Troszkę porażka...

Mam 16 lat i mieszkam na wiosce gdzie nic się nie dzieje,charakter mam dobry,z szacunkiem odnoszę się do starszych i bardzo dobrze się uczę,pomagam rodzicom i znajomi mnie lubią... mam chyba za dużo wolnego czasu i ciągle oglądam ten instagram i te wszystkie ślicznotki np; Ann Andres, nie wiem...to jest chore , to wiem na pewno i każdy tak mi mówi,ale jeżeli jakaś z Was ma kompleksy too to zrozumie.Mam nos po ojcu z lekkim garbkiem, usta spoko i okropne oczy małe jak u żaby ,które ładnie wyglądają tylko jak wstanę a później to żenada,nigdy u nikogo takich nie widziałam,mam wyraźne kości jarzmowe,chociaż tyle...1,79m wzrostu i jestem szczupła bo biegam. Nie podoba się we mnie nic,dawno nie byłam w Wawie ,ale każdy mówi że tam każda jedna dziewczyna,kobieta, studentki,utrzymanki bogatych sponsorów są takie piękne i odziane w jakieś Chanel z góry na dół.Wierzę w czas,że może będę jakoś kobieco wglądać a jak nie to chyba sobie zoperuje ten nos,usta,brodę która lekko wystaje mi jak księżyc i wybije sobie oczy...ten brak pewności siebie,kompleksy mi przeszkadzają,płaczę ciągle.Mam się za miesiąc spotkać z facetem,na którym mi nieziemsko zależy i mówi,że kocha mój charakter a wygląd się dla niego nie liczy.Ale wiem,że kłamie bo facet to wzrokowiec...on piękny nie jest,ale ja mam chore myślenie,że muszę wyglądać perfekcyjnie jak te modelki :(. Niektóre nastolatki są takie śliczne,np moje koleżanki...jestem ładna,mówią że bardzo,ale dla mnie to porażka bez szału,te oczyyyy...fuj! Malować mi się ich nie chce,one naturalnie powinny być śliczne jak u innych,:( Chyba jak mnie odprowadzi do domu to powiem,żeby więcej do mnie nie dzwonił i dał sobie spokój bo tylko oczy sobie na mnie zepsuje...to tak boli strasznie ,nie robię sobie jaj,nie komentujcie tego źle...i wiem,że jestem młoda,ale siana typowego zamiast mózgu nie mam.Zamknęła bym się najchętniej sama w pokoju i czekała do 18 stki i się pocięła u Szczyta...te inne Warszawianki są takie piękne,te misski,te latynoski...wow- ładniejsze od europejek. Pomocy :(