Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaya10

Nisko dziecko 31 tydzien

Polecane posty

Gość Kaya10

Witam jestem w 31 tygodniu ciąży ostatnio byłam u lekarza stwierdził że mam za nisko dziecko i że kurczy mi się macica przepisał nospe. Od wczoraj mam lekki ból brzucha . Dziecko faktycznie czuję niżej bo aż na wzgorku lonowym , ale ruchy jej odczuwam z dnia na dzień coraz bardziej dzisiaj tak Kornela że zaczęłam zwijać się z bólu .... czy mam się bać czegoś i jak najszybciej iść do lekarza ? Czy któraś z mam tak miała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaya10
Kopnela przepraszam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam w 18 tygodniu i tak się moja Ksiezniczka poruszyla ze zabolało bardzo ale nic się później nie dzialo i kilka tyg.pozniej tez zaczela się krecic jak baletnica bolało ale mysle,ze to normalne, dziecko rosnie i ma coraz więcej sil a mniej miejsca :) i jestem w 26 tyg c. a mam wrazenie, ze casami bardzo nisko mi się Mala porusza tez na wzgorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 35 t i 30 chyba mam nisko ułożone dziecko przez co zaczela mi sie skracać szyjka i bylam w szpitalu. Teraz szyjka juz niby w normie bo dziecko główka teraz naciska na pęcherz a nie na ta szyjkę. Przez pare dni strasznie bolalo mnie krocze ale juz tez nie boli. Tak czy siak na pewno trzeba dużo odpoczywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz ostatnio tak nisko malej nie czułam a dzis dosłownie wyczuwam ja na trzy palce pod starym cv tzn blizna czyli tak bardzo nisko poniżej linii majtek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szyjka macicy Ci się nie skraca? U mnie dziecko było bardzo niziutko od 25 tc przy czym skracała się szyjka. Najpierw brałam nospe i magnez.. Później to już nie wystarczyło i wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu. Później do nospy i magnezu brałam jeszcze luteinę. W szpitalu leżałam kilka razy i miałam podawane sterydy. Na szczęście urodziłam w 40 tc. Taka moja rada : leż jak najwięcej,nic nie rób,nie przemęczaj się,nie denerwuj,zrezygnuj z seksu aż do porodu. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu dzieki za odp:) Bylam tez juz tydzień w szpitalu z powodu skracajacej się szyjki. Sterydy tez dostałam. Biorę magnez i luteine ta silniejsza. Nospy gin mi juz nie kazał brac ale sama biorę jak brzuch za bardzo się napina. Na ostatnim usg szyjka juz sporo dluzsza byla. Mam dwu letniego synka i ostatniopare razy go dzwiglam. Poza tym bardzo się juz tym wszystkim stresuje. Przyjechałam do rodzicow żeby Ne byc z synkiem sama a tu strasznie mnie wszystko streduje jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaya10
Szyjka mi się nie skraca ogólnie wszystko niby w porządku za niedługo bd miała wizytę u gin to zobaczymy czy coś się zmieniło czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czuje ze mi sie znowu skraca:( bo mnie tam bardzo szczyka w dole tak jak wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×