Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jądro wędrujące u niespełna dwulatka

Polecane posty

Gość gość

Witam. Na ostatnim szczepieniu lekarka dała mi skierowanie do chirurga, bo zauważyła u syna jądro wędrujące...wczoraj byliśmy u chirurga, który powiedział że się pomylilismy, bo on jest "od dorosłych" ( pani w rejestracji zarejestrowała syna (23mies.) do tego chirurga). Ale zbadał syna i powiedział że jadro jest w pachwinie. I że, cyt. "teraz jest taki trend że operuje się do 2go roku życia i macie państwo mało czasu". Po południu zarejestrowalam syna do chirurga dzieciecego na 8 lipca. Czytałam w necie że do 3 roku życia nic się nie robi bo jadro może samoistnie zastąpić do moszny, gdzie indziej,że do 6 roku życia a teraz ten lekarz mówi że do 2. Czy któraś z was miała taki problem? Czekamy na wizytę, tam pewnie się dowiem.mam nadzieję że lekarz nie będzie mi pitolił o "trendach", tylko podejdzie poważnie do sprawy i wytłumaczy co trzeba w tym momencie robić. ale chciałam popytać jak to u was było bo informacje w internecie są sprzeczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u syna w przedszkolu był przypadek że chłopcu - 4letniemu w czasie zabawy spuchło i zsiniało jąderko, okazało się że było wędrujące - żaden lekarz wcześniej tego nie stwierdził chłopiec musiał mieć operacyjne usunięte jąderko - w przyszłości czeka go implant jąderka rodzice muszą uważać na to jedno jąderko co zostało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to na pewno jest wędrujące jądro? Bo mi też lekarka tak zasugerowała, ale chirurg (dziecięcy) stwierdził przepuklinę pachwinową i syn był operowany. Wyszło to na bilansie dwulatka, więc podobny wiek. Z jakiego regionu jesteś? Jeżeli okolice Bydgoszczy lub Poznania to jest świetny chirurg typowo dziecięcy i urolog - Marek Orkiszewski, specjalizuje się w chłopięcych chorobach układu moczowo -płciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z okolic Gdańska. Pediatra dała skierowanie z taką właśnie przyczyną, ten chirurg u którego byliśmy też to potwierdził. Tego jąderka nie ma w mocznik,jest wyczuwalne w pachwinie. Zobaczymy co powie dziecięcy. Ale jestem w stanie jechać nawet do Warszawy czy Krakowa do sprawdzonego specjalisty więc dziękuję za propozycję dobrego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma w mosznie- tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz tak daleko. Ten lekarz przyjmuje prywatnie, ale operuje na NFZ w klinice w Bydgoszczy. Jest dość specyficzny, ale specjalista dobry. U mojego syna robił właśnie zabieg przepukliny oraz odklejenia napletka. Ale wiem, że specjalizuje się w różnych wadach wrodzonych i ludzie przyjeżdżają z calej Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile mi wiadomo są dwie różne przypadłości: - wnętrostwo (jądra niezstąpione, czyli w ogóle nie spływające do moszny) - to się podobno operuje we wczesnym wieku - jądra wędrujące (w sprzyjających okolicznościach spływają do moszny, np. gdy jest ciepło, dziecko w kąpieli etc.) - tutaj raczej się obserwuje i czeka, w międzyczasie zalecane są przysiady, siad po turecku i masaż pachwin Czy to jądro w ogóle czasem spływa do moszny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy przewijaniu czy po kąpieli wydaje mi się że wyczywalam oba jądra w mosznie...przy każdym szczepieniu wcześniej też lekarka sprawdzała i było ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×