Wyjazd za granice do Nimiec

Witam :) W przyszłym roku kończę technikum i zaraz po jego zakończeniu chciałabym wyjechać za granicę do Niemiec na stałe, ponieważ wiem że czeka mnie tam lepsza przyszłość. Niestety kompletnie nie wiem jak zacząć, tzn wiem ze trzeba zdobyć prace, wynająć mieszkanie niestety jest wielki problem mimo iż w szkole mam niemiecki a dodatkowo rozszerzony niemiecki mam taką nauczycielkę że nic nie umiem nawet na tyle by się chociaż trochę dogadać po niemiecku, wiem że istnieją kursy dla imigrantów i w tym momencie kraj pomaga imigrantom w utrzymaniu niestety w praktyce kompletnie nie wiem jak to wygląda. Wiem również że trzeba się zameldować przy tym przetłumaczyć wszystkie dokumenty na język niemiecki, oraz ubezpieczenie zdrowotne i w tym przypadku trzeba mieć prace co przy braku umiejętności języka jest bardzo trudne. Zastanawiam się również jak to wygląda jeżeli chcę tam wyjechać ale nie wiem czy na pewno mi się uda czy meldować się od razu czy poczekać aż będę miała już większość spraw pozałatwianych. Właśnie dlatego tutaj piszę i proszę o poradę tych którzy mieli taką samą sytuację i w niedługim odstępie czasu również wyjeżdżali za granicę. Czy macie jakiś pomysł co mogłabym zrobić w tej sytuacji? proszę tylko aby nie było jakiś głupich odpowiedzi typu nie wyjeżdżaj itp. Dodam jeszcze tylko że niestety nie mam żadnych środków i nic na start w obcym kraju, niestety w domu też się nie przelewa i nie chciałabym narażać rodziców na dodatkowe koszty.

To jest chwalebne i zalecane!

Dodam jeszcze tylko że niestety nie mam żadnych środków i nic na start w obcym kraju, niestety w domu też się nie przelewa i nie chciałabym narażać rodziców na dodatkowe koszty. xxx w takiej sytuacji możesz tylko po tyłkiem po nieheblowanej desce!

mam niemiecki a dodatkowo rozszerzony niemiecki mam taką nauczycielkę że nic nie umiem nawet na tyle by się chociaż trochę dogadać po niemiecku, xxx od kiedy to twoje lenistwo i nieuctwo jest winą nauczycielki???

Masz zawód, w którym mogłabys podjąć pracę? To musisz jeszcze odłożyć sporo pieniędzy na start, bo nie masz szans na jakąkolwiek bezpłatną pomoc od państwa. Możesz w Niemczech mieszkać, ale musisz sama za wszystko płacić. Moim zdaniem trudny temat. Nikt ci bez pracy nie wynajmie mieszkania, bez meldunku nie założysz konta w banku, nie zarejestrujesz się w kasie chorych. A co do języka, to twoja wina. Uczy nie nauczyciel. Uczysz się sama, jeśli nie jesteś zwyczajnym leniem.

prace mozesz sprobowac dostac przez http://www.link2usedom.eu/pl/oferty-pracy maja i oferty sezonowe ale i na stale mozna znalezc, a oferty konkretne, do hotelu albo restauracji

do takiego hotelu, w którym będziesz się przebierać w ubranie robocze. A twoim ubraniem roboczym będzie elegancki biustonosz, później do zdejmiesz i koronkowe stringi i te ci zdejmie klient.