Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wikija

kontakty z dzieckiem

Polecane posty

Witam was, byłam w związku nieformalnym i po rozstaniu sąd przyznał alimenty,których ojciec dziecka i tak nie płaci, ale na tym poprzestałam. Teraz mam dylemat co zrobić. nie zabraniam byłemu kontaktu z dzieckiem ale irytuje mnie jak spotkania ustalane są telefonicznie przez tzw.'byłą teściową' a sam ojciec nie kontaktuje się ze mną i nie rozmawia ani nie uczestniczy w ważnych sprawach dziecka np przedszkole, zdrowie itp. raz na jakiś czas przyjeżdża po syna ale nie mówi na jak długo i dokąd go zabiera więc sama narzucam mu powrót co nie zawsze z jego strony jest słowne. gdy dochodzi jednak do wymiany zdań unosi się dumą i mówi żebym nie zapominała że on ma takie same prawa jak ja. owszem zgodzę się z tym ale to dlaczego nie ingeruje w sprawy dziecka i odwiedza go jak ma czas...czyli 2 razy w miesiącu, natomiast ja osobiście "byłej teściowej daje synka raz w tygodniu" pod nieobecność ojca bo go nie ma akurat.ale dziadkowie to inna sprawa. nie wiem czy warto kierować sprawę do sądu. chociaż chciała bym uregulować to ze względu na przyszłość synka i swoją prywatność, choć i tak wiem że mało co były będzie stosować się do wizyt. synek mieszka ze mną od urodzenia, czy wystarczy wniosek o kontakty ? czy trzeba też wnieść o pobyt dziecka mimo że mieszkamy w tym samym mieście.? Chciała bym to jakoś zabezpieczyć na przyszłość , chciała bym uniknąć konfliktów kiedyś ale obawiam się że mogę pogorszyć sytuację ... słusznie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są prawa, ale są i obowiązkiem a podstawowym jest obowiązek alimentacji. Wcale nie dałabym dziecka ojcu bez regulacji prawnych. Wystąp też o zaległe i aktualne alimenty. Jeżeli masz pieniądze to odkładaj na przyszłość synka, nie odpuszczaj. Wizyty wg ustaleń sądu, co do minuty. Jak mały podrośnie to się możecie dogadać inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn alimenty mam 300zł na chwilę obecną nie podnoszę , chcę ustalić te kontakty by kiedykolwiek nie robił z tym problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tiaa... sąd ci uporządkuje życie w którym masz bałagan.\ Z pewnością!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chcę ustalić te kontakty by kiedykolwiek nie robił z tym problemów " Przecież jak mu za mocno nadokuczasz, to on sie wypnie. Ucieknie. Albo się powiesi. Od czasu jak was nauczyli czytać i pisać, to rodzicie się coraz głupsze. Co z wami jest? Kobiety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szowinisto,przeczytaj uwaznie jakiego typu są problemy a potem cokolwiek pisz.Pomijam,że piszesz nie na temat. Mamo,ustal sądownie,bo inaczej któregos dnia jak weżmie dziecko i zawiezie do babci np na tydzień,bo tak mu przyjdzie do głowy to nic nie zrobisz ,bo nie masz ustalonych prawnych uregulowań a on ma je nieograniczone. Ja tak kiedys miałam,że wziął dziecko jak mówił na 2 godz.,noc ciemna,on tel.nie odbiera,ludzie z dzielnicy pomagali mi szukać(niecale dwa latka dziecko).Telefon na policję bez skutku bo on miał nieograniczone prawa. Przyjechal,dobrze,ze dziecka nie zgubil ,w srodku nocy,podpity,byl u kolego w restauracji(!). Zabieral kiedy chciał,mowił jedno,robił drugie. Podaj*****alne przykłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"podaję banalne przykłady"*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -> Naprawdę? Dałaś sobie zrobić dziecko przez takiego nieodpowiedzialnego gnoja?? Gdzie ty wtedy miałaś rozum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wiem. Tam gdzie masz teraz. Czyli nigdzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacji nie pogorszysz. Alimenty masz niskie, syn interesuje go niewiele wiec nic nie tracisz. Złóż o wyższe alimenty to raz. Dwa załatw wszystko sadownie;ze mały mieszka tam gdzie ty,widzenia z ojcem itd. Skoro on nawet z tobą nie rozmawia tylko wysluguje się matka to co się będziesz szczypac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna mundra rada - po co masz polepszać swoje (i dziecka) relacje