dyskrimanacja na wiek polskich pracodawców !!!

Zacznę od tego że szukam pracy na sezon i jakiś pary tygodni temu dostałam sms z zaproszeniem na rozmowę o pracę do supermarketu oczywiście wstawiłam się ja i jeszcze kilka osób tego dnia nie miałam ze sobą dowodu osobistego to dał mi trzy kartki żebym wypełniła w domu i w poniedziałek rano przyniosła tak też zrobiłam pojechałam rano jego nie było to dałam do kierowniczki która miała mu przekazać tą umowę mija tydzień cisza dzwonię do gościa i pytam czemu nie dzwoni i czy dostał umowę a on jeszcze nie byłem proszę zadzwonić w sobotę to się na mieście spotkamy i porozmawiamy dzwonię nie odbiera dzwonię w poniedziałek zlał mnie żeby przyjść we wtorek a wcześniej spytał ile mam lat i do tego sklepu pojechałam tam bo ten sklep jest kawałek od mojej ulicy miał spotkać się o 14:00 ok przyszłam trochę przed czasem bo autobus miałam wcześniej 40 po już byłam dobra myślę sobie czekam wybiła 14 ok myślę że pewnie się trochę spóźni ostatnio też trochę się spóźnił ale co czekam czekam 14:30 nie ma czekam dalej nie ma skur czekałam godzinę nie przyszedł i do tej pory milczy !!

A ile masz lat?

Najgorsze jest to że s******l szuka młodych ludzi 18-19 to na chuj daje umowę mógł powiedzieć że nie chce a nie cyrk robi i się głupio śmieje szczyl !