DIETA zdrowie na talerzu

Tak w skrócie jedzonko na jutro i pojutrze zrobione więc jutro startuje. Najmłodszych nie zabieram sama na basen one mają roczek i są bardzo *****iwe. Są jeszcze za małe jak idziemy to ja biorę jedną a mąż drugą. Na Aqua aerobik zabieram najstarszą trochę ćwiczy trochę pływa ale dziś byłam sama bo ona się wakacjuje u szwagierki. Witam nową koleżankę jutro mam wolne więc może uda mi się trochę z Wami popisać. Pa do jutra :)

rano sie zwazylam-72,2. W maju 66 bylo dieta niestety kuleje fili- zaloze jakis mail- bo moj jest z data ur i nazwiskiem wiec tu sie nie nadaje i wtedy poprosze cie o przeslanie dietki witam wszystkie dziewczyny moze jutro bede miec wiecej czasu, choc sie nie zanosi- w pracy po urlopie duzo mam zaleglosci- dzis do 19.00 od 7.00 przesiedzialam ale nastawiam teraz aerobik czesc 2 i choc pocwicze

Blanka na razie ubyło ok kilograma. Z 72 kg na 70,9, ale zbliża mi się okres wiec waga pewnie się zmieni. Kasiu rewelacyjnie ! Gratuluję uporu, ja najdłużej na diecie byłam 4-5 miesięcy, ważyłam wtedy 62 kg i do takiej wagi dąże. Z tego co mam napisane wksiążce taką wagę powinnam osiągnąć za ok 5-6 miesięcy. Ze sportu jak na razie 2x w tygodniu zumba ale od początku września dołoże jescze 2x aerobik.

Cześć :) Witam wszystkie nowe koleżanki @):-

No to startuje dziś z dietą south beach

hej Chudzinki ;) ale tu aktywnie Fili ja tez szykuje sie na SB jednak najłatwiej wyeliminowac mi wegle zobaczymy jesli chodzi o ruch to ja raczej z tych co uwielbiaja miecho i ryby nie przepadam za slodyczami ;) zobaczymy co i jak wiec Fili badz moja inspiracja

FILI -powodzenia, trzymam kciuki, musisz nam zdawać relację jak dajesz sobie radę:-) u mnie wczoraj dzień jak co dzień, jedzenie oki, ale nie obyło się bez słodkiego, mało, ale było....wieczorem chciałam odpuścic bieganie, bo czeka sterta prasowania, ale taka była ładna pogoda, że pobiegłam...oczywiście nic nie wyprasowałam potem, bo mi się nie chciało;-) Gdy pomyślę , że te piekne dni niedługo się skończą, to tylko myśl o Bożym Narodzeniu mnie rozwesela;-) w tamtym roku były nasze pierwsze święta w nowym domu - - zaprosiłam całą najbliższą rodzinkę na Wigilię, 20 osób....chyba juz tak nie zrobię ;-) miłego dnia dziewczyny..piszcie więcej;-)

Agdula kiedy czytam Twoje wpisy zawsze na mojej twarzy pojawia się uśmiech :) mam wrażenie że jesteś bardzo pozytywną osobą . Kasia to super ! Co tydzień kilo i będzie super :) A wcześniej też byłaś weganka ? Kasia 2 chyba musisz sobie jakiś nick wymyślić , bo same Kasie u nas ;) O to Ty wysoka jesteś ! Z waga 59 kg na pewno wyglądasz fantastycznie ! Uprawiasz jakiś sport ? Fili i jak tam dzień pierwszy diety ? Dodob trzymam kciuki żeby się udało :) Z Fili na 100 dacie radę ! Azja też się zgubiła ? U mnie dzień mija na razie wzorowo :) zero lakoci . Tak trzymać ! Pozdrawiam piękne panie :)

No jestem w końcu siadłam przed kompem bo na telefonie jakaś maskara jeszcze czytać ok ale jak przychodzi do pisania to nie chce ze mną współpracować i niekiedy klawiatura nie chcę się pokazać ale to tylko na kaferii.

No i zaczęłam swoje zmagania z insulinoopornością sama jestem ciekawa jak mój organizm będzie reagował bo jem 5 dość małych posiłków o niskim indeksie glikemicznym do tego biorę te leki od diabetologa - powinno zadziałać. Tzn. insulina uspokoi i w końcu zobaczę jakieś efekty na wadze. Ja już kiedyś jeszcze przed ciążą byłam na south beach i wtedy ładnie schudłam ale teraz przykładam się o wiele - wiele bardziej. 1 faza niby najtrudniejsza i trwa 14 dni a podczas niej będę miała dwie imprezy jedną u taty to spoko dam radę a drugą to chrzest i obiad w lokalu - no trudno będę musiała coś dozwolonego sobie znaleźć w tym co podadzą. Piję kawkę tym razem zbożową z mlekiem 0,5% i zabieram się za czytanie i odpisywanie Wam

http://motywatorniamotivation.blogspot.com/?m=1 Blog, wzajemna motywacja :)

