Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce mi się malować za każdym razem kiedy wychodzę

Polecane posty

Gość gość

Tak bardzo nie chce mi się malować, ale muszę, bo bez makijażu straszę. Też tak macie? :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam. Bez tapety wyglądam jak typowy pasztet, aż niedobrze się robi kiedy patrzę w lustro. Mejkap to wygryw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wiekszość dni w roku wygladam ok, nie musze sie malowac zazwyczaj ale lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie. Wyglądam dobrze bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie mam humoru się nie maluje i niech się inni na mnie nie patrza a widzialas bez makijażu te youtuberki?? ja tak strasznie bez tapety jak one nie wyglądam wiec luzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorzej, że to nie jest żadne uzależnienie, chętnie pochodziłabym bez mejkapu, ale moja twarz po prostu nie nadaje się do wyjścia saute.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja nie wiem, jak Wy wyglądacie, że nie możecie się nie malować do sklepu czy do zsypu. jakieś problemy z cerą? do dermatologa bo jak macie np. brzydki nos to chyba zdajecie sobie sprawę, że makijaż tego nie zakrywa? musicie się nauczyć żyć w rzeczywistości, wtedy łatwiej Wam przyjdzie samoakceptacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, widziałam jutuberki bez makijażu-wyglądają jak dwie różne osoby. U mnie też jest taki efekt, nie mogę sobie pozwolić, żeby znajomi zobaczyli mnie w takim stanie xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę sobie pozwolić, żeby znajomi zobaczyli mnie w takim stanie xd x bo co, przestaną Cię lubić? powiedz otwarcie, że chodzi o kandydató na bolcowanie, a nie żadnych "znajomych". nie trawię takich fałszywych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mam problemy z cerą, natomiast nie bardzo duże. Leczę się u dermatologa. Ale kiedy nałożę makijaż różnica jest baaardzo widoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o mężczyzn, a o koleżanki i znajomych z uczelni. Myślę, że owszem, mogliby przestać mnie lubić, a na pewno nie dałabym się lubić nowym znajomym, bo bez makijażu cały dzień bym się ze sobą źle czuła co rzutowałoby na moje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o mężczyzn, a o koleżanki i znajomych z uczelni. Myślę, że owszem, mogliby przestać mnie lubić, a na pewno nie dałabym się lubić nowym znajomym, x to jest najdziwniejsza rzecz jaką przeczytalam na kafe. jeszze nie słyszałam, żeby ktoś nie chciał się z kimś kolegować przez to, że nie ma tapety. x bo bez makijażu cały dzień bym się ze sobą źle czuła co rzutowałoby na moje zachowanie. x a więc przyznajesz, że problem jest z Twoją psychiką, dobrze, że jesteś tego świadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside wymiatasz! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że większość ludzi dba o wygląd, a kiedy gorzej wyglądają to również gorzej się czują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy gorzej wyglądają to również gorzej się czują. x bo mają słabą osobowość. równajmy w górę, a nie w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie tyle nie chce się malować, co nie chce mi się tego zmywać (nawet tuszu). więc jak idę np. sama na zakupy to się nie maluję. nie mam problemu z tym, że na tle innych kobiet wyglądam jak szara mysz, bo większość z nich bez makijażu też by tak wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam ten problem ale zacZelam sobie robić trwała na Rzesy (moj problem to nie cera a malutkie oczka) i mam z głowy malowanie sie. Zagęszczania metoda 3:1 i wyglądam super nawet o 4 nad ranem jak ktoś mnie zbudzi...i nie mam tych ohydnych grud, które zostawiała maskara...a jak macie problem z cera to może sie opalajcie ? Nie bedzie fluid potrzebny. Akurat jest lato to korzystacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie cierpię zmywać tuszu. Tusz w zasadzie najwięcej daje, a jak wy się malujecie, że wyglądacie tak dobrze? Bo u mnie wielkiej różnicy nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside, ale ty jesteś słaba zieeeew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tusz w zasadzie najwięcej daje, a jak wy się malujecie, że wyglądacie tak dobrze? Bo u mnie wielkiej różnicy nie ma Nakładam podkład, korektor na cienie pod oczy i na ewentualne krosty, puder, maluję brwi kredką dzięki czemu nie wyglądam jak dziecko, na oku górną czarną kreskę, czasem cienie, bo lubię, ale teraz coraz częściej mi się nie chce, róż, który mnie ożywia i pomadkę , różne kolory, bo mam dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez makijażu dobrze sie wyglada jak ma sie duże, wypukłe oczy i gładka cerę. Kobiet, które nie miały szczęścia dostać w genach tych cech musza sie męczyć z tuszami, korektorami, fluidami. Moja koleżanka ma takie szczęście ze bez makijażu i tak jest śliczna (ma buzie jak Irina Shayk) ale ma mały biust a ja mam duży ...także widzicie ...każdy z czegoś może byc zawsze niezadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mi po dużym biuście kiedy widząc paskudną twarz nikt nawet nie spojrzy tak nisko xDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nijaka30
Ja poza malowaniem codziennie jeszcze mycie włosów i układanie ich na szczocie i suszara z 15 minut. Rzygać mi się chce rano jak się budzę i muszę coidziennie to samo robić. Dzień świstaka ku&wa. Nie mogę nie ułożyć kłaków, bo tragedia. Dobrze, że mam wprawę i pół godziny starczy na kłaki i mejkap. Ale i tak nie jestem zadowolona z wyglądu. Taka jestem nijaka. Tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broken wymiata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21:52, no ale widzisz, ona ma akurat znowu potworny kompleks z powodu biustu :p cóż, trzeba zaakceptować rzeczywistość, mało ktora sie rodzi ideałem rodem z rozkladowki Playboya (a i one sa po tjuningach i tyle tapety na twarzy, ze 2 mieszkania można wytapetowac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×