wszyscy starzy sa tacy wredni ?

Bo stare baby to sfrustrowane babony, które nienawidzą młodych kobiet, bo same już młode nie są, za to starsi panowie to zazwyczaj dżentelmeni jeszcze, tacy nauczeni przepuszczania kobiety w drzwiach i szacunku do matki z dzieckiem. Moja sąsiadka stara prukwa nawet mi nie odpowie na dzień dobry, a jej mąż kompletne przeciwieństwo, drzwi przytrzyma, uśmiechnie się, nie wiem jak on z tą starą babą wytrzymuje. Za to ta prukwa do mojego męża się szczerzy jak głupi do sera, w dupę mu włazi, jakby nie wiem na co liczyła :D

W pierwszej i trzeciej sytuacji ok. Ale jeśli chodzi o gołębie też mnie takie zachowanie irytuje. Brak wrażliwości co do ptaków. Tylko przebiec, rozgonic i pójść w swoją zamiast dokarmiać, pooglądać.

Ptaków się NIE DOKARMIA LATEM! To generuje więcej szkody niż pożytku.

dokarmiac gołebie?:D na łeb upadłaś? przecież to szczury ze skrzydłami zasrają ci balkon to zmienisz zdanie to nie jest gatunek na wymarciu

Mamuśki jesteście jakieś nie halo . Swojego wychowałam , rozumiem co to znaczy mieć dziecko , jednak nie podoba mi sie ze dzieci wydzierają sie gdziekolwiek sa , nie podoba mi sie jak przeganiają zwierzęta dla zabawy . Świat nie jest tylko dla dzieci , obok żyją inni i nie ma powodu aby schodzili z drogi dziecku . Wrzeszczące dzieci w knajpach i sklepach po prostu irytują .

To ze jesteście matkami nie znaczy ze świętymi krowami . Kiedyś usłyszałam jak matka do dziecka mówi tak głośno abym to usłyszała " co chciała od ciebie? Ona nie ma dzieci to sie czepia " a chodziło o to ze zapytałam chłopca jadącego na rowerze dlaczego straszy koty i czy mu w czymś przeszkadzają . Tak sobie pomyslałam po tym tekście tej kobiety czego ona uczy swojego syna - ze te bez dzieci sa głupie czy może ze jak chce straszyć zwierzaki to ok

"Bo stare baby to sfrustrowane babony, które nienawidzą młodych kobiet, bo same już młode nie są, za to starsi panowie to zazwyczaj dżentelmeni jeszcze, tacy nauczeni przepuszczania kobiety w drzwiach i szacunku do matki z dzieckiem. Moja sąsiadka stara prukwa nawet mi nie odpowie na dzień dobry, a jej mąż kompletne przeciwieństwo, drzwi przytrzyma, uśmiechnie się, nie wiem jak on z tą starą babą wytrzymuje. Za to ta prukwa do mojego męża się szczerzy jak głupi do sera, w d**ę mu włazi, jakby nie wiem na co liczyła smiech.gif" No jej stary też chyba nie wiem na co liczy skoro drzwi ci przytrzymuje i uśmiechnie sie.

Jej mąż nie liczy na nic, przytrzymuje drzwi i uśmiecha się do każdego, niezależnie od płci i wieku. Mężowi też nie raz przytrzymał jak się tarabanił z wózkiem. Ona tylko do młodych mężczyzn.

" antymoherka dziś poczytaj ze zrozumieniem a potem sie wypowiadaj " No póki co widze tylko to że pozwalasz sie dzieciakowi drzeć w sklepie więc to podobnie tak jakbyś po psie g****a jednak nie sprzątała. Jak mój sie drze to wyprowadzam na zewnątrz a nie zmuszam innych do znoszenia darcia, że za dwie minuty niby przestanie to wiesz takie sranie w banie widać że masz w d***e wszystko i wszystkich ale sama sie wielce burzy jak ktoś ośmieli sie coś powiedzieć. Damulka.

"co za niewychowane dziecko, drze sie na caly sklep"... nie wytrzymalam i pytam w czym jej przeszkadza placz dziecka? a ona dalej pyskuje ze zaklocamy spokoj w sklepie. powiedzialam jej dosadnie:"won stara wiedzmo do kosciolka udawac swietoszka"..zamknela sie i poszla..." Zachowałaś się skandalicznie a ta kobieta jak się okazało miała więcej kultury od ciebie. Miała prawo zwrócić ci uwagę. Uciszyła się i poszła bo sie zorientowała że ma do czynienia z głęboką patologią, która gnojem tryska na kilometr i nie ma z kim dyskutować.

Zgadzam sie z wypowiedzią powyżej, twój 3 letnie dziecko właśnie pobrało kolejna naukę jak odzywać sie do babci

Sama jestes wredna i chamska, dlatego ludzie sie denerwuja. Oni juz zmadrzeli, ty jeszcze nie.

