Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego dawniej malo kto nie ustepowal miejsca, a teraz malo kto ustepuje?

Polecane posty

Gość gość

Starszej babci, ciezarnej, komus o kulach... spotkalam sie z opiniami kobiet 40+ i 50+ tak ze to nie tylko moja opinia...za ich mlodosci ustepowalo sie miejsca starszym, ciazarnym, z dziecmi... a teraz na np. 30 osob jedna ci sie podniesie a czasem wcale. kiedys jechalam tramwajem, jechala starsza pani, mlodziak udawal ze jej nie widzi, jak weszla to od razu nos w szybe, sluchawki na uszy, nos w smartfon, a jak mu ktos zwrocil uwage, to wyjechal z bluzgami i powiedzial, ze jak komu nie pasi to niech idzie do innego tramwaju szukac miejsca :| dzisiaj bylam w sklepie spozywczym, kobieta w ciazy pytala o cos ekspedientke i nie bylo kolejki, a jak taki grubas z piwskiem ja zobaczyl to centralnie wryl sie na chama przed nia do kolejki. skad to sie bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo chamstwo się szerzy wśród polskiej młodzieży. A poważnie to te dzisiejsze babcie, którym się nie ustępuje same tak swoje dzieci wychowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzę za 3 tygodnie. Ostatnio to juz facet przeszedł sam siebie: Stałam w kolejce z wózkiem zakupów a on do mnie czy go przepuszczę bo on ma tylko kilka rzeczy, masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak pewnie ich nauczyli rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie sie wydaje ze to nie rodzice ich tak nauczyli tylko media

