Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gryph

Nienawiść do ojca

Polecane posty

Gość Gryph

Mam ojca i matkę. Nigdy się nie rozwiedli. Nie mieszkam z nimi od trzech lat. Od tego czasu ani razu mnie do domu nie zaprosili. Mama nigdy mnie nie lubiła. Trudno, mogę się z tym pogodzić, bo robiła to od najwcześniejszych lat mojego życia. Ale ojciec.....Nie mogę tego przeboleć. On mnie zdradził! W dzieciństwie, tak do 14 roku życia mnie bronił, lubił mnie, był dla mnie bardziej życzliwy i wyrozumiały, ale nagle, z dnia na dzień, w gimnazjum....Zupełnie się ode mnie odwrócił! Zrobił się niemiły, nieprzyjemny, arogancki, okrutny. Przestał mnie lubić, przestał mnie kochać, całkowicie! Mało tego, jeszcze przebił matkę! Teraz zachowuje się jeszcze gorzej niż ona! Nienawidzę go. Nienawidzę. Gdy umrze, nie przyjdę na jego pogrzeb. Był ktoś z was w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryph
ojciec nigdy , przenigdy nie doprowadzil mnie do orgazmu! nigdy mu tego nie wybaczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. dlatego powtarzam, ze faceci sa jeszcze bardziej p*****lnieci od kobiet. szkoda sie tym przejmowac, jestesmy tylko wytworem chuci naszych rodzicow. chcialo sie im koniecznie ****** to prosze, ta dam, a potem chuy tam z dzieckiem, niech dziadkowie sie zajmuja. tylko najgorzej jak dziadkow zabraknie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze powtarzał , że jestem jak córka prostytutki i orangutana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak z matką, tak samo od kiedy pamietam nie chciała sie mna zajmować, jest miła tylko w pierwszy dzien mojego przyjazdu, potem juz sie zaczyna, ze nie moze na mnie patrzec Mam cały czas przed oczami jej skrzywiony ryj i słowa " anka nie przeszkadzaj, idz stad, daj mi spokoj" głupia szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zawsze powtarzał , że jestem jak córka prostytutki i orangutana xx co to znaczy? czyli sam ojciec porownywal sie do malpy a swoja zone do k***y :D? to ciekawie tam masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryph
Ten drugi komentarz to podszyw, nie jest mój. Najgorsze jest to, że mieszkam właśnie z dziadkami (rodzice ojca), a mój ojciec ich nienawidzi. Całe życie mnie podtruwał mówieniem, że kontakt z dziadkami jest niepotrzebny, ze znajomymi, że tylko rodzice się liczą. Zabraniał mi dzwonić do dziadków, spotykać się z nimi. Ciekawe, jak on chciał domagać się ode mnie szacunku dla siebie, skoro sam dawał mi niepiękny przykład-nienawidził własnych rodziców? Nienawidzę go. Matki też. On jest jej ślepo podporządkowany. To ona go zepsuła, ale on też jest winien, że się jej dał zmanipulować. Codziennie zadaję sobie pytanie, dlaczego mnie to spotkało. Jeden rodzic może być zły, ale DWÓCH?! Rośliny też potrafią się rozmnażać. Nie można oczekiwać szacunku za to, że sprowadziło się na świat dziecko. To każdy potrafi. Sztuką jest wychować. Oni mi żadnych wartości nie przekazali, tylko wypaczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to uciekaj od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawisc do kogokolwiek prowadzi do zła czyli jak chcesz byc szczesliwa to musisz wybaczyc tak jak jest w ojcze nasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale jak ktos cale zycie ma cie w dupi.e, twoje zapatrywania i prosby to jest dobrze? prosilam, nie chce miec kontaktu z wiecznie chorymi wnukami, bo mam niedobory odpornosciowe.ni c***a. bylam chora 6 razy od jesieni. potem sie to skonczylo zle.. a teraz pretensje ze nic nie robie ze swoim zyciem. czasem mysle, ze specjalnie mi zycie uprzykrzaja albo ze zyje z debilami, ktorzy nie rozumieją co to sa problemy zdrowotne. zreszta co maja rozumiec. on p*****lnie na cukrzyce predzej niz pozniej i sie smieje z tego. no to o czym my mowimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
f.kafeteria.pl/temat/f1/gryph-pogadamy-p_6569761

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba im błogosławic jak to czynił jezus ktury im błogosławił swoim oprawcom zło przemienia sie w dobro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuś i mamusia mnie nie kochali. Ojej jakie straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a cbie psie powinni byli wyskrobac. nie meczylbys mnie teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×