"gość dziś Ja mam 36 lat i od jakichś 6 mnie wszystko wpieprza. Na pewno będą bardzo wkurzającą staruchą na starość. A kiedyś byłam taka młoda, śliczna i uśmiechnięta smiech.gif" yyy to może więcej seksu :) xxx ach i to jest chyba odpowiedź, czemu starzy są tacy wredni - już nie uprawiają seksu :D a starsi mężczyźni są mniej wredni, bo czasami pójdą do d/z/i/w/k/i... :)

poza tym widzę, że tu wiele jest zwierząt w ludzkiej skórze co atakuje autorkę za to że się słusznie zdenerowała w końcu i wytyka jej nieistniejące błędy. :D NO ale to kafe, niektórzy też pewnie niet sexują się

23:09 Oj tam. Pożartować nie można. Wy to wszystko tu tak na poważnie bierzecie ;) Nie bój sie. Może jednak nie będzie tak źle ;)

23:12 Jezu przestań już o tym seksie bo pomyśle że masz wagine zamiast mózgu

Na szczęście nie wszyscy. Ja na swojej drodze nie spotykam wrednych staruszków. Może dlatego, że byłam wolontariuszką i poznałam trochę ich postrzeganie bliźnich? Starsi ludzie cenią sobie spokój i porządek, który nie zawsze jest osiągalny, ale... wystarczy miły uśmiech, gest, słowo przepraszam, i problem znika. Starsi ludzie wcale nie są wredni, raczej bardziej ich drażni nasza pogarda ludzi starszych. Oczywiście, zgodzę się, że wyjątki zawsze się trafiają, ale tych też radziłabym w miły sposób traktować, kto wie jakie było ich wcześniejsze życie, jakie mają emocjonalne problemy? Uśmiech, miłe słowo nie zaszkodzą nam.

czy wy debilki odrozniacie płacz dziecka od wydzierania sie? czy juz macie calkiem mozgi wyzarte? przeciez autorka napisala ze dziecko sie rozpłakało, ot jak kazde czasem, co nie oznacza ze jest niewychowane. co innego jesli dziecior biega po sklepie, zrzuca z polek rzeczy, wrzeszczy, tupie, kladzie sie na ziemie, ale idace dziecko i placzace pod nosem to nie zbrodnia, leczcie sie!

jak bylam w ciązy dzień przed porodem poszłam do biedronki po mleko. sztuk 1. bylo lato goraco jak w piekle.IDE DO KASY,A BABUNCIA WYŁONIŁA SIE ZZA REGALU PRAWIE MNIE WOZKIEM STRATOWAŁA ZEBY BYC W KASIE PIERWSZA. WCISNELA SIE PRZEDE MNIE I ANI MYSLI MNIE PUSCIC, A ZAZNACZAM-KOSZ MIALA PELEN ZAKUPÓW. kasjerka zawolala mnie ze mam podejsc z tym 1 mlekiem i skorzystalam, niemniej ile fukania pod nosem ze strony staruchy sie nasluchałam to glowa mała. wiec nie mowcie mi ze starsi ludzi sa tacy kochani a ja taka okropna i chamska.

ludzie czytam i nie wierze!!! - facet dokarmiał gołebie latem a wy jedziecie jeszcze po autorce? przeciez dzieciak nie rzucał w nie kamieniami tylko biegał miedzy nimi... Ja to bym goniła to tałatajstwo ze skrzydłami gdzie pieprz rośnie,a mam znajomego który jakby mógł to by do gołębi z wiatrówy strzelał-bo tak ich nienawidzi. W ogóle ptaków sie nie dokarmia latem, autorko powinnaś na straż dzwonić albo zdjecie pacanowi strzelic i pokazać co robi!?

gość wczoraj W pierwszej i trzeciej sytuacji ok. Ale jeśli chodzi o gołębie też mnie takie zachowanie irytuje. Brak wrażliwości co do ptaków. Tylko przebiec, rozgonic i pójść w swoją zamiast dokarmiać, pooglądać. HAHAHAHAH! nie popłacz się o te rozgonione gołębie..HAHAHAH. Przecież jak odfruneły to przyfruną spowrotem, taka ich natura, może na psy które gonia ptaki tez bedziemy psioczyć! Bosheee co za naród. a od oglądania są wystawy sklepowe, obrazki w książce a nie golebie, rzeczywiscie urody są na tyle przecudnej ze caly dzien mozna stac****atrzec na bandę golebi, gdzie pierwszy drugi dziesiąty taki sam, zenujace.

jade sobie wczoraj na rowerze, a mąż z dzieckiem w foteliku na drugim. Z przeciwka jedzie rozpedzony stary wariat mijając nas drze sie jak głupek do nas że mamy patrzec jak jedziemy a nie gapić sie na prawo i lewo(akurat na chwile obrocilam glowa w prawo by zobaczyć czy ze sciezki z prawej strony mi ktoś nie wyjedzie...). zdębiałam, męża też zatkało a stary piernik pojechał dalej..I powiedzcie mi ze te stare grzyby nie są kłotliwi????????