ja ta brzydsza

Mam siostre blizniaczke,piekna dziewczyna, a ja ta brzydsza kazdy mowi,ale wy nie jestescie do siebie podobne , kazdy z nia rozmawia mnie olewa kazdy dziwi sie ze nie ma nikogo mnie sie nikt nie dziwi ,eh przeciez to nie moja wina,ze jestem ta mniej urodziwa

weź przestań to tylko złudzenie twojego mózgu przez zaniżoną samoocenę i pewnie jesteś mniej kontaktowa niż siostra

no cóż trzeba to jakoś zaakceptować i korzystać z takiej urody jaką się ma i dbać o nią, rozumiem że to nie jest przyjemna sytuacja

nie jestem, no tak juz jest niestetyu urodzilam sie ta mniej atrakcyjna a ludzie na wyglad patrza mysla ze jak brzydsza to mniej ciekawa nie ma sensu z nia rozmawiac itp.

kwiatek dla Ciebie

nie moge sie z tym pogodzic czuje sie gorsza ,czuje sie strasznie dlaczego tak jest?

a moze trzeba bardziej zadbac o siebie

no takie zycie coz nie wszyscy sa ladni

tez tak mam siostra piekna ja paskudna

Ja tez jestem ta gorsza brzydsza, sprawiajaca klopoty dawniej.

jestem juz po 30 i powiem wam ze uroda nie gwarantuje milosci. A brzydota jej nie wyklucza choc w zyciu jest MEGA trudno bedac brzydka dziewczyna kobieta :(

my mamy zdjete klapki z oczu. Kazda kiedys choc przez chwile byla brzydka to WIE JACY SA FACECI NAPRAWDE!!!

przykre. Ale coz. Przynajmniej nie mam zludzen.

Wyrośniesz na pięknego łabędzia. Ale musisz skończyć z ćpaniem narkotykami alkoholem