Mam ich wszystkich dość!

Kogo? Czterech facetów Może najmniej najmłodszego, ale też momentami patrzeć nie mogę A najglupszy jest nikt inny, jak mąż... Sadzą się jak te koguty, normalnie gdyby to było możliwe zaznaczaliby moczem swoje terytorium. Patrzę czasem na nich, jak na debili... Jeden mądrzejszy od drugiego... Ech....

Idź na piwo z koleżankami. Ja ze swoimi jutro się wybieram. Zasada będzie jedna: nie mówimy o dzieciach ani o mężach.

To ja mam dwóch. Jeden duży drugi mały. Myślałam o drugim dziecku ale pomyślałam sobie że przecież mam już dwóch. Jeden woła pić, jeść, siku, kupe, katar sie leje, uderzyłam sie, bawić sie w to, bawić sie w tamto, iść gdzieś, a drugi woła z kibla podaj mi papier toaletowy i co dziś na obiad i dlaczego nie wysprzątane jak trzeba. Jeden ma 3 lata a drugi 37. Jak jeden padnie to drugi mnie gnębi i żyć mi nie daje. Nie. Nie wyobrażam sobie mieć tego więcej. Toż to szok

Czasem wychodzę, bo bym całkiem zglupiala, ale najchętniej pieprzplabym to wszystko w cholere i wyjechała na tydzień, a niech się kretyni pozabijaja...

Jakie to szczęście, że mam córkę :D Szybko dorasta i już niedługo będą przyjemności w postaci wspólnych zakupów, wypadów na kawkę a nie te samcze gierki i głupie puszenie się :P