czy lepiej, gdy dzieci mają razem pokój, c osobno?

Co sadzicie o tym? Czy lepiej, gdy rodzeństwo mieszka razem ze sobą w pokoju, czy osobno mają pokoje? Czy Wy mieliście pokój z rodzeństwem?

My mamy starszą córkę-11 lat i młodszą, która ma 2 miesiące. Gdy młodsza skończy rok zamieszka w pokoju ze starszą córką- mamy 2 pokoje. Dwie dziewczyny się dogadają.

razem

Tak . 12-latka z pewnoscia dogada sie z roczną siostra i z pewnoscia znajda wiele wspólnych zajęć. Prawda taka ze z tej kombinacji wyjedzie tylko tyle ze rodzice beda mieli swiety spokój a starszej siostrze przypadnie dodatkowa fuszka w domu w postaci bycia niania. O ile juz nia nie jest.

Moje córki mają osobne pokoje, różnica wieku 9 lat więc raczej inne zainteresowania. Nie wyobrażam sobie ich razem w pokoju-przedszkolak i nastolatka. Ja miałam jako dziecko pokój z siostrą, brat osobny. Później rodzice nam przedzielili na 2 osobne i tak było lepiej. Osobiście jestem za osobnymi pokojami i za miejscem w domu do wspólnego spędzania czasu. U nas gro czasu wszyscy spędzają w salonie, mała przynosi zabawki, starsza laptopa albo książkę, ja też się gdzieś kręcę czy coś robię czy odpoczywam. Często wieczorami w coś gramy czy gadamy, czasami jakiś film. Każdy ma u siebie telewizor, komputer a jednak razem fajniej. Ale jak jest chęć pobyć samemu czy lekcje odrobić, czy odpocząć w ciszy musi być swój kąt. Popieram osobne pokoje.

ta roczniak i 12 nastolatka swietnie się dogadają:( a pozniej 4 latka i 15 latka, która bedzie potrzebowała warunków do nauki, zapraszania koleżanek - z marudzącym dzieciakiem w pokoju napewno będzie szczesliwa. Nie masz masz warunków na taką rodzinę i dopowiadaj sobie bajek ze to normalne i fajne. W jednym pokoju to mogą mieszkać dzieci, które są na podobnym poziomie rozwoju

u mnie jest 4 lata roznicy. dziewczynki maja osobne pokoje a i tak siedzą i spią u mnie. i tak jest nam dobrze.

Uważam ze wspólny pokój rodzenstwa ma sens tylko wtedy gdy sa to dzieci tej samej płci i w podobnym wieku. Inaczej tego nie widze.