Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzieci wysyłane na wakacje do dziadków

Polecane posty

Gość gość

albo z dziadkami gdzieś nad morze, nad jeziora - kupa ludzi wokół mnie tak robi a mnie się wydaje to dziwne, wakacje bez dzieci??? Mówię o przedszkolakach 2-5 lat...Czy tylko ja jestem taka dziwna? Nie mogłabym się zrelaksować wiedząc, że moje dzieci są daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka juz 3 rok jedzie do dziadkow na wies. zwykle na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część wakacji spędzałam z dziadkami i to są jednej najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co dzień jesteście z dziećmi czy pracujecie a dzieci w żłobku/przedszkolu? Bo ja pracuję i wakacje, urlop to czas który z założenia chcę spędzić z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co spedzaj, czy ktoś co broni? Można wszystko pogodzić tak, żeby było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam z ciekawości bo nie wiem, co kieruje ludźmi, którzy widują swoje dzieci przez maks 2 godziny po powrocie z pracy a na wakacje pozbywają się ich z domu wciskając je dziadkom czy komukolwiek. Nie mówcie mi, że tak robią kochający rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka nie ma jeszcze dwóch lat, a już jeździ na weekendy do dziadków. Mała ma frajdę, a my trochę luzu. Może tym razem zostanie dłużej? Moi rodzice i rodzice mojego partnera tęsknią za nią i chcą z nią spędzać czas. Co w tym dziwnego? Autorko, a Ty nie chcesz mieć czasem wolnego mieszkania, pójść na kolacje, napić się wina i bzykać się z mężem przez cały weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.35 ale ty pracujesz? Czy jesteś z dzieckiem w domu? Bo jeśli "siedzisz" w domu to normalne, że chcesz odetchnąć od opieki nad maluchem, mieć wolny weekend itp. Ale jeśli ktoś pracuje po 8-10 godzin dziennie, widuje dziecko w przelocie a w czasie urlopu wysyła je do dziadków to dla mnie chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wsadziłaś kij w mrowisko :D Zaraz się tu będą wymądrzać różne ściery że miesiąc czy dwa u dziadków to dla dziecka błogosławieństwo :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję. Nie po 10 godzin, raczej po 6 dziennie. Ciesze się, że mam dziecko, ale czasem potrzebuje odetchnąć. Nie macie tak? Kurczę, czasem musze naładować baterie. A jak robicie imprezę (np. imieniny) i zapraszacie gości, to dzieci też są z Wami, w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:39 a jeśli pracuje to nie chce odetchnąć ? Ja pracuje, co prawda często w domu, ale dziecko jest wtedy w szkole ( ma 7 lat) a jeździ na weekendy do babci czy cioci, na wakacje tez jezdzi , na tydzień czy dwa. Rodzice maja prawo do odpoczynku bez dzieci, poza tym wakacje maja dwa miesiące i urlop można tak zaplanować tak aby dziecko było i z nami rodzicami i u dziadków, wiec juz nie demonizuj tak tych rodziców których dzieci są u dziadków na kilka tygodni wakacji. Moi rodzice np mieszkają bardzo daleko i tylko wakacje czy ferie to czas kiedy wnuczka może być z nimi trochę dluzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że błogosławieństwo jeśli dziadkowie mają odpowiednie warunki! moje wakacje właśnie tak wyglądały i było cudownie dom na wsi z pięknym ogrodem (mieszkaliśmy w centrum miasta w kamienicy) psy, koty (w domu nie było) las, rzeka, czyste powietrze, pyszne jedzenie rodzice przyjeżdżali tylko na weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:49 nie no tylko wyrodne matki puszczaja dzieci do dziadków, którzy świata poza swoimi wnukami nie widza i kochają je nad życie.. Bo przeciesz jak wysylasz dziecko na 2 czy 3 tygodnie wakacji do najbliższej rodziny powinien wpadać MOPS i te dzieci od razu zabierac! Myślenie większości "matek polek" na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do zagospodarowania zwykle są 2 miesiące. Wiec na 2-3 tygodnie jedziemy razem z dziećmi, a oprócz tego starsza jeździ sama na obóz lub kolonie (ok.2 tygodnie), a reszte czasu spędza troche w domu a trochę u babci i mojego brata, który ma dziecko w podobnym wieku. Trudniej jest z młodsza, która ma 5 lat i nie pojedzie sama na wakacje! Wiec przez resztę wakacji zwykle jest u dziadków a my przyjeżdżamy jak tylko udaje się wyrwać z pracy + na weekendy. Uprzedzam pytania - oboje pracujemy, długi urlop to od lat wypracowany 'rytuał' ... i kocham dzieci ale i kocham być od czasu do czasu sama i/lub tylko z mężem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsza mądrość kafe: "jak chcesz być czasem sama lub tylko z mężem a nie cały czas z dziećmi to jesteś wyrodną matką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo często wysyłamy do dziadków. W okresie wakacyjnym również. Przede wszystkim my potrzebujemy czasu tylko we dwoje - 2-3 tygodnie wakacji oraz kilka krótszych wypadów w ciągu roku. Nie wspominając o randkach w tygodniu. Nie tyle po to żeby odpocząć od małej, ale żeby dbać o nasze relacje - one są zawsze na pierwszym miejscu. Z córcią też jedziemy na kilka dni, a mimo że oboje pracujemy prawie zawsze zdarzy się dzień czy dwa w tygodniu że jesteśmy w domu cały dzień. Jesteśmy szczęśliwymi rodzicami, ale przede wszystkim i w pierwszej kolejności żoną i mężem. Dziecko jest bardzo ważne ale nie jest częścią nas, powolutku przygotowuje się do tego by mieć swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież wakacje dziecka trawą 2 miesiące. Ja mam 2 tygodnie urlopu i spędzam go razem z dziećmi. Przez pozostały czas muszę być w pracy. Nie rozumiem, co złego jest w tym, żeby część tego czasu dzieci spędziły u dziadków czy u cioci, które je kochają, tęsknią za nimi i zajmą się najlepiej jak potrafią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wakacje u dziadków to wspaniała rzecz, ale myślę, że wyjazdy też są fajne. Właśnie organizuję wyjazd na ferie. Chcemy jechać do Karpacza. Dzieciaki już nie mogą się doczekać. Noclegi w Karpaczu znalazłam na bardzo fajnej stronie http://otonoc.pl/noclegi-Karpacz kilka razy korzystałam z tej strony i zawsze byłam bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jezdziłam i było super, wies, kuzynki, bieganie po dworze cały dzień, na sianie sie jezdziło ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×