Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego trafiają mi się tacy faceci?co jest?

Polecane posty

Gość gość
Daj sobie czas i napewno kogoś normalnego spotkasz.Ja kiedyś stwierdziłem że nie ma dla mnie tej drugiej połówki i dałem sobie spokój z szukaniem i właśnie wtedy kiedy pogodzilem się z myślą że będę sam poznałem fantastyczną kobietę która jest dla mnie ideałem więc nic na siłę wcześniej czy później samo przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już dawno sobie dalam czas. Mam 30 lat.tylko przez 1,5 roku w życiu byłam w związku. Chyba że piszesz do autorki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość wczoraj C***a zacytowała. Przekręciła do swoich potrzeb. JP II mówił: "wymagajcie od siebie nawet kiedy nikt od was nie wymaga", a Pani wymaga głównie od innych, a nie od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już dawno sobie dałam spokój z szukaniem, bo nie wychodziło, a mimo tego nadal nic. Plusem jest zaś to, że się mniej tym już stresuję i ogólniej łatwiej mi się żyje. Dawnmiej wychodziłam gdzieś i rozglądałam się gorączkowo, czy to ten czy nie ten, a tamten zajęty, a może jutro go spotkam - i takie tam. Teraz mam gdzieś. Nie to nie. Widac tak jest jak jest i co poradzić. Więc jak wychodzę, to po prostu wychodzę i skupiam sie na tym co mnie otacza, a nie na szukaniu. ale gdzieś w głębu boję się, że skończę w jakimś domu starców, bez opieki i bez drugiej osoby. Będę miała 90 lat, opiekunkę z urzędu, nawet kotów już nie będę mogła hodować, bo to będzie za ciężkie. I wszędzie będą rodziny z dziećmi i wnukami a nawet prawnukami ( albo samotne pary zgrzybiałych małżonków, jeśli nie mieli dzieci) a ja będę sama. Mam nadzieję, że nie będę zgorzkniała i złośliwa, to chociaz obcy sobie będą mogli ze mna porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ameba Uczuciowa dziś gość wczoraj C***a zacytowała. Przekręciła do swoich potrzeb. JP II mówił: "wymagajcie od siebie nawet kiedy nikt od was nie wymaga", a Pani wymaga głównie od innych, a nie od siebie. A może i dobrze. Ja zawsze wymagałam od siebie a od innych nie. No i skończyłam jak stara panna. Więc niegłupia rzecz z tymi wymogami. Teraz byłabym mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi nawet o wymaganie. Albo się wierzy w wartości, albo nie. Jeśli się wierzy, to po prostu nie ma się skłonności do pewnych zachowań. I tego samego się szuka u innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykład taki. Zawsze trafialam na facetów którzy na drugiej randce już oczekiwali seksu. Dopiero kiedy poznałam kogoś kto mi się podobał, a przy tym nie cisnął na seks, stwierdziłam ze szczęście się do mnie uśmiechnęło. Cóż z tego kiedy okazało się że tak naprawdę traktował mnie jak ładną d**e do chwalenia się kolegom i okazal się seksoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok rozumiem ciebie miałaś jeden związek 1,5 roku a ilu partnerów seksualnych miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piertole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jako seks rozumieć też petting . Więc nawet trochę naciągam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak was czytam to sie zastanaiam czy przypadkiem nie wyszedłem dobrze na tym, że przepiłem pół zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie większość facetów umawiających się na randki (zwłaszcza z internetu) szuka darmowej dzi/wki. Żonaci, w związkach, wolni-wszyscy jeden sort. Szkoda im na prostytutkę, to umawiają się na randkę i myślą, że umoczą za free.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli siebie szanujesz i akceptujesz to napewno kogoś znajdziesz a raczej ten ktoś Cię znajdzie.znam jedną taką dziewczynę nawet ładna co chyba już z 8 lat szuka tylko ona ma dziecko do tego jeszcze z murzynem i ona znaleźć nie może co mnie jednak nie dziwi ale ty jakiś bagaży życiowych nie masz jeszcze więc prawdopodobnie sama nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umnie było tak, że przewaznie poznawałam facetów, w których się zakochiwalam, a ja dla nich byłam tylko koleżanka - myślałam, okey, może jestem dla nich za brzydka, za młoda, za stara, za głupia, za nudna . Spotykałam też facetów, których traktowałam jak kolegów, ale oni mnie nie. Myślałam wtedy - okay, może z przyjaxni narodzi się uczucie - i to był błąd, nie narodziło się. Czułam się, jakbym była z bratem. Tak z grubsza wyglądało. Oczywiście byłam w związku, kiedyś tam trafił się taki, co to uczucie było z obydwu stron, ale cóż odkochał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie to przydałby sie wam facet na pilota w dodatku taki zaprojektoany przez specjalistów od zaburzeń psychicznych po długich badaniach waszych niezgłebionych potrzeb. wciskasz masz rooochacza któy cie zaspokoi cztery razy i potraktuje jak szmate ale tylko w łózku, następny przycisk romantyczny intelektualista w szalu i głową w chmurrach niezainteresowany seksem i mówiący ierszem, kolejny przycisk biznesmen jeszcze inny wzorowy ojciec opiekujący sie 24/7 dizećmi, prztyk ma sie wami chwalić prztyk ma sie wami nie chwalić, prztyk materialista prztyk altruista prztyk andrzej gołota prztyk gej w rurkach który rozumie problemy współczesnej kobiety....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że nie będę? Akceptuję i szanuję się (cokolwiek pod tym rozumieć) od zawsze. Po prostu faceci źle mnie widzą. Za ładna dla tych, co szukają mądrej i kochającej, za mądra dla tych co szukają ładnej. Niestety tak to widzę, jak analizuję swoje i innych doświadczenia. A jednocześnie dostaję kosza od raczej przeciętnego z wyglądu (i wiem że wolnego) faceta. Więc dla mnie na rynku miłosnym dzieją się rzeczy niepojęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo przydałby sie pilot do was: prztyk czuje sie jak z bratem prztyk czuje sie jakby mnie gwałcili prztyk czuje sie zakochana prztyk czuje sie bezpieczna prztyk czuje sie jak z tatą prztyk czuje sie jak z mama.... idźta koorfa w c***j. problemem nie są faceci których spotykacie tylko to że nie wiecie czego chcecie i wasz brak zrozumieni podstawowych mechanizmów społecznych i psychicznych. zaryzykowałbym twierdzenie że macie nasrane w baniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we wszystko trzeba włożyc troche wysiłku to nie jepany supermarket

