moja koleżanka jak kura domowa siedzi w domu, chłop na nią robi

poszła na L4 w 3cim miesiacu i nie pracuje już 6 miesiecy, zaraz rodzi a chłop na nią zapier...ala skad sie biora takie wywłoki i tacy ich faceci kretyni

Nie piertol i nie obrażaj. Tobie taki układ nie pasuje? To zapiertalaj. Innym pasuje i nie twoja sprawa kto na kogo zapiertala. Ty yich rachunków nie płacisz. Zazdrościsz i tyle!

Skoro jest na l4 to ma pieniadze i chlop na nia nie robi

czego ma zazdroscic tego ze baba sie nie rozwija i w razie czego chlop ma kase a ona goła?

3/4 prac na etacie nie rozwija - to powtarzalne czynności.

gość dziś Ty tak na poważnie? Nie rozwija się i jest kurą domową bo śmiała zajść w ciążę i jest na przysługującym jej l4? A potem pewnie bezczelnie wykorzysta jeszcze rok macierzyńskiego żerując na biednym mężu :o Łatwo jest kogoś ocenić a autorka nawet nie napisała gdzie ta kobieta pracowała, może jest pediatrą, nauczycielką albo przedszkolanką i nie chce stracić ciąży bo jej jakiś dzieciak ospę przywlecze, może radiologiem a może pracuje ze środkami chemicznymi, które mogą być niebezpieczne dla płodu, a tu jest z góry założenie, że to pewnie jakaś panienka z biura, której się nie chciało robić.

ale ci prymitywie żal dopę ściska, ty musisz zachrzaniać w poczie czoła, a ona śpi do 11 tej. Cóż, wybrałaś sobie takiego nieudacznika, to teraz musisz zachrzaniać, zaciskać krzywe zęby i tyrać na chałupę. Nie dla psa kiełbasa.

Zazdroscisz? Innego powodu aby zakladac taki denny temat o tej godzinie nie widze.

tu autorka. ona jest nauczycielką czyli NIEROBEM

A ty ałtorko czym jesteś?i ty śmiesz się nazywać jej koleżanką?polecam maść na ból dupska w hurowej ilości

Hurtowej oczywiście

Ehh mogłaś się wykształcić na nauczyciela to też mogłabyś być dziś nierobem i siedzieć sobie na L4 ;)

Ty za to solidnie zapierdalasz i się rozwijasz być może na kasie w biedronce. A żal Ci dupę ściska, że ona nie musi wstawać codziennie rano żeby się rozwijać, a moze w spokoju odpocząć, co z resztą jej się należy, bo jest w ciąży. Ty za to jesteś durną, pustą, zawistna babą i spierdalaj pilnować swoich garow a nie w czyjeś się wpieprzasz. Pozdrawiam ja - kura domowa :)

Och to chyba o mnie piszesz :) pozdrawiam!

23:13 DOBRE :D

ale zazdroscisz!! skoro jest na zwolnieniu to ma cała wyplate wiec chlop na nią nie robi! skoro jest w ciazy i poszla na zwolnienie to widocznie miala takie prawo i z tego skorzystala wiec o co to hallo??

Autorko, wuj ci do tego!!!!

tu autorka . Jestem prawnikiem , i co łyso wam ?

Co Cię obchodzi jak żyją inni?! Ja pracowałam do 8 ms ciąży, ale w d***e mam czy ktoś poszedł od razu na L4 czy nie. Musisz mieć mega nudne życie, skoro tak się emocjonujesz życiem innych!

Prawnik nie jest taki glupi, nie wypowiada się takim jezykiem... Pewnie nawet nie wiesz kto to jest prawnik i czym się zajmuje... mądra to ty nie jesteś, zazdrość sciska i tyle...

czytam ten wątek i nie chodzi mi juz o głupią autorkę ,ale jak widze ,że ktos napisal ,że prawnik nie jest tak glupi to mnie smiech ogarnia.. rozenek jest prawnikiem i nie umie sie nawet wypowiedziec poprawnie itd. ja mam brata po prawie a jest ordynarny i prostacki i nigdy nie powiedzialabym ,ze jest inteligentny i nie wstydze sie tego przyznac.

jak chłop na nią robi jak dostaje chorobowe!!! chyba jesteś kiepskim prawnikiem skoro nikt do ciebie nie zagląda i siedzisz na kafe

Widać że autorkę Żal dupę ściska bo na pewno mąż kazał jej zapierdzielać do pracy tuż po urodzeniu dziecka Niektóre kobiety po prostu nie chcą pracować Ja wolę siedzieć w domu i zajmować się dziećmi i domem niż harować dla kogoś. Ja wiem że mąż chciałby żebym pracowała ale ja po prostu nie chcę i koniec kropka Od tego mam męża żeby zapierdzielał na rodzinę

Autorko Trzeba było sobie wybrać zaradnego męża który był na Ciebie pracował a wybrałaś bidoka to teraz marsz do pracy :D

ja tez siedziałam na L4 a teraz na macierzyńskim i chlop na mnie robi. i co autorko? zazrosc ci d**e sciska!? chcesz to z*********j nawet w 40 tygodniu ciąży, ja nie musze :P

To pewnie prawo ale powiem wam ze jak poszłam na zwolnienie na poczatku:wpadalam tylko czasem jak byla potrzeba bo mam prace jako instruktor to pól rodziny męża z wielka zloscia na mnie najezdzalo ze jestem paniusia co siedzi na d***e w domu i nic nie robi. A miałam jeszcze obronę pracy konczylam studia okazyjnie bylam w pracy. AL chyba im żal d**e ściskal ze nie musiałam 8 godzin odbebniac jak oni. A teść nie wie chyba ze swoimi 6 klasami podstawówki ze moje l4 jest platne w 100%. Miałam ich w d***e. Teraz zazdroszczą mi żadnego domu i podwórka. Wszystko się bierze z zazdrości. Jak zrobiliśmy 30 metrowy taras z kostki to 8 osob bylo go oglądać w przeciagu tygodnia:D. Ludzie sa chorzy. Ja nigdy nikomu nie zazdroscilam. A mam wrażenie ze co sobie kupie to jest pod obstrzałem. Ostatnio firanki kosiarka moskitiery zasłony itp.

Dlatego my nic nie kupujemy tylko kisimy kase na koncie.Dom wymaga remontu,ale nie remontujemy.Jedynie auto terenowe za 67 tys.kupiliśmy a ciekawskim wstawiamy kit że kosztowało 20 tys.i kupiliśmy na raty. Niedobrze gdy ludzie uważają że ktoś ma kasę bo obgadują zazdroszczą a jeszcze i napadną.

autorce żal dupę ściska. ze swoich pieniędzy płacisz jej za l4 albo jej mężowi za wypłatę? nie?! więc gówno Cię to obchodzi, niech sobie siedzi laska do 40 w domu tobie nic do tego.

o K/u/r/w/a/ to ja dopiero jestem nierobem :-D :-D :-D według autorki nie będę tu skrobać dlaczego bo założycielce tematu właśnie o to chodziło o długą i smutną prowokacyjną gofnobusze hehhe ale ja się nie dam wpierdzielić w pustą dyskusję o tym że nikt nie będzie żył za mnie moim życiem :-p mimo wszystko pozdrawiam autorkę i jej ścisk pośladków :-D

Teraz w tych czasach te co pracują zazdroszczą kobietom które siedzą w domu i nie muszą pracować. Bo każda wolałaby siedzieć w domu niż pracować .logiczne.