Jakiego szpitala nie polecacie do porodu?

Dużo mòwi się o akcji rodzić po ludzku, a wiadomo, że akcja swoje, a szpital swoje. Jakiego szpitala nie polecacie do porodu?

w Warszawie to św. Zofii. Opinia wśród ludzi niby dobra, ale moje 2 koleżanki rodziły i tragedia. Znajomi ginekolodzy mówią, że nikogo z rodziny do tego szpitala nie wysłaliby.

Będę pierwsza :) kliniki we Wrocławiu ,dużo studentów nawet przy porodzie...7 lat temu przy bólach partych zgodziłam się"pisemnie również do kąpieli przez studentów mojego syna" wykorzystali moją nieświadomość i ból do podpisu :/

Kliniki we wrocku szyła mnie studentka po nacięciu krocza jak sama po fakcie stwierdziła pierwszy raz w życiu! Położne aroganckie czułam się jak intruz

Nie polecam szpitala w Żninie (kuj-pom) Ta suka położna tak mnie nacięła, ze czułam bòl nie z tej ziemi. Najstarsza położna z oddzialu, to wydawać by się mogło, ze zna się na rzeczy, a bylo to rok temu we wrzesniu. Nic bardziej mylnego. Doskonale wiedziała, ze to poczułam, bo krzyczałam na cały oddział, a ona szybko chciała odwròcić moją uwagę dzieckiem, ktòre z tego szoku nie zrobilo na mnie żadnego wrazenia. Do tego położne na km śmierdzą wypaleniem zawodowym i lepiej niczego od nich nie potrzebować.

Szpital Biziela w Bydgoszczy. Co tam się dzieje na porodòwce i na położniczym, to głowa mała. Omijać szerokim łukiem.

Tyle tu ludzi z całej Polski, a Biziel się wybił... Ja też szczerze nie polecam...

Winiary w Płocku. Bród smród, chamskie położne, brak znieczuleń i tzw. terror laktacyjny. Ja na szczęście rodziłam w Św Trójcy i tam były nie najgorzej, ale moja kuzynka na winiarach i ma traumę

Szpital w Hrubieszowie woj. Lubelskie. Leniwe, wypalone zawodowo położne

Bartoszyce, warminsko-mazurskie - RZEŹNIA!

Szpital na Bielanach w Toruniu. Rodzenie ok ale oddzial po porodzie jest prowadzony przez wredne suki.

Bonifratrów w Katowicach. Personel opryskliwy i chamski, bez uczuć. Sprawę Lilki zna większość ale fakt też o nich pisał, jak się siostrzyczki wypowiadają o pacjentkach jak o zwierzętach, a poród dla nich jest mniej skomplikowany niż niedzielna rolada... Nie polecam.

INFLANCKIEJ W WARSZAWIE dla kobiet rodzacych 1szy raz.... wystrój extra pokoje 2-3 osobowe tv w pokoju za free łazienka - generalnie jak w hotelu nowe i ładne. Pokoje do porodu z drabinkami bajerami itp Ale opieka do d... zero pomocy i wsparcia. Łóżka niewygodne... Ja rodziłam w instytucie matki i dziecka - wystrój gierek wszystko stare toaleta masakryczna razem z prysznicami ale.... sprzatane codziennie, zmywane podłogi, łóżka nowoczesne z pilotami działające, bardzo mila opieka, myja dzieci na zyczenie, pytaja czy ok wszystko pomagają....bardzo dobrze wspominam

W Bonifratrach te położne na szczescie juz nie pracuja. U mojej siostry przy porodzie 2 lata temu byla ta cala Emilia. Tragedia tak mowila siostra. Chamska, opryskliwa i wulgarna. Ja rodzilam tam poltora roku temu i nie polecam nikomu. Polozne traktuja pacjentki jak bydlo. Nad glowa zarty, glupie teksty, podsmiewanie sie. Lekarze sa calkiem dobrzy ale polozne psuja wszystko.

A ja byłam oglądać ŚIMIN w Chorzowie i mam negatywne wrażenie. Szpital przepełniony, sale porodowe mikroskopijne z wyjściem na korytarz, może się zdarzyć, że ktoś obcy będzie podziwiał wasz poród. Łazienki syf kiła i mogiła. Do tego położna, z którą rozmawiałam potraktowała mnie jak wariatkę jak zapytała, czy są osobne toalety dla rodzącej. Nie zrozumiała mojej troski o intymność, czyli sądzę, że traktuje się tam pacjentki taśmowo, jak u dentysty. Poza tym jedna łazienka na dwie sale. Nie poszłabym tam za nic w świecie...

Up

Wojewódzki w Bielsku-Białej.Bez kasy położne wypalone i opryskliwe za kase super opieka

Ja rodziłam dwa razy w Bonifratrach. Super personel. Moje koleżanki też tak uważają. Polecam. A po Twojej wypowiedzi wynika, że żaden szpital nie byłby dla ciebie. Chamstwo z butów ci wychodzi.

Suwałki. Jest po prostu tak źle ze umówiłam sie na cesarkę o 100 km dalej .

Szpital Bonifratrów w Katowicach ma bardzo dobre opinie