do okazji. Szaleć można jesli jest się na wczasach w ciepłych krajach,w miescie trzeba zachować fason.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem ona to robi bo jej sie wydaje że ci dorówna i synuś będzie znowu jej...absurd.. chocby nie wiem jak sie nie ubierała to nóg ale sorry przed nim nie rozłoży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×