Kolejny dowód na to że katolicy to wariaci...

Katechetka w Radomiu, w szkole podstawowej mówila dzieciom w wieku 9-10 lat co to jest aborcja, dlaczego jej zdaniem jest zła i mówila o aborcji mechanicznej, ze szczegółami...ja prdle Matka jednej z dziewczynek po lekcji zgłosiła to do dyrekcji, kuratorium i diecezji, walnięta szmata została zwolniona i DOBRZE. Mam nadzieje, ze nowy rząd wreszcie usunie religie ze szkół raz na zawsze i wariaci beda robic pranie mózgu w swoich świątyniach belzebuba a nie szkolach za nasze pieniądze :O