Czy mogłybyście spędzić całe życie z facetem który ma małego penisa?

Mam sporego, ale udaję że mam małego. Opowiadam też dziewczynom, że nie mam pracy ani wykształcenia. Lubię im gadać głupoty.

jakbym kochała to tak,ale musiałby mnie zadowalać pieszczotami i może coś tam bym wymyslila jeszcze,

watpie

a wyśmiewanie to - kompletne dno ale ja jestem przyzwyczajona że baby to prymitywne małpy więc mnie nie dziwi to

Jeśli kocham mężczyznę to za to, że po prostu jest a nie za to co ma w spodniach. Nie zamierzałabym rozstawać się z takiego powodu a raczej robiłabym wszystko by mężczyzna miał świadomość, że to on jest dla mnie ważny a mały penis przepraszam bardzo ale tam gdzie ma dotrzeć to dotrze:). Normalny widok, nie widzę powodu by kogoś z mniejszym rozmiarem skreślać. A rozpowiadanie o przyrodzeniu własnego mężczyzny cóż to sprawa pomiędzy mną a nim. Po co w sprawy intymne mieszać osoby trzecie:).

Prędzej skreślę za charakter niż z powodu rozmiaru.

soorry ale 5-7cm to gdzie ci dotrze? od 10 cm zaczyna sie penis.

Radzę przeczytać uważnie co autor napisał a potem pisać. Gdzie jest mowa o 5 cm przepraszam bardzo?.

Coś w roli doedukowania pochwa jest najczulsza 4 cm od jej ujścia tak więc nie tyle rozmiar ma znaczenie co nastawienie psychiczne partnerki. Pozdrawiam i życzę miłych snów:).

a bo dla mnie maly to jest ponizej 10cm.

TAK mogłabym

ma byc gruby w obwodzie i co najmniej 1ocm dl.

Nigdy nie wyśmiałam żadnego faceta i nigdy bym tego nie zrobiła. Ma jakiego ma i nic z tym nie zrobi. Facet to nie tylko penis. Opowiadanie kto ile ma jest zbędne. Mój facet miał ok 12 i było mi z nim wspaniale, niestety nie wyszło nam, a ja wciąż bardzo go pragnę...

male penisy daja najlepsze orgazmy z punktow u,a,c,g nie sprawiaja bolu jak na porodowce i dopasowuja sie do rozmiaru pochwy.