Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie warunki musi spełniać synowa, by jaśnie teściowa ją akceptowała? Półżartem

Polecane posty

Gość gość

Oto moja lista: 1) Synowa musi być najlepiej z majątkiem albo dużo zarabiać. Żeby nie było, że synuś sam musi zarobić na dom, żeby się bidoczek nie zaharowywał... ALE: majątek nie może być też zbyt duży, bo teściowa będzie miała kompleksy że synowa mimo że dużo młodsza od niej, to jednak więcej nagromadziła 2) Synowa powinna potakiwać teściowej, zgadzać się na jej pomysły, bez dyskusji przyjmować jej żądania. ALE: powinna też mieć swoje zdanie (czyli nie ma takich ludzi ale teściowa takich oczekuje) 3)Najlepiej by synowa miała podobne wykształcenie do synusia. BROŃ BOŻE niech nie ma gorszego bo to mezalians ALE leszego też lepiej niech nie ma, bo tylko kariera jej będzie w głowie, a biedne wnusie mamę na zdjęciach oglądać będą!!! w ogóle będzie wyrodną matką 4) Synowa powinna pochodzić z zacnej rodziny z tradycjami. Jeśli jest tam jakiś wujek alkoholik to znaczy że to zła rodzina. To nic, że w naszej rodzince było wiele pomiotów. My jesteśmy nadludźmi. Ktoś ma inne pomysły?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5) być normalną dziewczyną, zamiast nawiedzoną i przewrażliwioną na własną puncie świruską, która wierzy w to, że teściowej trzeba nienawidzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEHEHEHEHEHE dobra lista w sumie zgadzam sie :D zawsze cos sie na synowa znajdzie jak mamusia zabujana w synciu nie dogodzisz niektorym na szczescie mam dobra tesciowa. ale to teraz bo z bylym swoim narzeczonym to mialam taką cos jak ta co opisujesz...oj jak sie ciesze ze sie wynioslam z tego ukladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moja miła ta od punktu 5) nie wiem o kim mówisz, bo ja akurat nigdy nie wierzyłam w te dowc**y o teściowych, sama się pchałam do kontaktu z mamą mojego teraz już męża bo wydawało mi sie ze jak on jest super to jego matka na pewno tez ekstra babka, ze bedzie nam fajnie, polubimy sie... a wiesz jak obuchem w łeb dostałam? i zreszta nie tylko ja, bo była jego tez byla przez nia nielubiana a inne dwie synowe tez sa przez nią notorycznie obgadywane... tak że nie galopuj z tym punktem 5), to twoja teoria, widac ze masz dobrą teściówkę :) Punkt 5 to nie w moim przypadku na pewno! Bo na dowód moge powiedzieć że z matką byłego się przyjaźniłam :) Ciepło podchodze do nowopoznanych ludzi więc ten pkt 5 to pudło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie warunki powinna spełniać synowa ? Powinna być teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, jak się dokucza synowym to nagle temat przestaje być pół żartem pół serio. Wtedy jest diabelnie poważnie. Bo tak nie wolno. Natychmiast trzeba rozpocząć pojazd po teściowych! Kompania marsz! Atak frontalny od jędz rozpocząć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:02 w jakim sensie, być teściową? Być JAK ona, podobna do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 dlaczego> ? chcesz to zakładaj temat, jak być akceptowaną teściową i sobie żartuj albo nie żartuj ile wlezie, mnie to nie dotknie. Pisze o pewnych rzeczach półżartem bo jakby człowiek wszystko brał na serio to by dawno wylądował w wariatkowie. Jest taki znany psychologicznie mechanizm że jak coś nas boli, męczy, sprawia przykrość albo boimy się że coś bedzie nam odbierać radosc to ośmieszamy to, by choć na chwilę bolało mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa powinna umrzeć w dniu ślubu synusia. Zimna jest najlepsza, jak piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak poważnie, to nie spotkałyście się z określonymi wymaganiami teściowej co do synwej? ja ten temat założyłam bo Wam chciałam pokazać, jakie wymogi ma moja teściowa. Cóż, nie spełniam ich, dlatego jestem ta zła. Próbowała nam rozwalić związek, a w dniu naszego ślubu starała się zepsuć te chwile. Na szczęście miałam ją gdzieś, powiedziałam jej dosadnie, że jak jej nie pasuje to nikt jej nie każe być na tym weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×