FILI -kurczę, wymagająca ta dieta...ale piszą że efekty sa widoczne juz po 2 tygodniach..kusi mnie to, ale znam siebie, muszę liczyć siły na zamiary;-) z tego, co widzę, jesteś bardzo zorientowana na efekty i masz silną wolę, jestem z Tobą;-) BLANKA - ze mnie to jest wścieklus - tak mówi mój mąż kochany;-), ale rzeczywiście wolę sie uśmiechać niż płakać;-)jestem spod znaku barana..więc wiesz, dużo ognia, ale i dużo dymu;-);-)

BLANKA:) Co do Agduli to także mam takie same zdanie co Ty - zresztą Wy WSZYSTKIE !!! jesteście pozytywnymi osobami. Co do pierwszego dni spoko :) posiłki zrobione w lodówce na dziś i jutro więc na luzaku. Kilka razy już się złapałam a to jak bułkę robiłam dla bliźniaczek taką pszenną z masłem to także bym gryzła a to później biszkopcika. Masz jakiś pomysł na ciasto - torta dla cukrzyka ???? AGDULA:) dziękuję !!! z Waszymi kciukami sukces gwarantowany !! Co do biegania to może dziś mi się uda bo mam tyły ale jedynie w bieganiu. Ten weekend u mnie zapowiadają ponad 30 stopni co prawda w sobotę do pracy ale w niedzielę muszę gdzieś wymyślić jakąś wycieczkę na zakończenie lata -może jakieś pomysły ??? No to się musiałaś trochę napracować przy tych 20 osobach aby ugościć. Ja także ostatnio zrobiłam taką imprezę z okazji urodzin córek były i torty i coś około 20 osób ogarnęłam niby było miło .... jednak chyba już tak nie zrobię. a to dlatego, że później liczyłam, że zostanę zaproszona na urodziny do dzieci w rodzinie już nie liczyłam na jakieś imprezy - kawa herbata byłoby ok a zakończyło się, że złożyłam życzenia przekazałam prezent a i wszystko odbywało się przed domem i tu się sprawdza, że z rodziną to można i wyjść ale tylko na zdjęciu. zresztą szkoda zaśmiecać watek aby u Ciebie było inaczej i oby te 20 osób które Ty gościłaś teraz Cię gościły - to kilka przygotowań do świąt miałabyś wolne. DODOB:) bardzo będzie mi miło być kogoś inspiracją :) no dosłownie zawstydziłam się . Na sb wszystkie ryby dozwolone a no z mięsa to w 1 fazie te chude nawet słodycze można ale bez cukru i jedynie 75 kcal to kilka cukierków landrynek wychodzi ale mnie także nie ciągnie. CHUDNĄCA:) z tą dietą musisz coś pomyśleć a przede wszystkim posiłki w pracy . Oj bidulko Ty praktycznie cały dzień przesiedziałaś. Może za kilka dni u Ciebie się coś polepszy bo wakacje się kończą. GOSĆ (wczoraj 20:47) to chyba Kasia a co to takiego pco ??? Kasiu gratuluję - dieta jak i aktywność na 6+ i może jakiś nick sobie dasz bo jest u nas już Kasia zresztą ja także Kaśka ale tych Kasiek jest pełno :) KASIA17074 :) jak miło, że się odnalazłaś. Widziałam tą książkę chyba w Biedronce także się zastanawiałam nad zakupem. Tylko, że bez mięsa tak na zawsze to nie wiem czy dałam bym radę może na chwilę to jeszcze. A jak Ty sobie radzisz ? Było ciężko. Co do sb to książkę mam muszę ją poczytać ja nie zamierzam upraszczać a muszę nauczyć się jeść produkty z niskim indeksem glikemicznym aby insulina się uspokoiła i w końcu dała mi schudnąć. A może masz książkę ?? AGDULA:) nie lubisz piwa ? no ja takie jedno zimne w upalny dzień oj to bardzo chętnie do tego winko i już nic. No faktycznie zaraz szkoła. BLANKA:) dziękuję za kciukasy Twoje. Ja dużo czytałam o tej mojej insulinooporności i chyba nie ma innej rady jak jeść małe 5 posiłków o niskim indeksie uważać na owoce więc ta sb wydaje się idealna - no zobaczę. Nie chce mi się czekać na powrót mojej dietetyczki szkoda mi czasu.

