Depresja poporodowa

Czy którejś z Was depresja poporodowa minęła samoistnie? Minął miesiąc od porodu a ja dalej nie ciesze się z dziecka. Dziś nawet potrzasnelam nim kiedy całą noc marudził... Nie chce tak żyć. Chce się cieszyć z macierzyństwa. . Chyba potrzebuje pomocy psychiatry...

Być może jesteś bardzo zmeczona.Czy oprócz zajmowania się dzieckiem robisz cos co lubisz? masz hobby?

A co ile karmisx dziecko? A mąż nie może pomóc?

Owszem jestem zmęczona. Ale mąż mi pomaga, jak wraca z pracy, żebym miała chwilkę dla siebie..

Podczas ciąży i w okresie okołoporodowym wiele kobiet przeżywa niezwykle silne i trudne emocje. Zbyt intensywne nasilenie tego typu stanów jest podłożem wielu problemów i dolegliwości psychicznych. Ignorowanie obniżonego nastroju i chwiejności emocjonalnej w ciąży może doprowadzić do depresji poporodowej, która stanowi już znacznie poważniejszy problem. Spróbuj pomocy tutaj http://sui.com.pl/opieka-okoloporodowa

Miesiac to normalne jak najbardziej. Wiecej - wg badan psychologow amerykanskich ( zrodla nie pamietam, ale znane) kobieta ma rok, zeby sie przyzwyczaic do własnego dzicka. Przeciez na poczatku zupelnie go nie zna. Wiekszosc kobiet po porodzie ma do dziecka stosunek obojetny, nie czuje jeszcze więzi a tylko poczucie obowiazku. Nie jest to depresja tylko norma. Wiec spoko.