Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Singielki czy tam stare panny gdzie szukacie mezczyzn

Polecane posty

Gość gość
No i temat zdech :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
Z tym się zgodzę :) Ale to małe dziwactwa. Ja na przykład nie lubię gości. Rzadko kogoś zapraszam, chociaż ogólnie jestem bardzo towarzyską osobą. Ale my home is my castle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równie dobrze można zwariować w małżeństwie :-) ale nie o to chodzi. Nie marzycie w głębi serca o spotkaniu miłości na resztę życia, bo ja tak, a jestem grubo po trzydziestce? Zdaję sobie sprawę z tego, że już może się okazać za późno na układanie życia osobistego, wiadomo z młodością nie wygrasz. Jednak samotność jest trudna, mimo, że mam na codzień dużo pracy i to zajmuje mój czas i myśli. Czuję, że czegoś mi brak... kogoś mi brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze że człowiek samotny jest słaby i jeszcze próbują mu jeszcze wbijać szpile. To akurat Ci w nieszczęśliwych związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie głupi stereotyp że jak ktoś stary to za późno. Jak ktoś za stary na dzieci to może szukać miłości, przyjaźni itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna, życzliwa osoba nie będzie wbijać szpil, tylko ktoś kto ma głupią satysfakcję z tego, że komuś może dokuczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie moge znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
Miałam tak kiedyś, ale jak byłam młodsza. Gdzieś w wieku 25 lat rozpaczliwie marzyłam o miłości, takiej na całe życie. Ale później uświadomiłam sobie, że w moim przypadku to nie będzie działać. Mam za ciężki charakter, za wysokie wymagania - a z facetem, którego nie pożądam i nie szanuję nie jestem w stanie żyć. Więc przywykłam i pogodziłam się sama ze sobą. Teraz jestem szczęśliwsza, niż w czasach, kiedy miałam nadzieję na to, że spotkam kogoś, kogo pokocham do szaleństwa, z wzajemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:53 Ja również uważam, że to głupi stereotyp, ale rzeczywistość jest jaka jest. Trzeba mieć jeszcze trochę szczęścia w życiu by znaleźć miłość w późniejszym wieku, to naprawdę nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego wy głupie baby nie podejdziecie do faceta i nie zapropnujecie związku. Ja miałem kilka przypadków ze olałem babę ale bardzo szanowałem odwagę kobiety. Nie bójcie się zaproponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiniobicie to jest zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak Ci proponują to spadaj i załóż swój temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grimmgirl dziś Miałam tak kiedyś, ale jak byłam młodsza. Gdzieś w wieku 25 lat rozpaczliwie marzyłam o miłości, takiej na całe życie. Ale później uświadomiłam sobie, że w moim przypadku to nie będzie działać. Mam za ciężki charakter, za wysokie wymagania - a z facetem, którego nie pożądam i nie szanuję nie jestem w stanie żyć. Więc przywykłam i pogodziłam się sama ze sobą. Teraz jestem szczęśliwsza, niż w czasach, kiedy miałam nadzieję na to, że spotkam kogoś, kogo pokocham do szaleństwa, z wzajemnością. x czytam twoje wpisy i jakbym o sobie czytała...mam dokładnie tak samo, chyba jestem na tym samym etapie życia. kiedyś żyłam tylko marzeniami o facecie, nie było dnia, żebym o tym nie myślała. a teraz żyję...życiem. i to nie jest tak, że jestem jakoś super - aktywna. bo nawet nie muszę niczego zagłuszać. przyjemność mi sprawia zwykłe wyjście na spacer, czy nawet bezproduktywne siedzenie przy kompie. w końcu potrafię cieszyć się sobą i swoim towarzystwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - tylko GDZIE znaleźć tę miłość, przyjaźń?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie podrywają 10 lat starsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oferuje miłość i przyjaźń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
dziś - ja teraz wychodzę z założenia, że albo trafi mnie piorun i zakocham się do szaleństwa, albo będę sama. Nie przeszkadza mi to, bo cieszy mnie tyle innych rzeczy. Czasami mam tyle zajęć, że nie miałabym czasu, żeby się z kimś spotykać. Ale zwykle po prostu mi się nie chce. Przestałam traktować facetów jak potencjalnych partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polki kochają polaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duże mniemanie o sobie powinno być leczone farmakologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagłuszanie samotności pracoholizmem powinno być leczone farmakologicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś -" Ja miałem kilka przypadków ze olałem babę ale bardzo szanowałem odwagę kobiety". XXX Chyba nie piszesz poważnie?! Czy wiesz jak te kobiety się czuły?! A Ty piszesz, że je szanowałeś???!!! To jest właśnie MYŚLENIE FACETA. Ja ostatnio zaproponowałam ( między słowami- ale było to na pewno zrozumiałe! ) związek facetowi, ktorego wiem, że fascynuję intelektualnie, ale chłoptaś woli jakąś panienkę "z pustą głową", która dobrze mu wcześniej "dała" a w ogóle to go lekceważy i nie może się zdecydować, czy go chce czy nie chce. Chłoptaś oczywiście powiedział mi ZDECYDOWANIE "NIE" a w ogole to uważa, że nic się nie stało i dalej jest mną zafascynowany ( rozmowy "aż po świt" ). Faceci to jednak KRETYNI. Stwierdzam to z całą stanowczością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grimmgirl dziś no ja mam dokładnie takie samo podejście. jak czytam o dziewczynach, które chodzą na jakieś randki z gośćmi poznanymi w necie to się zastanawiam "że też im się chce". poza tym, prawdopodobieństwo poznania w ten sposób prawdziwej miłości jest niewielkie. ja nie mogłabym być z kimś "bo go bardzo lubię", "bo mi odpowiada" itp. też przyjęłam zasadę "wszystko albo nic". albo jakimś fartem trafię na kogoś niesamowitego, albo będę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam, bo nie nadaje sie do zwiazku, nikt mnie nie chce. Zyje w swoim zamknietym malym swiecie. Faceci nie sa mna zainteresowani wiec dalam sobie z nimi spokoj 2 lata temu. Wiem, ze zawsze bede sama. Nie mam nic do zaoferowania, nie interesuja sie mna mezczyzni, a sama chcialabym fajnego faceta, wiec szukanie w moim przypadku jest bezcelowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
Zagłuszanie samotności pracoholizmem powinno być leczone farmakologicznie usmiech.gif x szczęśliwie nie jestem pracocholiczką. Pracuję tylko po to, żeby móc realizować swoje pasje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak się te kobiety czuły ale nie będą jak pani żałowały że nie próbowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu nie trafiłyście na swojego, ba :-) i nie ma się co łudzić, że tych fajnych, mądrych życiowo mężczyzn starczy dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bardzo bardzo starą panną i nigdzie nie szukam. Od dziesiątków lat siedzę samotnie w domu i tylko na kafeterii czytam o prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimmgirl
dziś - może jakby mi się bardzo dobrze rozmawiało i gdyby mi się bardzo podobał, to bym się umówiła z kimś z neta. Ale to nigdy się nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare zatwardziałe panny dla was nie ma ratunku :) Proszę nie zaśmiecać tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grimmgirl - jesteś po prostu wyjątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×