Czy Wy kobietki tez tak macie?

Generalnie nie mam dużo ciuchów, natomiast często jest tak ze jak sobie coś kupię to mam wyrzuty sumienia, że zamiast oszczedzac to kupie sobie np. sukienkę czy bluzeczkę :( i to na promocji... a i tak mi szkoda. Macie podobnie?

Nie bo kupuję w ciucholandach i to poluję na rzeczy nowe, z matkami. Za parę złotych.

tak, przez co latam jak mops miedzy sklepami zeby znalezc jaak najfajniesza rzecz za jak najmniejsza cene. porownuje mierze i oceniam ktore bardziej sie oplaci. ochuyec idzie. najlepiej jak nie chodze na zakupy, gorzej jak zaczne - wtedy wpadam w ciag, mysle tylko o tym co bym nastepnego kupic i ze musze wrocic po tamta rzecz. dla swojego dobra staram sie ograniczac do kilku razy w roku takie zakupy

https://www.youtube.com/watch?v=pv6EZGMlgX0&list=PLKddZaF_swe6ng1aQPfGerfJUug0K73uA&index=110

Ja wlasnie tez mam fazy, jak nie kupuję to nie kupuję ale jak zaczne to np. ostatnio kupiłam sobie bikini, (z przesylka 30 zł) , sukienke i kilka zwykłych bluzeczek (basic) no i dwie sukienki aa i staniki dwa - wyniosło mnie to około 200zł i mam wyrzuty sumienia ehhhhh