Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Nie wiem czy to hormony czy inne cholerstwo. Chcę się wyżalić. Mam dosyć ciąży!! Jestem w 30 tygodniu. Przeraża mnie to co mnie czeka. Boje się porodu jak ognia, nie wiem jak wycisnę z siebie 2 kg dziecko, jak ja dojdę do siebie po wszystkim. Wkurzają mnie moje cycki, swedzą mnie sutki, porobily mi się rozstępy, a cycki wesoło dyndają, obijając się o siebie. Przytyłam 10 kg. Wkurza mnie też moja mała nie tak o... i nie zawsze i nie dlatego, że jej nie kocham, tylko wali mnie po płucach i po pecherzu akurat jak chce odpoczać. Wkurzają mnie skurcze łydek i swędzenie suchej skóry stóp. Dobija mnie, że nie mogę wydepilowac sobie "myszy", bo przez brzuch nic nie widzę Ostro mnie wkurza, że na forum czy podczas rozmowy z koleżankami nie moge użyć zwrotu dziecko. Czuję się wręcz w obowiązku mówić " dzidzia", "skarbek", "maleństwo", bo mam cholerne wyrzuty sumienia i obawy co one pomyślą? może że nie kocham dziecka? że jestem wyrodną matką? ponad wszystko wkurzają mnie uwagi. Nie rób tego, nie jedz tego, odpoczywaj, nie pij koli, nie jedz orzechów, bo zaszkodzisz dziecku. To nie jest dobre dla dziecka. ja to kur** wiem ale nie stanie się nic jak raz na tydzien wypije butelke coli. Na domiar złego nie wkurza mnie tylko wręcz wkur*** mój facet. Niby chodzi do pracy ale w domu nie pomaga mi nic. Dostaje k***icy jak pyta mnie czy ma czyste skarpety na jutro do pracy. Niedawno się przeprowadziliśmy i oczywiście ja musze te skarpety prac w rękach bo nie mamy jeszcze pralki :| Łazi za mną i pieprzy jaki nie jest zmęczony odwali 12 godzin 4 razy w tygodniu następne 4 dni ma wolne i zgadnijcie co robi przez te 4 dni. Śpi!! A ja robie mu obiad, zastanawiam sie czy ma skarpety czyste do roboty,a on gnije na tym łóżku, zabierze laptopa i śpi ja nie moge dotknąć tego kompa bo jak go tylko dotkne to się budzi i wmawia mi prosiak, ze nie śpi tylko ogląda. dziewczyny czuję się jak g****o. jak chodzący inkubator, chce mi się płakać i mam tego wszystkiego dosyć. Niech się już to wszystko skończy. Płakac mi się chcę że to napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama jedynaka
Hormony buzuja. Szczerze tak pozytywnie Ci zazdroszczę. Od roku staram sie o druga ciaze i nic. Synek lat 7, nie było żadnych problemów z zajściem a teraz niespodzianka, po 12 msc brak ciazy. Wczoraj wieczorem dostałam okres. Nie załamuje sie ale aż nie moge spac. Wysprzatalam kuchnie i łazienkę i leżę przed tv. Chciałabym czuć to kopanie w brzuchu. Jestes juz bliżej niż dalej rozwiązania, dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszę Cię, że 30. tydzień to jeszcze luzik. Zobaczysz, co będzie w 38 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby poród był łagodny i moja Jagoda już się urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zachodziłaś w ciążę z takim bucem i prostakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurvva kobieto ja mojemu nigdy nie wypralam skarpet! A on by ci pral gdybyś to ty pracowała? ?? Dlaczego usług ujęcie dlaczego kobiety są takie p******e szmaty służące? Jakby mój mi powiedział czy ma skarpety na jutro to bym zapytała "a ja mam czyste na jutro?" Albo ewentualnie parsknela śmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie by bylo jakby się dało z oczu wyczytać kto jaki jest na prawdę nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gnaj starego do pomocy bo jak sie urodzi dziecko to dopiero bedzie jazda. Trzeba sie nauczyc obsługi noworodka, trzeba dojsc do siebie po porodzie, bedzie wiecej obowiązków. Wszystko się zmieni. Niech ci pomaga juz teraz bo potem bedzie między wami tylko wojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i male sprostowanie. Dziecko 2 kg? A tak jeszcze raz tyle? Moja cora miala 3800 a zdarzaja sie sporo większe. Krocze jak po wybuchu granatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka,że teraz już jest wojna. Nie umiem naprawić naszych relacji... Po prostu nie mm na to pomysłu ani ochoty. jestem zajęta sobą. Mój facet się nie potrafi beze mnie wysr**. Ciągle odczuwam ze ma pretensje do mnie, ze musi pracowac a j siedze w domu na macierzyńskim. Straszny z niego buc...wcześniej tak nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wybacz, ale mój prał sobie sam skarpety, sprzątał i gotował zanim zaszłam w ciążę (tzn robiliśmy to wspólnie, nie że tylko on). Jakby mi gnił 4 dni dupą na kanapie, to już dawno nie bylibyśmy razem, a już na pewnie nie zaszłabym z nim w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogon faceta do roboty bo po urodzeniu to dopiero bedzie hardcore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano ciąża nieplanowana nie ma co dziecka teraz do tego mieszać bo to że będe miała wyrzuty sumienia że jestem z nim wciąży to raczej mi teraz nie pomoże. Głupia nie jestem i wiem na czym świat stoi. On uważa że jak nie chodze do pracy to nie robię nic. Jestem sfrustrowana ciążą, i tym jakim bucem okazał się być mój facet. Ja sobie przeje**** tym że chciałam go wesprzeć jak zaszałam w ciąże mam pracę na godziny i jak się dowiedzieli , że ciąża dawali mi bardzo mało roboty. Więc chciałam mu ulżyć robiłam kanapki do pracy, ale i on mi też robił jak szłam. Obiady gotował, kolacje mi robił. Nie wiem co się stało od 2 tygodni sami wynajmujemy mały domek nic wielkiego 2 pokoje salon kuchnia, łazienka i mały ogródek Od tego momentu i tydzien przed przeprowadzką jest masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×