Część Kochane. Jestem i ja dzieki Blanka za troskę. Agdula fajne z tym Bożym Narodzeniem. Fili zaczynam i ja co prawda mało pomysłów na jedzenie ale mam nadzieję że zaraz mnie zainspirujesz pisz proszę co maszw tych pojemniczkach. Ja dziś dostałam szyszke po weselu dziewczyny którą szkoliłam niestety obejde się tylko patrzeniem skłamała bym że przyszło mi do głowy że zacznę od jutra ale skoro Fili już działa to ja nie mogę zawieść mojej Fili. Ja też mam impreze kolację z prezesem więc ten jeden raz zjem coś pysznego taka kolacja może się już nie powtórzyć.

Azja :) Cześć . linki wysłałam Ci na pocztę bo tu krzyczało, że SPAM. Mykam bo dziś wolne i zaraz pójdę na spacer. Strasznie dziwną miałam teraz sytuację. Znajoma koleżanka z która się lubiłam i kolegowałam jakiś ponad 10 lat temu. Nie odzywała się do mnie dobre 3 lata nie odpisywała nie odbierała telefonu już myślałam, że zmieniła numer a tu dziś. Sms, że jakieś ksiązki jej nie oddałam o koniach ponad 10 lat temu, żebym jej oddała bo by dała córce. No ścieło mnie z nóg. Zadzwoniłam bo nawet nie pamiętałam co jaka książka oczywiście nie odebrała. Napisała jedynie mi tytuł tej książki już jej kupiłam ale są jedynie używane (bo najchetniej bym kupiła nową ) no ale trudno niby w bardzo dobrym stanie. Załamałam się tą sytuacją muszę chyba trochę ochłonąć. Bo wszystko niby było ok - ach zresztą :(

Fili mialam taka sama sytuacje tylko mialam oddac ciuszki dzieciece (podobo pożyczala a nie dawala) ja wyslalam dalej w swiat wiec poszlam do sklepu kupilam kilka i jej oddalam teraz w cerwcu zginal jej maz bylam na pogrzebie ale nie podeszlam z kondolencjami bardzo dobila mnie ta sytuacja bo bardzo sie lubilysmy i z dnia na dzien przestala sie do mnie odzwywac nie wiem kompletnie czemu ;( Fili ja tez poprosze na ksiegowe co tam masz w pojemniczkach w kupie lepiej ;)

DODOB:) to faktycznie. Takie sytuacje są naprawdę przykre. Książka - książką przeprosiłam może i faktycznie pożyczyłam kłócić się nie będę to było ponad 10 lat temu !!! Dobrze, że ona tytuł pamiętała i w necie jeszcze kilka używanych znalazłam. Nie mam żalu o jakąś książkę skoro pożyczyłam trzeba oddać tylko jak kontakt się urwał kilka lat temu nie odpisuje na życzenia świąteczne a tu dziś sru oddaj mi książkę. Napisałam, że kupiłam, że kurierem jeszcze dziś wyślą czy teraz będzie ok to nic nie odpisuje. Mnie osobiście takie sytuacje dobijają :( poryczałam się a szkoda pisać zaraz idę na spacer to się oderwę. DODOB:) dziękuję !!! kochana jesteś wysłałam Ci na pocztę linki tam są fajne przepisy ja wszystkie wydrukowałam bo tak serek wiejski i coś to by się szybko znudziło. a i ja gotuje na dwa dni.

Fili współczuję sytuacji ale co ta książka taka cenna była czy co że siebie przypomniała ludzie są bardzo dziwni ale mi tu wygląda na jakąś urażoną ambicje może jesteś od niej lepsza masz lepszą pracę nie wiem ale ludzie teraz są straszni. Kochana głowa do góry No przetrwałam dziś obyło się bez spróbowania placków z wesela dziewczyny w pracy pojadły mówiły że pyszne to mi wystarczy a w domu dałam dzieciom też zjadły ze smakiem to znaczy że dobre. Byłam z dziećmi na spacerze prawie 2 godziny tylko tak strasznie boli mnie noga że ledwie chodzę

Azja:) gdzie cenna książka - zresztą nie odzywała się 3 lata a tu dziś taki sms. Kupiłam kosztowała mnie 7 zł no więcej już za przesyłkę zapłaciłam bo wybrałam kuriera. To fakt teraz ludzie są straszni. Ja także dziś przetrwałam ale kilka razy złapałam się na tym, że bym bułeczki gryzła od bliźniaczek a to biszkopcika ale dałam radę. Także byłam dziś na rodzinnym spacerze musiałam ochłonąć po tej sytuacji - doszłam do wniosku, że muszę się skupiać na moich najbliższych i dbać o swoją rodzinę o swoje dzieci. Nie będę roztrząsacz jakieś głupiej dla mnie sprawy jak zwrot jakieś książki - odkupiłam od razu bo może faktycznie - przeprosić - przeprosiłam bo może i faktycznie 10 lat temu może i pożyczyłam ale to nie powód aby się dąsać na kogoś. Dziś poćwiczyłam trening na spalanie już kiedyś linka dawałam ale dam raz jeszcze może się komuś się spodoba https://www.youtube.com/watch?v=SO0aKPbxIJo

