Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KRADNĘ w MARKETACH. To już nałóg !!!

Polecane posty

Gość gość

Od kilku lat kradnę w marketach. Oto przykład dzisiejszej zdobyczy. Wszedłem do Tesco. Najpierw obszedłem warzywniak. Zjadłem kilka czereśni oczywiście tak po kryjomu nie ruszając praktycznie buzią. Później poszedłem na słodycze na wagę. Zjadłem kilka ptasich mleczek i kilka wafelków. Też tak sprytnie aby samo mi się wszystko rozpuszczało ;) POszedłem w regały a tam wszamałem batonika. Z papierka wypakowałem trzymając cały czas rękę w pólce. Następnie mając w dłoni batona najpierw podrapałem się po głowie a później drugą dłonią wyjąłem chusteczkę higieniczną i niby smarczę a ja wtedy wrzuciłem batona do swojej betoniary i zjadłem :D Wcześniej na warzywniaku pomieszałem pomidory zwykłe z malinowymi tak aby zapłacic za zwykłe bo tańsze. Kupiłem też słonecznik do którego wrzuciłem trochę orzechów. Słonecznik po 10 za kilo a orzechy po 55 za kilo. Wziąłem też dużą pakę chipsów do której wrzuciłem 2 maszynki do golenia gillette mach 3 turbo. Robię taki mały otwór u dołu aby ledwo tylko wsadzic maszynki a jednocześnie aby chipsy się nie wysypały na taśmie nawet jak paka nie leży a stoi na nogach a nie do góry nogami. No i to by było na tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez długi czas robiłam podobnie, az mnie jakis czas temu złapali w E Leclerc za zjedzenie orzeszków nerkowca, nie wiem jak to się stało że zauwazyli, mysle ze pracownica na dzialce warzywno owocowowym, tam byly te orzeszki w opakowaniach, krzywo sie na mnie patrzyla co ja tak robie przy tych polkach i pewnie mnie zgłosila, musialam zaplacic za orzeszki + wrzucic do puszki 50 zł na cele charytatywne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooooo , nie poddawaj się i odrób im te 50 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak z innej paki - co to znaczy "musiałaś zapłacić 50 zł"? czy pracownik sklepu ma prawo wydać taki nakaz zapłaty? moim zdaniem takie rzeczy może robić tylko sąd. sklep co najwyżej może zadzwonić po policję ktoś się może wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No musiałam zapłacic te 50 zł ale i tak fałszywkę dałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kraść to na większe sumy a nie za takie gooowniane pieniądze. Ryzyko takie samo a zysk większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×