Mam 26 lat i nigdy nie widziałem morza i gór na żywo

ponieważ jestem z rodziny biednej i nie było mi dane podróżować, zawsze w wakacje w chałupie... tak było jest i będzie nigdy nie bylem tez zagranicą, ani nie lecialem samolotem, nie jechałem nawet Intercity, w Polsce widziałem tylko Warszawe, Kielce, Piotrków Trybunalski, Częstochowe i Lublin porazka niesamowita przegrałem życie oczywiscie seksu tez nigdy nie uprawialem bo żadna mnie nie chciala :(

Podobnie jak ty, mam 25 lat:D Nigdy nie byłem typowo w górach, nad morzem, nigdy nie leciałem samolotem ani nie byłem za granicą. Jedynie pociągiem jechałem, na rolkach, samochodem, rowerem, na łyżwach i nartach.

ja podobnie, mam 28 i nie widziałam ani morza ani gór :) na wycieczki też nie jeździłam, byłam jedynie w Krakowie, Częstochowie i Zakopanem :) mieszkam w Dąbrowie Górniczej (śląsk) i nie wiem nawet jak wyglądają Tychy, Gliwice, Bytom, Tarnowskie Góry itp a przecież to obok mnie :D no w Katowicach i Chorzowie byłam :D żenada :D

tzn góry widziałam tylko z daleka, w Zakopanym był spacer po tym ich deptaku, w góry nie szliśmy wiec tak jakbym nie byla :D :O

TO ja ten od 25 lat :D. Ja nigdy na sylwestrze nigdzie nie byłem :D Na domówce może z dwa razy w życiu. W typowym klubie imprezowym nigdy, bo jakoś nie chciałem.

na wakacje nie potrzeba wiele kasy tylko troche wyobraźni, podróż stopem, mały namiot na dziko, żarcie z puszek, sranie w krzakach, i tanie wino na rozrywke. Debile myślą że trzeba mase kasy na wakacje, a nic bardziej mylnego. Trzeba mieć tylko CZAS !!!

gość dziś zabiore cie na wakacje, chcesz?

no ale w wieku 26 lat nie można pisać że się przegrało życie. Jutro jest następny dzień i wszystko może się zmienić, tylko potrzeba trochę optymizmu :)

No ja podobnie ;) nigdy na sylwestrze nie byłam, raz sąsiadka zaprosiła mnie i matke na szampana przy telewizorze (kupiła nowy i chciala sie pochwalic :D ) na żadnej imprezie w sumie nie byłam i nie wiem czy umiem tańczyć

gość dziś skąd ty jesteś?? ile masz lat?

To normalne, chłopstwo nigdy nie podróżowało, przywiązane do pługa i swojej ziemi.

racja z tym chłopstwem niestety

napisałam wyżej 28 lat , śląsk :D

biedulka, a pracujesz? chyba dasz rade oszczędzić na jakiś pociąg i pare noclegów w namiocie

prawie darmowe wakacje dziś x w teorii jest to bardzo proste, tak naprawde za grosze mozna poleciec na drugi koniec świata, wyszukiwac jak najtanszych biletów last minute mieszkac w namiocie albo przez tzw couchsurfing, w Europie jest to jeszcze łatwiejsze, mozna nawet rowerem pojechac do Włoch, Hiszpanii czy Grecji ale trzeba miec odwage ! Ktos taki jak autor tematu w d***e byl i g****o widzial mowiac brutalnie, boi sie pojechac sam polskum busem za 20 zł do Warszawy czy Gdanska a co tu mowic o wycieczkach zagranicznych ?

Wy to macie na własne zyczenie, ja mieszkam w Poznaniu, w tym roku tez na normalne wakacje nie jechałam, ale jak miałam dwa dni wolnego to żeby mieć choć namiastke, się wybrałam sama na dwa dni nad morze... nie mam nawet samochodu, dojazdy w obie strony to było 66 zł a jeden nocleg 60, czyli wyjazd kosztował 126 zł.. nie wiem jak można nie widzieć nigdy morza

spoko. ja mam 31 lat i nigdy nie widzialem c**y na zywo

Teraz jest o wiele łatwiej pojechać na wakacje. Pokombinuj a wcale nie stracisz na to dużo kasy.

ja p*****le, przez 26 lat swojego zycia nie dorobiłes sie nawet 200 zł, zeby wybrac sie na dwudniową wycieczkę? To co robisz w tym życiu?

Uśmiałam się :D z polskich miast nie byłam tylko chyba w Białymstoku i Szczecinie, a z zagranicy - 2 razy w Egipcie, na Sycylii, w Holandii, w Belgii, Turcji, Maroku i Nowym Jorku :)

polecam przestać marudzić i wziąć się do roboty..życie stoi przed nami otworem a jeżeli chodzi o podróżowanie to teraz można znaleźć mega tanie bilety jeżeli tylko chce się trochę poszukać. Mi się ostatnio udało znaleźć bilety lotnicze za grosze na http://www.eloty.pl/wietnam/ i zrobiłem sobie trip do Wietnamu za cenę wręcz śmieszną :) także głowy do góry bo wszystko przed wami

Zacznij oszczędzać. My tak robimy przez cały roku i później jedziemy na wakacje. Weź jaką dodatkową pracę. Wakacje w Polsce nie są aż takie drogie. Nie musisz jechać na cały tydzień możesz na 2-3 dni. Ja noclegi zawsze rezerwuję przez bardzo fajną stronę http://otonoc.pl/ znajdziesz tam wiele obiektów w rozsądnej cenie.

Ludzie, bylam biedna jak mysz koscielna, a jezdzilam nad morze. Pozyczalam namiot od znajomych, swoj plecak, materac + spiwor i w droge. Bilet jak najtanszy, kupiony z wyprzedzeniem, najtaniszymi liniami (jazda trwala dlugo) jedzenie skromniutkie, rozrywka bylo codzienne chodzienie na zachody slonca. Po gorach tez chodzilam, prawie za darmo, tyle co jedzenie, przejazd i najtansze noclegi w schronisku.

Ale przecież to żaden problem wsiadasz do pociągu lub autobusu i jedziesz. Jeśli problem jest z kasą to troszkę oszczędź. Zawsze jest jakieś wyjście a marzenia należy spełniać. Fajne noclegi w Kielcach znajdziesz na http://otonoc.pl/noclegi-Kielce Polecam, kilka razy korzystała z tej strony i zawsze byłam zadowolona.