Niesprawiedliwosc w rekrutacjach do przedszkola.Przyklad

Mona corka nie dostala sie do przedszkola.Nie korzystam z mopsu,jstem samotna matka,mam jeszcze jedno dziecko,musze pracowac,nie mam nalogow. Dostal sie syn znajomej,ktora ma ograniczone prawa rodzicielskie przez chlanie,ma rente od psychiatry...nie bierze nawet lekow,no ale co roku kombinowanie byle do roboty nie isc.Ma wlasne mieszkanie(rodzicow,ktorzy posiadaja ich 6 w sumie).Ona oficjalnie nie ma nic,ciagnie wszyztkie zasilki,dziecko w przedszkolu a ona sie buja po miescie....a ja musze bulic za nianie kupe kasy.....to jest nie fair

Ameryki nie odkrylas

a chciałabyś być na miejscu tej kolezanki? wieść takie życie? skoro tak jej zazdrościsz.

Autorko zycie nie jest sprawiedliwe i czas ptzywyknac ze w pl panstwo nigdy nie traktowalo wszystkich rowno tylko wspieralo kolejno patologie, kombinatorstwo, biede, nieudacznictwo, niezaradnosc a tych zaradniejszych i muslacych wali po plecach zawsze np. drugim progiem podatkowym...

Nic nowego

jedyna rada - idź do pracy "na czarno", weź wszystkie możliwe zasiłki, dziecko dostanie się do przedszkola a ty myśl o sobie i ciesz się życiem - zadowolona mama to szczęśliwe dzieci!

Ojojej, a dla mnie niesprawiedliwością jest, że pierwszeństwo mają samotne matki, bo dzięki temu baby żyjące w konkubinacie i wychowujące dziecko ze swoim facetem (a nie mężem) mają dodatkowe punkty. I co, sprawiedliwie?

a dla mnie niesprawiedliwe jest to, że w XXI wieku dla połowy dzieci nie ma miejsc w przedszkolach i trzeba kłamać, kręcić i oszukiwać żeby dziecko zapisać

Wiesz mopsy są niestety aby pomagać takim ludziom. Możesz się załapać jak chcesz wystarczy, że zmienisz styl życia. Przedszkole to powinna być kwestia opieki prorodzinnej w PL ale wolą 500 plus dać. Masz? http://artystycznadusza5.blog.pl/

Ja słyszałam nawet o tym, że małżeństwa, by ich dzieci dostały się do przedszkola, biorą fikcyjne rozwody :-/ .

A to akurat jest prawda z tymi rozwodami. Zresztą nie widzę powodu, dla którego jakaś baba, siedząca na kocią łapę z facetem, i wychowujaca dziecko, ma być lepsza ode mnie, i dostać więcej punktów niż ja (i inni "normalni" rodzice, pracujący i wychowujący dzieci). Konkubinaty powinny być zakazane i nieuznawane nigdzie. Zwykłe lenistwo i brak odpowiedzialności.

Niestety, nigdy sprawiedliwie dla kazdego nie bedzie. Uwazam ze powinni powiekszyć ilośc grup w przedszkolach państwowych bo to śmiech na sali ze połowa dzieci sie nie dostaje! Płaczą ze dzieci trza rodzic i dają te śmieszne 500+ a miejsc w złobkach/przedszkolach nie ma a wiek emerytalny nadal wysoko wiec babcie nie maja szans pomoc. Jak miec w tym chorym kraju wiecej niz jedno...ja podziwiam ludzi ktorzy maja nawet i 3ojkę bo logistycznie ogarnąć cieżko...finansowo rowniez ale to normalne rodziny a nie patologiczne. Ja sie na wiecej dzieciaków nie zdecyduje.

wczoraj Ojojej, a dla mnie niesprawiedliwością jest, że pierwszeństwo mają samotne matki, bo dzięki temu baby żyjące w konkubinacie i wychowujące dziecko ze swoim facetem (a nie mężem) mają dodatkowe punkty. I co, sprawiedliwie? x Bzdura. Bez zasądzonych alimentów żadna "samotna matka" nie jest brana pod uwagę jak prawdziwa samotna matka. Wiem co piszę. Weszły te przepisy jakieś 2 lata temu jak się nie mylę. Zaznaczając, że jesteś samotną matką musisz to udowodnić. Nie ma już tak łatwo. Ja musiałam przedstawić właśnie kopię wyroku alimentacyjnego na dziecko inaczej musiałabym do wniosku wpisać również ojca dziecka i przedstawić czy pracuje i gdzie.

10:26 Zależy gdzie. Niekiedy wystarczy samo oświadczenie i nikt tego nie weryfikuje.