psy to brudasy i flejtuchy

tarzają się w kupie, jedzą kupe, im jedzenie bardziej śmierdzi tym bardziej im odpowiada, jak mają świeze mięso to zakopują aż zacuchnie, srają i sikają gdzie popadnie, kot jak naszcza to zakopuje za sobą, pies znaczy teren i potrafi wszystko oblać. Pewnie jeszcze dużo rzeczy, które akurat mi wyleciały z głowy ^^ a potem liża właścicieli, całują się z nimi, śpią w łóżku, pozytywnie

No nie wiem, dzieci jedzą gluty z nosa, faceci obsikują wszystko do okoła, murki, garaże, krzaki, nieraz metr od chodnika, windy w wieżowcach... w łóżku też nie lepiej, jakiś pissing, wytryski w usta (dobrze, ze nie do ucha). Niektórzy lepią kulki z glutów i wycierają je w meble, plują na klatkach schodowych (jak już się wysikają). Niektórzy i to kobiety i mężczyźni ida spać bez wcześniejszego umycia się, baby chodzą spać w makijażu, a chłopy zmieniają gacie co dwa dni a skarpety raz na tydzień. Sory za te opisy, ale mnie poniosło :D

:D:D to pewnie ludzie z natury też są flejami ale większość (mam nadzieję) się stara jednak panować nad tym i nie cuchnąć... pies nie ma potrzeby panowania nad tym, wiadomo da się wyszkolić żeby tych kup nie jadł, czy się nie tarzał. Ale jaki przeciętny kowalski uczy takich rzeczy, jak pies umie siad i chodzić na smyczy to już przecież wystaraczający powód do dumy :D