z ojcem? Spier/dol je do reszty. A co ci zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:38 to co ona ma ojcu dziecka w du///pe wlazic żeby się bardziej zainteresował, ma się bać odezwac żeby wielki pan tatuś się nie obrazil? Alimentów nie płaci mimo że są niskie,łache robi ze go zabierze? Autorka nie utrudnia i nie zabrania kontaktów, a on potrafi jej wygarnąć ze tez ma prawa..ma ale też i obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakiej kwestii ma mu w dope włazić? Bo zdaje się że on i tak ma ją w dopie (ciekawe dlaczego?). Ja jej tylko proponuję, żeby mu w dope kolczastego kija nie wpychała - bo każdy kij (kolczasty też) ma dwa końce. Ale zrobi jak zechce. Jak posłuch twoich rad - to może się nagle zdziwić, że i ona ma w dopie kawał kolczastego kija :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szowinisto,wypad z tematu! piszesz o kobiecie a tu chodzi o dziecko.Idz ty sie leczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może doradz gościu ktory tu siejesz swoje "mądrości" jak ty z eks rozwiazałeś sprawy współwychowywania/odpowiedzialności/itd za dziecko. Jakie sa twoje kontakty z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze powinnaś uregulować kontakty sadownie skoro on nie raczy nawet się sam odezwać kiedy chce zabrać dziecko. Skoro obrał sobie drogie ze zero komunikacji z tobą to miej wszystko na piśmie zanim zacznie wywijac ci numery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może doradz gościu ktory tu siejesz swoje "mądrości" jak ty z eks rozwiazałeś sprawy współwychowywania/odpowiedzialności/itd za dziecko. Jakie sa twoje kontakty z dzieckiem? xxx ja go znam, więc ci napiszę żona go zostawiła bo był wredną mendą kiedyś się tu faflunił że z jakiej racji ma płacić alimenty na studiującą córkę ma ksywkę KUNDEL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego znak rozpoznawczy to robienie z kobiet szmat i ta głupia gęba na końcu postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem kim on jest.To smutne min.co weekend siedziec na kobiecym forum i pisać przeciw kobietom,gdy tematy są nie o nich. On przebija Zzniecierpliwionego,ktory pojawia sie i znika a ten jak wesz przyczepiony na wielu tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...aż suki złe toczą pianę z pysków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałeś przyleżć włóczęgo netowy,by znów nic w temacie czyli tu o kontaktach ojca z dzieckiem. Pierwszy wpis z rana,musisz byc na g órze,bys był widoczny faceciku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piana z pyska i spod pazurków toczy się od lat tobie kundelku kobiecego forum i jedyne to przestac reagować na twoje nienawistne wpisy tyczace kobiet,ale czasem się nie da,niestety,poranny szowinisto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mawia mój japoński przyjaciel Je_biesuki Nabo Saka: nie bać suki z rana. Czy jakoś tak :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wikija. Zrób tak: "Wcale nie dałabym dziecka ojcu bez regulacji prawnych. Wystąp też o zaległe i aktualne alimenty. Jeżeli masz pieniądze to odkładaj na przyszłość synka, nie odpuszczaj. Wizyty wg ustaleń sądu, co do minuty. Jak mały podrośnie to się możecie dogadać inaczej. " a zmarnujesz 3 (słownie: trzy) życia: dziecka, swoje i ojca tego dziecka. Nie wierzysz? To zrób tak... Pewnych rzeczy nie da się już potem cofnąć. Jeśli wkroczy totalna nienawiść - to klękajcie narody!!! Nastanie rozpierducha na 4 (słownie: cztery) pokolenia naprzód, i 2 (słownie:dwa) pokolenia wstecz. Pytanie do "pań" doradzaczek: ile pokoleń dotknie nieszczęście, jeśli autorka posłucha waszych porad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co suki złe? Szczekać potraficie, ale merytorycznej dyskusji to już żadna z was podjąć nie da rady? Nawet nie umiecie dodać 2+4??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hau hau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rady dostała a ty nienawistny faciu tak hejtujesz,że rozwaliłeś kolejny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×