Co myślicie o ludziach którzy kłamią w CV by dostać dobrą pracę ?

bo ja znam taki przypadek mojej koleżanki... nakłamała strasznie w CV co do doswiadczenia i ukonczonej szkoly, 3/4 jej CV to zwykła ściema...i dostala prace w panstwowej firmie, pracuje tam juz 1,5 roku, dostala umowe na czas nieokreslony :O zadowoleni sa z niej...ona jest typową cwaniarą, inteligentna, sprzedałaby niejedną z was na targu, z jednej strony zazdroszcze jej a z drugiej w*****a mnie to, chyba tez naściemniam w CV jak ona bo inaczej nigdy bez znajomsoc nie dostane dobrej pracy.

myślę o nich, że nie mają klasy, charakteru ani zasad, że pewnie ****ają też fiskus i skończą wpierdlu, a scenariuszu bardziej light szefo ich zapnie analnie

Gorzej jak to kłamstwo wyjdzie na jaw.

broken ... ja miałam zasady charakter i ambicje ,ale chleba z tego nie było ,tez nakłamałam w cv ,dostałam trę pracę ,pracuję ponad 5 lat ,dwa awanse i jeszcze mówią że wiedzieli że z takimi papierami to ja się nadam :D:D

W panstwowkach to trzeba przyniesc i dyplom; swiadectwa pracy, szkolenia itp.

Tak to jest, cwany czlowiek potrafi sie lepiej w zyciu ustawic. Chyba tez podrasuje sobie CV bo mam dosc swojej pracy :P

u nas w pracy taki numer jeszcze nie przeszedł, 3 razy się zdarzyło i kłamca wyleciał z hukiem

Zaradni?? Odwazni??

Podrasować CV to żaden problem, gorzej jeśli na rozmowie ktoś cię zapyta o coś o czym powinnaś mieć jakieś pojęcie a nie masz w ogole. Takie zabawy są dobre dla naprawdę inteligentnych osób, które na dodatek potrafią kłamać i sprawiać dobre wrażenie, wzbudzać zaufanie. Nie wyobrażam sobie by przykładowo jakiś prosty robotnik po zawodówce czy kosmetyczka po szkole zaocznej nakłamała w CV i starała się o pracę na specjalistycznym stanowisku w jakiejś korporacji, banku, przecież jej nie zatrudnią bo nie ma pojęcia o tej pracy, to wyjdzie na rozmowe a jeśli się przygotuje i nakłamie na rozmowie i świetnie wypadnie to istnieje duża szansa że kłamstwo wyjdzie w trakcie pracy Dadzą jej coś do zrobienia a ona ani be ani me

ja bym sobie nie podwyższyła ale czasami sobie zaniżam :-)

Można kłamać w CV jak masz znajomego z firmą, który w razie co potwierdzi, że u niego niby to ''pracowałeś/aś''. Albo załatać rok w CV pracą na czarno. To jeszcze przejdzie.Przedsiębiorcy w mniejszych i większych miejscowościach się znają i kłamstwo może szybko wyjść na jaw:O

albo nazmyslac prace na drugim koncu kraju albo zagranicą :) gorzej jak ktos zechce np świadectwo pracy itp, skad to wezmiecie ? pieczątki tez kupicie podrobione ?

nie zawsze takie numery przechodzą bezkarnie, mogą oskarżyć o oszustwo, zresztą fakt posiadania wykształcenia jest odpwiednio udokumentowany dyplomem czy świadectwem szkolnym, więc w czym problem. Koleżanka napisała w CV, że posiada prawo jazdy, było wymagane i na rozmowie kazali pokazać i pozamiatane

Nigdy się nie spotkałam z tym by na rozmowie kwalifikacyjnej prosili o prawo jazdy, dyplom itp :O

Ktoś się poda za pielęgniarkę albo fizjoterapeutę i już go przyjmą w ciemno, bo tak napisał w CV, jakoś w to nie wierzę. W czasach jak nawet na sprzątaczkę do prywatnego centrum medycznego chcą referencje

albo na przedstawiciela handlowego bez prawa jazdy już to widzę jak przyjmują

Potem nalezy doniesc

Ja wprawdzie nie kłamię, ale zawsze mocno koloryzuję :P

Myślę, że warto nauczyć się, jak umiejętnie konstruować swoje CV. Podpowiedzi można otrzymać na szkoleniach takich jak to: http://www.szkolenia.avenhansen.pl/konferencje.html . Moim zdaniem co innego odpowiednie wyeksponowanie swoich wartości (które należy odpowiednio przedstawić), a co innego bezczelne kłamstwo, które trzeba piętnować zawsze.