Czy to nie za wcześnie na wizytę u lekarza?

Ostatni okres miałam 30 maja. Dziś zrobiłam test -dwie kreski. Jestem po jednym poronieniu, wiec tym razem od razu zadzwoniłam do lekarza i umówiłam się na jutro. teraz się zastanawiam czy to nie za wcześnie? Bo chyba jeszcze nie stwierdzi ciąży? A idę prywatnie wiec nie chce płacić za to zeby odeslal mnie na wizytę za tydzień. Co o tym myślicie?

Up

Ehh 100 zl Ci szkoda???

moim zdaniem za wczesnie. Jeszcze wszystko sie moze wydarzyc.

Nie o to chodzi, ale czy byłby juz widoczny pęcherzy? Wtedy byłam pierwszy raz w 6 tygodniu od miesiączki bo miałam plamienia... Byl pęcherzyk 4 mm. A teraz pójdę tydzień wczesniej. Czy da się juz stwierdzić czy jest pęcherzyk czy to nie jest pozamaciczna itd?

Idź w 5-6 tygodniu wtedy usłyszysz jak bije serduszko

Ja mimo wszystko poszłabym na Twoim miejscu do lekarza, może doradzi Ci coś skoro wcześniej przechodziłaś poronienie

Przez cala ciążę wszystko się może wydarzyć, wiec to trochę dziwny argument. Kiedy wy bylyscie najwcześniej?

Skoro w 5 bije już serce to na tym etapie coś będzie widać poza tym miałaś poronienie więc po co się teraz stresujesz? Idź i dbaj o siebie. Kij tam ze 100 zl znajdź dobrego specjalistę

7.05 właśnie pomyślałam, ze tak zrobię. Mam jeszcze duphaston po tamtym ale spytam czy brać ile brać i jakie witaminy itd. Jeszce mam teraz fizyczną prace :/

Ja byłam w 4 tygodniu była bym wcześniej ale 4 testów wskazywało negatyw az dopiero 5 pokazał pozytyw. Pod koniec 5 tyg mialam krswienie i gdyby nie mój upór nie miałabym Malenstwa bo oni olali sprawę dopiero zajęli się mną jak powiedziałam kto jest moim lekarzem prowadzącym. Dostałam tabletki na podtrzymanie.

Ale w 5 od owulacji bije serce, czyli to 7 od miesiączki. U mnie jest dopiero 5 od miesiączki, to serca na pewno nie będzie, ale może będzie juz pęcherzyk? Chodzi głównie o wykluczenie pozamacicznej? No nic, pójdę i tak i wszystko się okaże. Jak nie pójdę to będę się martwić. Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Olej praca Kochana. Tym bardziej fizyczna.

a nie sadzisz,ze 5tyg ciaza moze z dnia na dzien "poleciec"? Moze jest to ciaza biochemiczna,ktora organizm zaraz "wydali"? Co ma byc to bedzie.Ja bym poczekala jeszcze z tydzien,dwa. Oczywiscie zycze szczescia i zdrowia jednak nie popadajmy w paranoje i nie lecmy do lekarza z tak niska ciaza.

Do 10 tyg.musisz pójść do lekarza bo inaczej nie otrzymasz becikowego. Ja w każdej ciąży chodziłam do lekarza w 7-9 tygodniu.