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż nie będę się upierał ja kiedyś myślałem podobnie jak ty i jednak znalazłem miłość w momencie kiedy pogodzilem się z samotnością więc tobie też tego życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodze na randki i wybieram - no to powodzenia zycze, weź wózek na zakupy i karte kredytową. jedyne co sie opłaca robić w marketach to krasć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w każdym innym przypadku zostaniecie oszukane i to was okradną. można też sie chile zastanowić czego sie oczekuje i jak to osiągnąc. ludzie to nie towary na półkach można ich zmieniać i ksztatowac. można samemu uledz zmianie. roszczeniowa postawa nie ma tu zastosowania bo nic sie wam koorfa nie nalezy. musicie na to zapracować. a jak nie zapracujecie to i tak nie docenicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idealnie byłoby sięgnąć do źródel i wziąć nieociosany kawał faceta z lasu albo innej jaskini i go sobie wyrzeźbić najlepiej tak żeby po ewnetualnym rozstaniu i powrocie do dziczy nie polował na motyle z siatka bo umrze z głodu. biorąc pod uwage że same jesteście dosyć powaznie zmodyfikowane względem podstawowej wersji i to niekoniecznie na lepsze to najpierw musicie zastanowić sie nad soba. czy to aby na pewno wasze pragnienia? naprawde chcecie tkiego a nie innego czy tylko ktoś wam wmówił, że sie opłaca stać za tym w kolejce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzecia kwestia to definicje, skróty myślowe i skojarzenia czyli konieczność zweryfikowania wzoru na poszukiwana wartość pod katem zgodności miar i parametrów. czy aby bogaty na pewno oznacza zaradny? wykształcony - inteligentny, na wysokim stanowisku - prracowity? itd miejcie pretensje do siebie że nie możecie znaleźć rozwiązania tej łamigówki a nie do łamigówki że jest nie do rozwiazania bo kooorfa wszystko jest do rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszsytko wam kooorfa trzeba mówic? "che to chce tamto chce sramto" czego chcesz? zerbalizuj tak żeby możńa było to zrozumieć. nikt ci kooorfa w tej zrytej bani nie czyta a nawet jakby umiał to i tak by sie nie doczytał tych hierglifów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czwarta kwestia ustalenie do czego potrebny jest tobie zwiazek. może wcale nie jest ci potrzebny tylko ci sie wydaje, że jak w nim będziesz to poczujesz sie jak w trakcie czytania harleqinów. jeżeli tak to odpuść sobie związek i powróć do czytania harleqinów bo jesteś niedorozwinięta emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego co tak pisze, tak głupio-mądrze, a przy tym wulgarnie, wiem że na pewno bym nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;54 No i co z tego ze przekręciłam a ty zaraz tak musisz pisać uszczypliwie, ze do swoich potrzeb i tu siedzisz na kafe bo sam(a) nikogo nie masz a cytatów to żadnych nawet nie znasz pewnie. Ja wymagam od siebie i innych, taka prawda. Wiec mów i pisz za siebie, a nie za mnie dawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;54 No i co z tego ze przekręciłam a ty zaraz tak musisz pisać uszczypliwie, ze do swoich potrzeb i tu siedzisz na kafe bo sam(a) nikogo nie masz a cytatów to żadnych nawet nie znasz pewnie. Ja wymagam od siebie i innych, taka prawda. Wiec mów i pisz za siebie, a nie za mnie dawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chooj mnie obchodzi czy byś mnie chciała nie jestem na sprzedaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×