A i jeszcze ten trening na spalanie chcę robić codziennie przez 1 fazę

Ja na tym forum w sumie jestem od niedawna i zawsze chętnie czytam wszystkie wpisy i wynajduję coraz to nowsze przepisy do sprawdzenia. Podzielę się swoim ulubionym. http://poradniametabo.pl/rozgrzewajacy-deser-z-komosa-ryzowa/ Zdrowe nie musi znaczyć "niesmaczne" :)

Dzis u mnie dietka ciut lepsza choc nie obylo sie bez grzeszkow, niestety, ale chyba male postepy robie- przerwy byly i cwiczenia :-) Fili co na jutro se naszykowalas? Ja dzieki tobie wieczorami a nawet dziś rano wyszukuje jakis filmikow i daje czadu, dzis jakieś turbo spalanie z chyba babka niepolka bo i imie dziwne i nazwisko nawet nie zapamietalam ale jak zobacze to se przypomne Mam bardzo ograniczony czas, ale czytam was chyba codziennie, tylko z pisaniem gorzej bo zagrzebuje sie w robocie za dlugo, potem do.iwe obieuazki a raniusuenko wstaje, jak tu by rozszerzyc te dobe hmm moze bedzie kiedys lepiej

domowe obowiazki, hehe co to moze wyjsc jak sie nie czyta Aha jak juz wdeplam znow to powiem ze straszne mam zakwasy po jakis cwiczeniach, ałć ałć

CHUDNĄCA:) fajnie, że tak ładnie Ci idzie. U mnie z czasem także kiepsko no ale teraz szukam prezentu na chrzest i okazało się, że niedzielę będę mieć wolną z moim więc postanowione trzeba pojechać - już wstępnie nocleg załatwiłam jutro się dopytam i rezerwuje - trzeba zakończyć lato z dzieciakami. Tym razem padło na Duszniki Zdrój kiedyś tam mieszkałam w okolicy więc będę za przewodnikiem oczywiście nocleg bez wyżywienia aby nie było. No a co do posiłków na jutro to mam takie same jak dziś :) będę gotować co drugi dzień ale ćwiczyć chcę te 20 minut codziennie.

Fili dzięki za przepisy ja na razie takie proste typu jajko tunczyk obiad kurczak brokul ale w weekend bede wymyslac uwielbiam soczewice wiec na pewno zrobie w piatek napisze ile waze bo dawno tego nie robilam ;)

Cześć dziewczyny :) wczoraj obrazilam się na kafe ! Opisałam się chyba ze trzy razy i żadnego wpisu nie dodało :/ powiedziałam koniec ! Ale dziś już jestem od samego rana . Robię sobie bułkę na sniadanie dzieciom płatki i dzień jak zwykle się zaczyna taka mala monotonia ! Zagladne do was później przy kawie :) miłego dnia wszystkim :**

Cześć dziewczyny :) DODOB :) fajowo, że będziemy razem sobie plażować. Ja dziś będę robić posiłki na kolejne dwa dni to coś sobie wymyślę ewentualnie poratuje się jakimś przepisem z tej strony bo są fajne. BLANKA:) ja także niekiedy mam problemy z kafe ale to jak już coś to jedynie na telefonie. Osobiście lubię taką monotonię rodzinną miło się później wspomina takie rodzinne chwile. życzę Miłego dnia

Cześć. Jestem i ja :) Wczorajszy dzień zaliczony bez wpadek dziś śniadanie dwa kabanosy z konspola drobiowe i papryka czerwona na drugie śniadanie nie mam nic a na obiad leczo które będę miała jeszcze na jutro. Fili dzięki za przepisy na pewno zrobię danie z soczewicą. Miłego dnia

AZJA :) Cześć no co do kabanosów na 1 fazie raczej trzeba zrezygnować wiem, wiem, to takie mniejsze zło. Z takich gotowców lepsza zdecydowanie będzie pierś z kurczaka wędzona jest w biedronce. Musimy na 1 fazie ograniczyć tłuszcze no a w kabanosach to raczej standard, że musi być i to znacznie. Z takich rzeczy to pamiętaj, że wszystkie ryby tylko wędzone to zdecydowanie bardziej w domu niż w pracy chodzi o zapach. No ale sałatka z brokuła i pierś z kurczaka pychota. łatwe w sporządzeniu będą jeszcze miksy z serkiem wiejskim bo i rzodkiewką, rybką, ogórkiem, pomidor - 1 sztuka no możliwości jest trochę. A i jajka i raz jeszcze jajka pod każdą postacią.

coś się zacina i nie widać wpisów