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:00 wsrod mlodziezy? w duzym miescie w tramwaju w tamtym tygodniu siedzi sobie facet okolo 60lat, obok niego pani 50 lat, siedza, ja stoje z brzuchem 8 miesiac ciazy. za nimi siedza mlodzi ze sluchawkami na uszach. wszystkie te 4 osoby widzialy mnie bo patrzyly sie na mnie i nikt mi nie ustapil. to jest troche przykre. przyhamuje taki tramwaj i co?w barierki polece dzieciakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo kiedys udawlo sie kobietom balamucic mezczyzn, że mysla o milosci, nie mysla o seksie, że są delikatne, a teraz nawet głupi wiedzą co to kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie młodzieży. Chyba bardziej pasuje ustąpić młodemu niż facetowi ok 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:25 tak ale ja na miejscu takiej pani pod 50tke jakbym zobaczyla kobiete w zaawansowanej ciazy to jakby mlodzi nie ustepowali, to ja bym ustapila. Kobieta byla szczupla, rozesmiana, w cudnym nastroju, nie bylo widac by ja cos bolalo. ludzi 30+ mysla ze jak mlodziez nie ustepuje to oni tez nie beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodzicom z dzieciom już takim powiedzmy powyżej 3 lat nie ustępuje miejsca, n kurna gówniarz będzie siedział, a ja będę stała! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciąży jak nikt nie ustępuje, to trzeba się samej upomnieć, a nie wypisywać na kafe, czy stać z obrażoną miną w tramwaju i się narażać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:35 z obrazona mina nigdy nie stalam, bylo mi po prostu przykro, co staralam sie ukryc takim pewnie glupim wyrazem twarzy, bylam czesciowo zaklopotana czesciowo smutna. upomniec sie zdarzylo mi sie raz i chyba los nade mna czuwal...bo akurat ten jeden jedyny raz kiedy sie upomnialam mlodej dziewczynie ok 17 lat, to jak juz siedzialam to tramwaj ostro przyhamowal, wszyscy polecieli na szybe przed motorniczego, bo jakis duren stal na szynach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie miałam z tym problemu, aby ktoś mi ustąpił miejsca czy przepuścił, jak byłam w ciążach. Może dlatego, że zawsze z uśmiechem dziękowałam, zagadałam, a nie stałam z miną obrażonej księżniczki, czekającej na hołdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy tak to wałkujecie? Same zacznijcie ustępować, pomagać itd przy tylu żalach wylewanych na kafe to mam wrażenie, że spory odsetek społeczeństwa stanowicie. I przykład dacie. A jak nastolatek siedzi przy tej babci o kuli to języka w gębie nie macie, żeby zwrócić uwagę, że ktoś starszy jest? Przecież są miejsca pierwszeństwa, osoby tam mają OBOWIAZEK ustąpić. Uczcie dzieci, edukujcie własne rodziny. Kto Wam broni? Przy okazji, moja 82letnia babcia jak jeździ u mnie w mieście komunikacją, to sama mówi, że młodzież grzecznie ustępuje, nie to co w pks podmiejskim. Ja też jak zauważę to ustąpię, i z tego co u siebie widze to jest normalne, rzadko kiedy ktoś potzebujący stoi. Ale wiadomo, skrajności i chamskie zachowania bardziej się w oczy rzucają i o tym lepiej dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecku kilkuletniemu też ustąpię, bez przesady, nieraz strasznie hamują i kilkulatek może nie wyrobić zwyczajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:21 WIEDZIALAM ze taki tekst od ktorejs madrej inaczej zaraz poleci. Napisalam wyraznie, ze nigdy nie wchodze z mina nadetej ksiezniczki, jestem osoba usmiechnieta i niekonfliktowaa mimo to wyobraz sobie ze naprawde sa sytuacje ze nikt nie ustapi. Jak ja "uwielbiam" te insynuacje, ze nie ustepuja, bo ciezarna ma focha. Nigdy nie mialam focha jak stalam, co najwyzej pewnie bylo widac po mnie ze jest mi przykro, bo ja mam taka mimike ze od razu widac to po mnie jak mu smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sobie lubie siedziec w tramwaju nawet jak jade jeden przystanek i nikomu nie ustepuje.Place za bilet i siedze.Reszta pasazerow mmie nie interesuje tak samo jak ja ich.Jak ktos mnie prosi o ustapienie to mowie nie i koniec.Ode mnie miejsca nie dostacie chocbyscie sie zes/raly i pomstowaly mi nad glowa cala trase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nikomu nie ustępuje.Chyba,że poprosi,bo jak jakąś damesa stoi i się nie odzywa to jej problem.Widać woli stać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:17 ścierwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwały się tu oburzone lochy co to nie umieją otworzyć japy i poprosić kogoś o ustąpienie miejsca :-D.Mnie i 99% pasażerów nie interesują ani wasze ciąże ani wasze brzuchy ani to,że przy gwałtownym polecicie na ten brzuch.Twoja ciąża-twój problem.Skoro nie umiecie się o siebie zatroszczyć to stoicie,proste :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:59 starsza pani też ma stać, bo ty jej nie ustąspisz? albo osoba o kulach? pies cie trącał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 17.27 Odezwał się brzuchaty śmieć co w autobusie słowa z siebie nie wydusi.Niech cie wozi ten co ci gó/wniaka zrobił.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 18.00 Mogą stać wszystkie wymione przez ciebie osoby.Ja nie ustępuje i tyle.Czasem zrobie wyjątek jak ktoś miło poprosi,a jak nie to niech se stoi.Koło dooopy lata mi cudze oburzenie.Niech pieertolą na zdrowie,a ja sobie założę słuchawki i jadę dalej wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie się wydaje, że większość nie ustępuję nie ze złośliwości tylko raczej z braku świadomości. Ja często jak wracam autbusem/tramwajem jestem rozkojarzona, zmęczona, myślę o wszystkim i o niczym, czasem nawet nie wiem jak do domu dotarłam, nie rozglądam się po ludziach i nie patrzę czy ktoś nie potrzebuje pomocy, jak usiądę to czasem już w ogóle odpłynę, zapatrzę się w okno albo coś... ale jak zauważę to od razu ustępuję trzeba poprosić, niestety, to jest troszczenie się o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z jednym gościem,który napisał,że jak nie umiecie się o siebie zatroszczyć to stoicie! Umiesz liczyć? Licz na siebie.Nikt obcy nie będzie wam życia ułatwiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie interesuje mnie cudza ciąża,zmęczenie,choroba itp.Kupiłam bilet,więc siedzę.Chyba,że jest pełny tramwaj wtedy stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×