Gość gość Napisano Czerwiec 29, 2016 Witam moja kotka od małego bała się wody i wszystkiego co z nią związane. Od jakiegoś czasu gdy widzi ze ktos idzie myć naczynia biegnie siada na parapet przy zlewie i miauczy. Najbardziej na mnie. Miauczy też jak się myje, jak nałoże na siebie pianę to dostaje szału, wskakuje na muszle i zachowuje się jakby chciała wejść do wanny, tak samo z naczyniami, jak myje to wchodzi mi na zlew i znów jakby chciała wejść ale nie mogła i bardzo otwiera oczy. Jakby bała się że woda coś mi zrobi? Co bym nie robiła z wodą to praktycznie zawsze to samo, chyba że akurat śpi. Z kolei druga kotka (która ktoś wyrzucił, urodziła młode, z racji agresywnego kocura w mieszkaniu nie może być tu więc jest w domu do którego przeprowadzamy się na jesień, więc tam daliśmy ja i kociaki, dwa oddaliśmy jeden z nami został) potrafi miauczec od tak. Chodzi za nami gdy coś robimy i miauczy, albo wejdzie do domu i zawodzi, po sterelizacji poglebilo się to, chodzi za rodzicami i miauczy, za mną za siostra, albo sama sobie chodzi po ogrodzie i miauczy. Nie wiem co się dzieje ale kotka która miauczy na wodę i ta którą miauczy od tak zrobiły się takie po sterelizacji. Nie wiem o co może chodzić :o kocurek po kastracji nie ma takich objawów, za to one nadrabiaja za wszystkie koty :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach