Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile pijecie alko tygodniowo

Polecane posty

Gość gość

ja jakies 10 piw na tydzien mniej wiiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 piw na tydzień? To ja po robocie pije po 7. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak ty wstajesz na drugi dzien do roboty?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś piwko typu Redds co drugi dzień, czasem lampka wina do kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm ok 2 win i 3 piwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A normalnie. Kwestia przyzwyczajenia, bo piwa nie pije żeby się uchlac tylko delektować, bardzo lubię smak piwa.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to szacun:) bo ja jak wypije 4 mam na drugi dzien juz mega kacora :P:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 piw na tydzień to nie jest dużo, ale tygrysek byłby mocno schorowany. ostatnio piję co tydzień jakiś driniaczek, z lodem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym wypiła 4 piwa to bym się chyba zasikała na śmierć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakie te 4 pijesz te piwa. Bo od jakości bardzo dużo zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tygodniowo wcale, rocznie moze 4 drinki. Jakos nie lubię alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.32 wiesz co, nawet gdyby to była woda w ilości 4 x 500 ml to i tak mój pęcherz by tego nie wytrzymał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyzej 1 kieliszek wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe. No to slabiutki masz ten pecherzyk. Ale ja też jak wypije swoje i odleje się pierwszy raz to później latam co 10 min do kibelka :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sobie spompowałem barki dzisiaj, ja p********************awet nie mogę się podrapać po plecach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieżko określić. Dzis wypiłam dwie lampki wina od znajomego-bardzo mocne ale tez dobre. Wczoraj nic i przedwczoraj rowniez. Czasem chleje codziennie browar jeden cza sen wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 1,5 roku nie piję w ogóle. Najpierw ciąża, teraz kp. Nie brakuje mi zbytnio, bo i tak niewiele piłam przed ciążą. Czasem 1-2 piwa czy - lampki wina. Tylko przy okazji spotkań z przyjaciółmi, więc bywało, że 2 razy w tygodniu albo przez 3 tygodnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze pójdzie to jednego drinka ...na miesiąc. Alkohol może dla mnie nie istnieć. I zawsze tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś wypije kilka piw i twierdzi, że nie musi co trochę sikać, to niech się nie cieszy, że ma mocny pęcherz, tylko niech się przebada, bo chyba ma słabe nerki, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to zwykle pije tylko przy okazji jakichś świąt, bo wtedy spotykamy się cała rodziną. A tak poza to może jedno piwo na dwa miesiące... Jakoś nie mam kiedy pić alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×