Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chociaż jestem kobietą, nie znoszę większości kobiet

Polecane posty

Gość gość

i nie ma to nic wspólnego z wyglądem tylko z zachowaniem. Mieszkam w dużym mieście i od połowy maja jeżdzę do pracy rowerem. Mam sporą trasę do przejechania i to z czym spotykam się po drodze budzi grozę. 99% kobiet starych młodych różnych, ogólnie wszystkich lezie ulicami jak stado owiec bez przewodnika. Gorzej, jak wykluwające się larwy, które same nie wiedzą w którą stronę mają się obrócić, czy iść czy stać, czy nie wiadomo co ze sobą zrobić. Proponuję poszybować wszystko jedno gdzie najlepiej w kosmos bo na miejskich ulicach walec drogowy powinien was durne larwy przejechać, od razu zmniejszyłaby się ilość wypadków. To masakra jest jakaś, dziś jakaś bezmyślna solara z małym dzieckiem w wózku wysiadła z tramwaju i niemal natychmiast wjechała tym wózkiem pod ruszający tramwaj. Aż żałowałam że jej tego dzieciaka nie rozjechał może by wreszcie zobaczyła co się dookoła niej dzieje zamiast napiertalać we telefon. O babach za kierownicą auta już nawet nie chce mi sie gadać, ktoś jednej czy drugiej powinien solidnie w dupsko wjechać podczas robienia makijażu na światłach, żeby jej ta szczoteczka do rzęs w to ślepe oko wlazła aż do mózgu. Te stare przedwojenne babcie już rozgrzeszam że chodzą bez ładu i składu bo większą cześć życia spędziły bez takiego natłoku motoryzacji i mają prawo się czasem pogubić. Ale reszta powinna być przymusowo zamknięta na szkoleniu z zasad poruszania się po chodniku. Idą takie wąską *****iwą ulicą jak na spacerze po 2-3 obok siebie i nadają, w ogóle nie patrząc ze tarasują całą szerokość drogi. W sklepach tarasują przeważnie wejście i wyjście bo przecież muszą pogadać z psiapsiółką akurat w samych drzwiach, jedna właśnie wychodzi a druga wchodzi i od razu korek bo trzeba sie pocmoktać i rozpocząc dramatyczną opowieść i narzeczonym albo mężu i bachorach. Najbliżej stojącemu babsztylowi mam od razu ochote za/je/bać takiego kopa w dupsko żeby sie cała na tych drzwiach sklepowych rozpłaszczyła. O jeżdzeniu wózkami po marketach chyba nie muszę wspominać. Panie należy wepchnąć do tego wózka i obsługa w max 10 minut załatwiłaby zakupy z delikwentką w środku. Baby naprawdę was nie cierpię i sądzę że ponad połowę spokojnie można by wystrzelać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie jesteś wyjątkiem, wiele kobiet walczy z innymi kobietami, a faceci się trzymają razem, pomagają i zgarniają co najlepsze Tak było, jest i pewnie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie trawię idiotek,większość takich jest,a najgorsze ich paplaniny między sobą albo przez telefonik,a wredne zazdrośnice kopiące doły to już dno dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjątek się znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwszy wypowiadający się
No widzisz, nie jesteś sama, o takich jak pani z 21.32 właśnie mówiłam. Przykre to jest, że tyle kobiet walczy ze sobą, ale co zrobić. Walczą, jak nie o faceta, to wygląd lepszy , złorzeczą byle druga nie miała lepiej, a facet jeden drugiem załatwi robotę, potem drugi trzeciemu itd. Są też wspaniałe, niezawistne kobiety, pomocne, ale niestety niewiele takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, larwo, następnym razem użyj magicznego "przepraszam" i ludzie sami się odsuną (bez kopania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwszy wypowiadający się
gość 21.33 To dobrze:) Oby takich wyjątków było jak najwięcej, powinnyśmy się wzajemnie wspierać a nie złorzeczyć i szkalować, i tak nie mamy lekko, jesteśmy oceniane przez facetów, ciężej nam znaleźć pracę, by jeszcze wzajemnie się szkalować echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz powinnas troche wyluzowac. Czesciej sie usmiechac i zaczac cieszyc sie zyciem. Ja mam inne nastawienie do swiata dlatego ciezko mnie wyprowadzic z rownowagi a Ciebie to chyba wszystko denerwuje. Czasem tez mnie ktos zdenerwuje w miejscu publiczbym ale zdarza mi sie to moze raz na tydzien i nie koniecznie akurat jest to kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie walczę z idiotkami ani z nikim,bo lubię święty spokój,to mnie zawsze atakują zazdrośnice ale przyznam takich 1 na 20,ale idiotek jest pełno i nie zmienię zdania ,sa płytkie i durnowate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oceniają was inne baby nie faceci,faceci oceniają tylko ciało i swojego fiuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie, że jesteś jedną z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwszy wypowiadający się
Jak nie? Ta gruba, ta chuda, ta krzywe nogi, tamta tępa, ta dzifka, tamta źle daje, ta wyzywająco ubrana, a włosy nie takie, buty, itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIGDY nie wyluzuję przed taką głupotą i bezmyślnością, może motorniczy tego tramwaju przed którym znalazł się wózek z dzieckiem też miał być wyluzowany? Ruszył już z przystanku bo miał światło i dzwonił jak oszalały a ta fizda ani nie widziała że idzie na czerwonym, ani ze tramwaj ruszył ani nie słyszała że dzwoni bo miała słuchawki i gadała w telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to podroby facetów ,paplające gnojki,prawdziwy facet tak nie robi :-) więc ostateczny wniosek tak robią gnoje i idiotki ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo im się jadaczki nie zamykają,moje koleżanki "nawet jak sikają to paplają kretynki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwszy wypowiadający się
Hmm, to dużo jest takich. Widzę to w pracy - jak kobieta dostanie awans, to szkalują ją i faceci i kobiety, a jak facet awansuje, to jest ok, super kumpel, imprezka, koledzy go poklepują a kobiety podlizują, a jak kobieta dostanie awans, to niby po znajomości ale się nie nadaje itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha autorko kocham cie, padlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze szuje to te co liża tyłki szefom a kopię słabszych,ja takich zawsze załatwiam ,zawsze,ale powoli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś po raz kolejny sąsiad-mężczyzna wraz z kolegami tarasował wejście do klatki schodowej. Chyba czas zacząć nie znosić wszystkich mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie mam p******a znajoma fryzjerke. Raz w zyciu robila mi wlosy i dalam sobie spokoj z nia to teraz jsk mnie widzi to zawsze p******i ze mam zniszczone wlosy albo za jasne. Co za suka. Chwali sie ze chodza do niej najlepsze profesorki panie lekarki i takie tam p*****ly. Zawsze mam dola po spotkaniu jej na ulicy . A sama ma popalone padkudne kudly. Moje sa lśniące i zdrowe a gada ze zniszczone zazdrosna suka. Co mam jej odpowiedziec nadtepnym razem? Bo nigdy nie wiem jak sie odezwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaszczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może obiektywnie oceńcie ślepia bab i ślepia facetów,facet ma normalne spojrzenie pomoże innemu jak trzeba a babola co ma w oczach??? jak niedowrtościowana i płytka to zawiść tam widać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj wracalam z pracy i weszlam do galerii i szlam sibie pasazem a baba jechala za mna wielkim wózkiem z zakupami z cerfura i gdy szlam tak przed nia to ta nagle morde wydarla : o booozeee nooooo . Nie mogla zniesc ze ide przed nia i jej zagracam przejście. A potem widzialam ja kolo parku i pod lipa w trawe rzuciła kopcacy sie papieros. Powiedzialam do siebie na nia: ty stara podla suko p********a . A potem znow na k***ice wpadlam jak ladowala sie z wielka dupa w tramwaj i wejsc nie mogla i tez moglam powiedziec : ooo boooozeeeee nooooo. Ale k***a j****a mowie wam. Rozpuerdolilabym ta kyrwe w mak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedowartoscowana i płytka - masz racje :) dziekuje. A post powyzej - nie nie bede szczekac , bo psem nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahahahahahaha tez nienawidze bab i tez moge napisac ze to k***y j****e. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×